Wolność, Równość, Anarchokomunizm: demonstracja pierwszomajowa w Moskwie

Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny

Już pisaliśmy na CIA o demonstracji pierwszomajowej w Moskwie. Ok.30 anarchistów zostało zatrzymanych. Zostali zatrzymani na prośbie organizatorów demonstracji ponieważ przyjechali na demonstrację z ich własnym nagłośnieniem. Anarchiści zdecydowali się na przeprowadzenie własnej demonstracji, a choć wygląda na to, że demonstracja była bardzo punkowa, pochód doszedł do Kremla bez interwencji policji. Atmosfera była bardzo wesoła.

Poniżej opublikujemy dwa nagrania wideo z demonstracji.

he he Akai także miała

he he Akai także miała problemy z powodu własnej tuby ;D

Faktycznie wyszło totalnie

Faktycznie wyszło totalnie pankrokowo... Na 1 majawarto się trzymać jednak tematyki pracy, pokazać się jako ludzie zorganizowani w związki, a nie jedynie w punkowe załogi, wygłosić poglądy na kwestie związane z formami zatrudnienia, dyskryminacją napływowych pracowników itp.

Tutaj pankowcy sobie zatańczyli, podczas marszu krzyczano "antifa" - nie mówię że to źle, wszyscy wiemy, że w Rosji nacjonalizm to poważny problem, jednak mam wrażenie takiego pochodowego "offtopa".

poważny to mało

poważny to mało powiedziane... kilkadziesiąt morderstw na tle rasowym rocznie...

If I can't dance it's not my

If I can't dance it's not my revolution - Emma Goldman

jak wyżej!

jak wyżej!

Fajne. Przydałoby sie

Fajne. Przydałoby sie trochę zabawy na naszych demonstracjach.

Moim zdaniem było za dużo

Moim zdaniem było za dużo punków w Warszawie.

I po co prowokujesz?

I po co prowokujesz?

punk's not dead

wyobraźcie sobie demo z wiarą poubieraną na czarno w ciemnych okularach, kominiarkach czy innych szmatach na ryju; z czego połowa ma w rękach czarno-czerwone sztandary. toć by to wyglądało jak jakaś sekta albo terroryści Assana. ludzie by uciekali jak najdalej od takich świrów. ciesz się ludku, że te punki jeszcze łaskawie przychodzą na Wasze spędy bo w posen już dawno olali czarno-czerwony kolor. dziękuję bardzo za anarchię w twoim mniemaniu. kula w łeb za zielone włosy... i kto tu jest faszystą. punk's not dead a frajerom śmierć.

ehhh, ten z punkami to

ehhh, ten z punkami to jakiś prowokator. Mi, jak już pisałem wyżej nie chodzi o wygląd demonstranta, tylko o nietrafioną tematykę przemarszu. Ot co. Niech żyją punki anarchiści :)

Ej... ale nie chodzi o to,

Ej... ale nie chodzi o to, że za dużo czy za mało punków! I nie chodzi o tańczenie i w ogóle nie chcę siać jakiś animozji. Chodzi mi o tematykę w tym danym dniu, którą się powinno eksponować.

Uliczne anarcho-disco jak najbardziej poprę na 1 maja, jeżeli ta forma skonsoliduje jakoś pracowników, pozwoli wyeksponować prawa pracownicze itp. Puki co wydaje się nie spełniać tych zadań.

wniosek po komentach:

wniosek po komentach: zorganizować uliczna "danc impreze" w rtymach "rewolucyjno, zwązkowo, anarchistycznych" na 1 maja za rok? ;)
ale właściwie to się nie powinienem wypowiadać... ja tylko to oglądam a nie uczestnicze. ale i tak...

No widocznie punki w

No widocznie punki w Warszawie mają wyzszą świadomość. (Żartuję.) Wiele z nich nie ma nic współnego z sprawami pracowniczami ale popierają. W Moskwie też popierają, ale po aresztach decydowali tanczyć w ulicach. Może nawet chcieli tanczyć na pochodzie KPRF. Dla porównania, w Warszawie wielu osób po prostu szli, bez haseł, bez żadnej emocji. Ja zgadzam się z Vino, że jednak 1 maja ma pewną tradycję.

Z drugiej strony, w Moskwie 1 maja też ma pewną tradycję aa jako reakcja do tej tradycji, akcja miała inny kontekst. W każdym razie, w sytuacji kiedy prawo demonstrowania się w Moskwie jest ograniczone i aresztują ludzi na demonstracjach, to już druga nielegalna demonstracja w ciągu miesiąca, udana próba odzyskania ulic. W tym pokazali, że kiedy władza mówi, że "nie wolno" robić coś, często uda się coś robić mimo wszystkiego. Więc mimo braku bezpośrednio odnosienia się do podmiota "pracowników" (bo byli hasła o anarchokomunizmie) uważam, że akcja była dobra po pokazali, że nie będą kontrolowani i nie będą poddać się.

Ja tam nie wiem. Każdy kraj

Ja tam nie wiem. Każdy kraj ma swoją specyfikę i potrzeby. W Rosji oficjalne pochody 1-majowe wyglądają jak marsze zombi, więc to trochę życia wprowadziło, choć nie chciałbym żeby 1 maja zaczął kojarzyć się wyłącznie z "anarcho-disco", bo to jednak powinien być dzień walki pracowniczej a nie święto, jak krzyczeli u Hiszpanii członkowie CNT w tym roku. Ale najważniejsze, że były tam polityczne hasła antykapitalistyczne i nie zamieniło się to w apolityczną imprezę konsumpcyjną, jak np. w Polsce pikniki OPZZ.

Ukraina

pierwszego maja w kijowie również nie było ciszy i też były przeróżne hasła - od antyfaszystowskich do pracowniczych.

http://livasprava.in.ua/index.php?option=com_content&task=view&id=916&It...

moskwa

http://pl.youtube.com/user/JuLizergin
więcej filmów z moskwy

Jednak anarchodisco było

Jednak anarchodisco było lepsze od akcji z klaunami. :D

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.