Wyciek z odwiertu BP w Zatoce Meksykańskiej największą katastrofą ekologiczną w historii USA

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt

Naukowcy już potwierdzili - wyciek z odwiertu BP w Zatoce Meksykańskiej jest największą katastrofą ekologiczną w historii USA. Poinformował o tym w poniedziałek amerykański rząd. W ciągu trzech miesięcy, do czasu prowizorycznego uszczelnienia instalacji, do Zatoki Meksykańskiej wyciekło prawie 5 mln baryłek ropy, czyli ponad 666 tysięcy ton surowca. Zaledwie jedną-piątą (800 tysięcy baryłek) udało się zebrać i przepompować do tankowców.

Do czasu awarii odwiertu BP największą katastrofą ekologiczną w historii USA był wyciek z platformy "Ixtoc" w 1979 roku. Wówczas do Zatoki Meksykańskiej dostało się pół miliona ton ropy. W 1989 roku z tankowca "Exxon Valdez" wyciekło do morza u wybrzeża Alaski 40 tysięcy ton tego surowca.

Pycha technokratów

"Miesiąc temu prezydent przekonywał, że będzie to bezpieczne, że mamy najlepsze technologie. Teraz wiemy, że tak nie jest – dodaje Mark Floegel. (Katastrofa platformy: plama ropy zagraża AmeryceJacek Przybylski rp.pl)

"Amerykańskie media ujawniły wewnętrzny raport BP z 2009 r., w którym stwierdza się np. że wyciek, który mógłby zagrozić plażom, rybom i ssakom, jest praktycznie niemożliwy. (eMetro Plama śmierci płynie do USA Michał Stangret )"

"Departament Spraw Wewnętrznych USA zwolnił w ubiegłym roku koncern BP – właściciela platformy wiertniczej Deepwater Horizon, na której 20 kwietnia doszło do eksplozji – z przeprowadzenia szczegółowej analizy dotyczącej prowadzenia odwiertów w Zatoce Meksykańckiej i ich oddziaływania na środowisko. Tak wynika z ujawnionych dokumentów rządowych.
W ubiegłym roku przeprowadzono 3 kontrole, po których stwierdzono, że wystąpienie jakiejkolwiek awarii na platformie wiertniczej Deepwater Horizon jest mało prawdopodobne. To rządowe Służby Gospodarowania Minerałami (MMS) wydały 6 kwietnia 2009 roku oświadczenie, że platforma wiertnicza BP zostaje „kategorycznie wyłączona” z ustawy o Państwowej Polityce Ochrony Środowiska (NEPA). Ponadto działania lobbystyczne BP zaledwie 11 dni przed katastrofą, by uzyskać jeszcze więcej swobody w zakresie przeprowadzania odwiertów świadczą, iż ani rząd ani koncern paliwowy nie spodziewały awarii na taką skalę. (http://www.informacjeusa.com/2010/05/05/rzad-zwolnil-bp-z-kontroli-na-pl...)"

Tak samo elektrownie jądrowe są bezpieczne, wydobycie uranu nie szkodzi środowisku, problem odpadów promieniotwórczych jest rozwiązany, a małe dawki promieniowania są prozdrowotne.

Pytanie co dalej z tą

Pytanie co dalej z tą plamą ropy, która już wypłynęła. Bo media cudownie zamilkły po tym jak zatkano wyciek (czy może jak już prawie wszystko wypłynęło)...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.