Zamykają fabrykę samochodów na Żeraniu. 1,8 tys. na bruk

XaViER, Pią, 2010-10-29 06:34 Kraj | Prawa pracownika | Zwolnienia

FSO Po 60 latach pracy Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu zostanie zamknięta - informuje Gazeta Prawna. Pracę może stracić prawie cała załoga, czyli ponad 1,8 tysiąca osób. – Podjęliśmy działania zmierzające do zwolnień grupowych – przyznaje Roman Bugaj, rzecznik prasowy FSO.

Z pisma Zofii Duran, członka zarządu FSO Żerań, do związków zawodowych wynika, że zwolnionych może być 731 pracowników bezpośrednio zatrudnionych przy produkcji, 592 pracowników pośredniej produkcji oraz 500 zakwalifikowanych jako pozostali. W sumie 1823 osoby.

Warto przypomnieć, że w FSO na Żeraniu w 1956 r. powstała rada robotnicza, niezależna od partii komunistycznej i państwa. Następnie podobne rady robotnicze powstały w całym kraju. Rady domagały się autentycznej kontroli robotników nad produkcją w zakładach pracy.

i co cieszymy się? Robotnik

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 09:10

i co cieszymy się? Robotnik nie będzie musiał znosić znoju pracy, będzie wyzwolony i świadomy. Nikt nie będzie go do niczego zmuszał. Sukces?

Piszę przewrotnie bo tu i tak zawsze jest źle. Zamykają źle, pracują źle...
Może ktoś z jakimś dobrym rozwiązaniem? Może przejęcie firmy przez pracowników? Czasami wychodzi...

» odpowiedz

Zawsze pisaliśmy, że

Yak, Pią, 2010-10-29 09:37

Zawsze pisaliśmy, że przejęcie likwidowanych zakładów przez pracowników jest dobrym rozwiązaniem.

» odpowiedz

no tak

misza (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 10:33

Pod warunkiem że zakład będzie produkował coś co ktoś inny będzie skłonny kupić a tu kiepsko bo taniej można zdobyć części na niemieckim szrocie lub z chińskiej montowni. Robotnicy musieli by wytwarzać części na które nie byłoby stać innych robotników paradoks kapitalizmu stary jak sam system!

» odpowiedz

Kiedys z pracy zwalniano

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 13:14

Kiedys z pracy zwalniano zecerów bo wprowadzano DTP, fakt, mogli przejac drukarnie i do tej pory czcionki układać...

» odpowiedz

A co wprowadzają zamiast

Yak, Pią, 2010-10-29 13:31

A co wprowadzają zamiast samochodów osobowych?

» odpowiedz

fsooooooooo...!!!

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 13:41

Z tego co wiem to FSO produkowało części do aut dełu które obejmowały naprawy gwarancyjne. Gwarancje się pokończą i co poloneza mają tłuc! Kto to kupi jak można trupa z zachodu ściągnąć i się wozić jak panisko. Przejąć piekarnie to całkiem realne ale fabrykę samochodów... idea piękna i jak najbardziej słuszna ale bądźmy realistami.

» odpowiedz

W tzw. "nierozwiniętych

Yak, Pią, 2010-10-29 14:48

W tzw. "nierozwiniętych krajach" bardzo dobrze funkcjonuje przemysł naprawiania samochodów z lat 70-80tych. Może czas na kontrolowaną regresję technologiczną?

Załamanie służby zdrowia powoduje powrót do ziołolecznictwa. Dlaczego inaczej ma być w motoryzacji? Nowsze jest zwykle gorsze od starego, bo trudniej serwisować, wymieniać skomputeryzowane części, itp.

» odpowiedz

Nowsze jest projektowane na

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-10-31 09:42

Nowsze jest projektowane na ograniczony czasem produkt, który po określonym czasie zmienia się w śmieć.
Mój brat studiował na AGH i jakiś profesor nie owijając w bawełnę mówił na wykładach, że tak dziś się konstruuje samochody - kilka lat i ma się sypać.

» odpowiedz

FSO to dziadostwo było! A profesor AGH g. wie!

Claude mOnet (niezweryfikowane), Nie, 2010-10-31 13:17

Gówno profesor z AGH wie! Zresztą jak większość polskich "geniuszy".
Ja jeżdżę 11 letnią, przeciuchaną Hondą (przebieg >200.000km) i nic się nie psuje (jedżę nią prawie 2 lata)!
Pamiętam 18 lat temu, jak ojciec nówkę Poloneza (FSO) kupił - i co? Każdego miesiąca był w serwisie, cały czas się psuł - a to pływaki, a to przewody wys. napięcia, a to inne dziadostwo. Na szczęście ojciec się znał na tyle, że wymieniając większość podzespołów na zachodnie po roku doprowadził samochód do stanu używalności (czyli mojej 10 letnich Hondziny ;).

Rozwiązanie sytuacji jest proste - albo jakiś prawdziwy geniusz zrobi projekt np. niezłego samochodu elektrycznego miejskiego lub inny nowatorski projekt, albo zakład prędzej czy później upadnie, nawet jeśli pracownicy byliby właścicielami i pracowali za darmo...

» odpowiedz

to dziwne bo wszędzie sa

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 20:07

to dziwne bo wszędzie sa informacje że ostatnio produkowali tam chevrolety a ponadto

Według "Dziennika Gazety Prawnej", za klęskę FSO w dużej mierze odpowiedzialne są władze stolicy, które w tym roku podwyższyły czynsz za użytkowanie wieczyste z 7 do 22 milionów złotych rocznie.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/FSO-na-Zeraniu-przechodzi-do-historii-22...

» odpowiedz

tia

misza (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 10:28

Budowa wielkich zakładów przemysłowych była w peerelu czynem propagandowym! Poza tym chodziło o wytworzenie klasy robotniczej której w rolniczej Polsce wyraźnie brakowało. Obecnie warszawa znacznie się rozrosła i dawne przemysłowe obrzeża stały się niemalże dzielnicami centralnymi patrz Służew, Żerań, Targówek fabryczny. Ludzie nie chcą żyć w sąsiedztwie dymiących kominów i huczących całą dobę hal. To jest bardzo przykre ale FSO w tym miejscu i w tej formie nie ma szans konkurować z molochami które tłuką auta w krajach 3 świata płacąc robotnikom psie pieniądze i nieprzejmująca się przepisami BHP i innymi socjalistycznymi fanaberiami.

» odpowiedz

nawet Rumunia ma swoją

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-10-29 17:36

nawet Rumunia ma swoją markę samochodową, a u nas .... a szkoda gadać.

» odpowiedz

Ostatni niech zgasi światło.

IndependentMan, Sob, 2010-10-30 12:09

Właśnie. Proszę spojrzeć na Dacię czy chocby Skody. Tylko w pierdolonej polsce się nie opłaca.

» odpowiedz

Dacia nalezy do Renault,

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-10-31 12:19

Dacia nalezy do Renault, Skoda do Niemców. Po prosty źle zostało sprzedane FSO. Może, jakby przejał fabryke iny kapitał, byłoby dziś lepiej i nowocześniej.

» odpowiedz

I co z tego?

IndependentMan, Nie, 2010-10-31 17:09

Każda z tych marek ma swój charakter i nie ma znaczenia do kogo należy. Po prostu gdzie indziej można a tutaj nigdy nie! Polak jest zdolny jedynie do krytykowania i wymyślania głupot typu: "Ford gówno wort!".

» odpowiedz

No należy jako kapitał,

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-10-31 15:09

No należy jako kapitał, ale marka jest ich. Jest kontynuacją ich dokonań jako Dacii czy Skody. To tak jak w Australii mają Holdena, który należy do US manów, ale kangury są z niej dumne.

» odpowiedz

Tak czy siak należy do

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2010-11-01 01:51

Tak czy siak należy do kapitalisty więc nie ma się czym podniecać że czesi coś "mają" , a my nie. Kto ma ten ma, ale na pewno nie są zatrudnieni tam robotnicy. Jedyne co oni mają to miejsce gdzie mogą sprzedawać swoją prace kapitaliście, ale to niestety i tak dużo w naszych czasach...

» odpowiedz

Jest się czym podniecać,

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2010-11-01 15:40

Jest się czym podniecać, bo Czesi nie tylko mają Skodę, ale też kupę innych rzeczy - dużo większą świadomość społeczną, o wiele bardziej rozwinięte poglądy świeckie, są dużo bardziej tolerancyjni, seksualność nie stanowi tabu. Co zaś do rumunów, to ten kraj ma solidne problemy, ale jak widać coś usiłuje z nimi robić, chociażby na polu samochodowego przemysłu - Dacia jest już bardzo doceniana, ma dobre opinie w swojej klasie, i jest całkiem ponoć dokładnie składana. A polskie produkty samochodopodobne, np Deawoo czy Pomylonez, to była tragedia, jeśli chodzi o jakość, spasowanie, zabezpieczenie antykorozyjne. Syf po prostu. Kapitalizm i wyzysk ok, ale nie da się przeskoczyć tej smutnej prawdy, że ci robotnicy robią byle jak i byle co, dla ludzi którzy nie mają pieniędzy na kupno i utrzymanie prawdziwego samochodu, więc kupowali takie złomy, jak podmiot tego artykułu wypuszczał. Patrząc na to, że to dziadostwo nie zaśmieca więcej naszych drogopodobnych alejek asfaltowych, oraz że nie trzeba już subwencjonować i można zająć sie innymi sektorami gospodarki, to wychodzi w sumie dobrze, że to padło.
No, ale wciąż jest sentyment, chciałoby się, aby robili tam dobre polskie auta, tak samo jak by się chciało, by Junak, naprawdę fajny owoc polskiej myśli technicznej, był reanimowany jako polski motocykl, a nie badziewie na chińskiej licencji.

» odpowiedz

nie pierdol że daewoo to

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2010-11-02 18:04

nie pierdol że daewoo to syf, przejeździłem daewoo espero 2.0 kilkaset tysięcy (sprzedawałem go z ponad 500k na liczniku, oczywiście po przekręceniu na 150...) bez ani jednej poważnej awarii która uniemożliwiłaby dalszą jazdę - te samochody były praktycznie nie do zajeżdżenia, teraz jeżdżę leganzą i również jest bardzo dobrze, przez właśnie takich malkontentów daewoo upadło - teraz zamiast tanich ale solidnych samochodów produkowanych na żeraniu mamy "szapachlowozy" składane z kilku zza zachodniej granicy

» odpowiedz

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
Więcej informacji na temat formatowania