Zmarł Piotr Madej
Dojechałem do ronda
mojego życia
Jeżdżę teraz w kółko
i zastanawiam się
którędy do dzieciństwa
Piotr Madej
7. maja zmarł nagle w Sandomierzu Piotr Madej, jeden z najciekawszych tłumaczy-anglistów średniego pokolenia. Urodzony w Dzierzkowicach na Ziemi Lubelskiej związał się po studiach z Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Sandomierzu, gdzie z żoną, także tłumaczką, zamieszkał.
Współpracował z Noir sur Blanc (m.in. "Płonąc w wodzie, tonąc w ogniu" Ch. Bukowskiego), Ulicą Wszystkich Świętych ("W cukrze arbuza" R. Brautigana, "Odczytywanie w głębi" M. Sonnenfelda) czy krakowską Miniaturą (przekład z ang. "Tao Te King" czy poezji japońskiej oraz własne wiersze i proza).
W latach 90-tych XX w. współtwórca "Period Theatre", sandomierskiej offowej sceny aglojęzycznej, z którą zrealizował 17 przedstawień.
Jako wolnościowiec pisywał i tłumaczył do "Innego Świata" i "Ulicy Wszystkich Świętych". Uczestniczył w opatowskim zjeździe Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego w roku 2000.
Uroczystość pogrzebowa odbędzie się dnia 10. maja 2008 o godzinie 13:00 w jego rodzinnych Dzierzkowicach k. Kraśnika.