Związek Zawodowy Meblarzy RP, a BRW Sofa - konflikt

Dyskryminacja | Prawa pracownika | Zwolnienia

Spór zbiorowy wisi na włosku, mimo wielu ostrzeżeń i oczekiwania, przez trzy miesiące prezes zarządu BRW Sofa sp. z o.o. w Olsztynie należąca do holdingu Black Red White, nie podjęła rozmów ze związkowcami ani ze związków Meblarzy w Iławie i Nidzicy, ani z Solidarnością w Bartoszycach.

Po interwencji OIP w Nidzicy wręcz zwiększyły się represje wobec związkowców. To oni w pierwszej linii idą na odstrzał. I tak zastępca dyrektora w nidzickim zakładzie produkcyjnym zwolnił pięć osób za rzekome spożywanie alkoholu w miejscu pracy. Pracownicy zaszantażowani - ich współmałżonkowie pracują też w tej firmie podpisali umowy o rozwiązaniu umowy o pracę in blanco. To był piątek wieczór. Mimo podejrzeń jak wyraził się ów zastępca spożycia alkoholu w miejscu pracy nie dokonał on ani pomiaru alkoholu we krwi, nie powiadomił policji, nie powiadomił o zajściu związków, mimo, że to nie wynika nawet z KP, ale z regulaminu pracy, którego przestrzegania tak bardzo wymaga dyrekcja i zarząd. Protokół zajścia powstał w środę, wtedy też wręczono pracownikom nagany, znów bez poinformowania związków, mimo, że pracownicy się tego domagali. Jednocześnie sekretarz związku otrzymał pisemny zakaz korzystania z godzin doraźnych, wbrew ustawie o związkach zawodowych. Z końcem roku okazało się, że nagana jest niewystarczającą karą za podejrzenie spożycia alkoholu i pracownicy dostali informację, że nie mają się po co stawiać na zakładzie z dniem 2 stycznia. W tym samym czasie, gdy zaistniał ów incydent osoby, którym kończyły się umowy na czas określony, otrzymały przedłużenie na rok - bardzo duża liczba zamówień, po czym otrzymały zgodnie z aneksem w umowach, dwutygodniowe wypowiedzenie.

Dziwnym trafem niemal wszyscy należeli do związków. Dyrekcja nie chciała rozmawiać ze związkami na ten temat.
Podobna sytuacja ma miejsce w innej firmie, gdzie działają związki Meblarzy i Solidarność: otóż w Biskupcu w firmie MMI Sleeping sp. z o.o. wypowiedzenia otrzymali przewodniczący związków zawodowych Co ciekawe, na obu pismach jest zapis iż firma jest w stanie likwidacji, co miało być podstawą do zwolnień, ale jednocześnie syndyk, który wręczył te zwolnienia szykuje zakład pod sprzedaż wraz z pracownikami. Dlaczego zatem wypowiedzenia otrzymali tylko przewodniczący związków zawodowych?

Rok 2013 zapowiada się gorący na Warmii i Mazurach. Nie sprzedamy tanio naszej skóry. Mamy dosyć pracy za 1200 złotych miesięcznie, podczas, gdy nasz dyrektor dostaje siedem razy tyle i za służbowe pieniądze służbowym autem dojeżdża codziennie do prac z Mrągowa, czyli 100 km w jedną stronę.

Zarząd Zakładowej Organizacji Związkowej Meblarzy RP w Nidzicy.

https://cia.media.pl/zaklad_brw_sofa_w_nidzicy_zwolnil_zwiazkowca

U mnie w zakładzie

U mnie w zakładzie produkcyjnym był kiedyś pewien protest, 21 operatorów maszyn CNC zastrajkowało o podwyżkę. Wszyscy wybrali w tym samym dniu urlop na zadanie a następnego dnia L4 na tydzień.CO skutkowało zatrzymaniem całej produkcji i gigantycznymi stratami. Nie spodobało się to o tyle Właścicielowi ze powiedział im iz dostana żądane podwyżki tylko maja wrócić do pracy. Pracownicy wrócili i po tygodniu zaczęli przyjmować "młodych" na operatorów CNC, pretekstem przyjęć było otwarcie dodatkowej zmiany. Starzy uczyli młodych przez miesiąc a potem wszyscy Ci którzy strajkowali otrzymali wypowiedzenia, a młodzi otrzymali stawkę tych co strajkowali:)

Od tego czasu nikt nie myśli o zakładaniu związków czy o strajkach:D

Taktyka znana

Bo się nie uczy młodych - pokazuje się im tylko podstawy. My tak robimy i nie mamy większych problemów...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.