Defilada rannych najemników-morderców z wojska polskiego

niewiedziałem że żołnieże w Iraku i Afganistanie bronią Polski , ale skoro Szczygło podkreśla, że ”przelewali krew za Polskę" no to chyba trzeba mu wierzyc że te dwa jakże niebezpieczne kraje niustannie i BRUTALNIE atakowały naszą (niewiadomoktórą) rzeczpospolitą i jej bezbronnych obywateli .

I jeszcze im pomnik wystawcie

przelewali krew za Polskę - to mi dojebalo! muahahaha

No to nie wiecie, że Polska jest od Bałtyku po Zatokę Perską teraz? Niech żyje Polska od morza do morza! Niech żyje Wielka Rzeszapospolita!

Przelali krew za pieniądze. To nie żołnierze to zwykli najemnicy.

jedyne za co przelewali cokolwiek to szmal i jebac ich gdzie popadnie

Nie wiem, jak się na to zapatrujecie, ale według mnie to jest rewelacyjna data na protest antywojenny.

Będziemy mieli przemarsz bandy dupków, którzy mają krew na rękach. Oni nie mówią o zabijaniu, tylko po prostu zabijają. Za pieniądze (że nasze, to chyba nie muszę dodawać). Ewentualna kontrmanifestacja dałaby więc wiele rezultatów:

• Kolejny raz nagłośniono by temat wojny i nasze postulaty związane z jej zakończeniem
• Można by było osmieszyć, wyszydzić itp. tych dupków, którzy nie jadą "na misję" z przymusu, tylko jako dobrowoni, zawodowi żołnierze. Czerpią więcnienajgorszą kasę z zabijania.
• Akcja mogła by mieć również charakter generalnie antypaństwowy, antypatriotyczny itp.

afaik to oni nie jada tam zabijac.

poza tym jesli juz nalezymy do NATO to trza sie wywiazac majac nadzieje ze reszta sie kiedys wywiaze jak na nas cos napadnie.

a to ze niektorzy zarabijaja jako zolnierze chyba nie jest powodem zeby łaczyc ich z mordercami.

poza tym czy wg was lepiej zeby sie nic nie zrobilo i zeby sie mordowali własnymi rekami. czy moze jednak sprobowac cos zmienic?
bo wiecie, wasze hasełka sa fajne a ludzie nadal zdychaja z głodu i ogolnie cierpia. fakt ze wojna to nic fajnego jest pewnym argumentem przeciw, ale czy dlatego ze podczas wojny ludzie gina, mamy wsadzic rece w kieszenie i zrzucac worki z zarciem i czekac az sami sie pogodza? to troche jak czekac az dwie linie rownolegle sie przetna... tak tak to mozliwe. ale w nieskonczonosci. wiec czy w nieskonczonosc mamy czekac?

Nie, lepiej żeby USA i ich sojusznicy tam przyjechali, codziennie zabijali cywili, wojną napędzali swoją gospodarkę, zajęli się ropą, odznaczali dzielnych "żołnierzy" pod pretekstem niesienia "demokracji". Oczywiście oni walczą z terrorystami tylko jest mały szkopuł, ilość ataków wzrosła po ataku na Irak.

Rzeczywiście warto jakoś pomóc ale gdy ma sie szczere chęci i gdy pomoc nie będzie polegała na zabijaniu.

Wojna to zabawa bogatych w której giną biedni. Taka jest prawda.

irakijczycy to nic wywolac nie mogli bo wujek saddam dbał o to by sie zanadto nie zajmowali niczym co by przypadkiem moglo zagrozic jego władzy.

dochodzi do antagonizmu, bo wczesniej byl rezim i morda w kubel wszyscy siedzieli cicho i piescili swoje kalachy zeby na scianach nie rdzewialy. teraz poczuli wolnosc i walcza o swoje.

amerykanie ani zadne panstwo ktore wyslalo tam wojska nie ma zamiaru zabijac cywili. to dla was takie trudne do pojecia? to jest wojna partyznacka. idzie czlowiek ulica i nagle z przechodnia staje sie partyzantem wyciagajac bron. nie za bardzo rozumiem po co to robia, bo jezeli siedzieli by cicho to amerykanie by szybko sie stamtad wyniesli. ale coz. widocznie nie jest ich cecha logiczne myslenie. (spokojnie jesli myslicie o rzadzie mariontekowym itd to sadze ze zdechl by wraz z pierwszymi wyborami)

fakt ze kazdy ktos chce ukrecic na wojnie to zwykla i normalna cecha czlowieka ze chce jakiejs zaplaty za swoj trud. fakt ze wiekszosc pieniedzy idzie do kieszeni grubych ryb to juz kwestia systemu.

tak poza...
przypomina mi sie kawałek Dezertera "pokój i krew"

Rzygać mi się chce, jak czytam takie wypowiedzi. Szermujecie kilkoma oklepanymi hasłami zasłyszanymi od innych, niewiele mądrzejszych osób. Porównywanie obecności sił amerykańskich w Iraku z okupacją niemiecką w Polsce, a terrorystów islamskich z żołnierzami AK uwłacza tym ostatnim. Czy ktoś słyszał, żeby AK wysadzała w powietrze cywili Polaków, żeby powiększyć chaos w kraju? Owszem, walczyli z innymi ugrupowaniami, np. AL, ale nie mordowali masowo niewinnych cywili.

Brawo dla Incubusa za trzeźwe słowa.

no dobrze, czego oczy nie widza tego sercu nie zal. do korei jeszcze nie pojechal zaden reporter to nikt nie wiem co tam sie dokladnie dzieje i problemu nie ma. tak samo bylo z irakiem i afganistanem. po cichu sie mordowali we wlasnym panstwie wlasnymi rekami i wszyscy byli happy jak im czasem zrzucono kilka skrznek maki i troche kluskow.

kiedy juz cos sie zrobilo zeby zakonczyc ten straszny rezim, weszli tam terrorysci z panstw osciennych i zalatwiaja swoje interesy. tak tak prosze panstwa nie tylko wujek Sam kreci interesy w iraku.

poza tym nalezy rozroznic fakt kiedy napada na jedno panstwo drugie w celu jego podbicia a kiedy ktos ma zamiar uwolnic cie spod buta tyrana - moze i w jakis sposob nieudolnie, moze i przy okazji ma ochote na tym choc troche odrobic straty, ale jednak przy okazji zwraca ci wolnosc, wolnosc do tego by wyjsc na ulice i wyrazic swoje zdanie.

ja wiem ze wg was wszystko mozna osiagnac kolektywem i mysla spoleczna ale to jakos nie dziala.

jezeli ludzie w iraku zauwazyliby ze z amerykanami da sie rozmawiac to moze tez wreszcie przestali by sie mordowac nawzajem a takze zabijac zolnierzy. ONI (irakijczycy) TEZ NAKRECAJA TA WOJNE. usa nie wycofa sie z iraku dopoki tam sie nie ustabilizuje. przeciez gdyby wyjechali to wladze przejeliby wataszkowie i znowu nastapilby jakis radosny tyran ktory mordowal by szyitow/sunnitow w zaleznosci od tego z ktorej bylby strony.

wojna nie jest najlepszym rozwiazaniem, ale czasem jedynym.

Teraz podam kilka faktów, wy to nazywacie rozsądkiem ja zbrodnią przeciwko ludzkości.

Zacznijmy od tego, że pretekstem ataku na Irak było posiadanie przez ten kraj broni masowego rażenia. Okazało się, że taka broń nie została znaleziona.

Ofiara wojny padło do tej pory ok. 250 000 cywili. Każdy miesiąc przynosi 1000 ofiar bezprawnej wojny. Codziennie torturowanych i przetrzymywanych w więzieniach jest ok. 60 000 ludzi. Częstro traktowani sa oni gorzej niż zwierzęta. Jest wiele zdjęć gdzie można zobaczyc jak "żołnierze" upokarzają i pastwią sie nad więźniami. Ok. 2000 kobiet zostało zgwałconych przez tzw. żołnierzy.

śmiertelność kobiet w ciąży i niemowląt wzrosła o 190%, dzieci w wieku do 5 lat o 92,5%. Bezrobocie wzrosło do 70 %, infrastruktura Iraku została zniszczona w 80%.

Oficjalne sondaże CPA
98% Irakijczyków przeciw okupacji; 80% - popiera ruch oporu.

82% Irakijczyków zdecydowanie przeciwna obecności wojsk koalicji, mniej niż 1% uważa, że koalicja zapewnia bezpieczeństwo.
72% nie ma zaufania do sił koalicji, 67% czuje się mniej bezpiecznie z powodu obecności obcych wojsk. (sondaż z 2005 r.)

Wniosek jaki sie nasuwa: Husajn wcale nie był takim tyranem w porównaniu z tym co sie teraz dzieje. po ataku na Irak wzrosła ilość ataków terrorystycznych.

Irakijczycy według praw międzynarodowych nie są napastnikami kiedy zabijają żołnierzy USA, to zwykła samoobrona.

"Wniosek jaki sie nasuwa: Husajn wcale nie był takim tyranem w porównaniu z tym co sie teraz dzieje. po ataku na Irak wzrosła ilość ataków terrorystycznych."

o0 ciekawe wnioski wysnuwasz. popytaj sie ludzi ktorzy podpadli husajnowi (i jakims cudem przezyli).

tylko ze zauwaz ze te dane statystyczne prowadzone sa w czasie "wojny"
nie sadze zeby w czasie IIWS smiertelnosc urodzen zmalała.

co do ofiar. w czesci przyczyna sa ataki bombowe "partyzantow", czesto widac doniesienia, ze w ataku zginelo x policjantow i y cywili oraz z zołnierzy i najczesciej x i y nawet dodane sa wieksze od z. oni nawzajem sie wybijaja w ramach tych swoich frakcji religijnych.

nie wszyscy w wiezieniach sa za niewinnosc i nie wszyscy sa torturowani. usa nie ma zadnego interesu w trzymaniu irakijczykow poza tym zeby sie nie wysadzali przy zolnierzach.

broni tej nie znaleziono ale na pewno byla (zreszta w latach 80tych kupowana od USA)

mozemy sie w ten sposob przerzucac argumentami ale czy to cos zmieni? usa juz tam jest a jak sie wycofa to zrobi jeszcze wiekszy burdel niz jest. wiec osobiscie wole zeby tam zostali i chocby za mordy kazali im ustanowic tam rzad prawo i to wszystko utrzymac. nie interesuje mnie czy bedzie to demokracja, teokracja czy inny system. naprawde zycze im najlepiej.

Rząd USA z powodzeniem wykorzystał taką taktykę: najpierw skłamiemy, a potem jak prawda wyjdzie na jaw, to i tak nie będzie to miało żadnego znaczenia, bo ludzie powiedzą że lepiej zostać niż żeby miał być chaos. W ten sposób można wodzić za nos społeczeństwo w dowolnej sprawie.

Co do chaosu, nawet za Saddama ludzie nie bali się do tego stopnia chodzić po ulicach.

Zaś do znudzenia powtarzane klisze o "przemocy na tle odłamów religijnych" raczej tworzą rzeczywistość, a nie ją opisują. Te podziały są sztucznie podsycane, oczywiście nie tylko przez Amerykanów, ale także przez inne strony starające się zapanować nad ludem Irackim.

to prawda co mowisz. sposob w jaki wywolano ta wojne to groteska i raczej malo smieszna dla irakijczykow i zolnierzy ktorzy tam siedza. jednak czy mozna bylo pozwolic by saddam sie wyzywal na swoim narodzie?

no nie bali sie bo terrorysci nie mieli jak istniec za saddama.

no chyba nie powiesz mi ze ci szyici z sunnitami (przynajmniej ci zatwardziali) to sie kochaja, a ze sie czasem wysadza nawzajem to taka forma wyrazania milosci troche nie zrozumiala dla innych...

co za brednie... rozumiem, ze jak was ktos napadnie w nocy na przystanku i inni beda stali i sie patrzyli jak was leja to bedzie to OK, bo przeciez to nie jest "ich sprawa" - a wogole to sie powinno unikac prezemocy bo to "be", bo to "nie modne" bo to "nie humanitarne" itd - Ci co wam pomoga to beda oczywiscie huligani straszliwi - bo jak to tak mozna biednego lysego dresiarza pobic - powinni zamiast isc wam z pomoca fizyczna, powiedziec lysemu dresiarzowi: "Przepraszam Pana, Panie krotko ogolony. Chcialbym zauwazyc, ze Pana zachowanie delikatnie odstaje od ogolnie uznanych norm spolecznych i ja wraz z innymi tutaj czekajacymi na transport miejski chcielibysmy Panu zasugerowac aby Pan juz nie bil tego biednego anarchisty - bo to po prostu nie ladnie. Jezeli Pan nie poslucha to ostentacyjnie strzelimy focha i nie bedziemy z Panem rozmawiac Panie dresiarzu. O - nalozymy na Pana sankcje - nikt Panu nie zapali papierosa, nikt sie nie odezwie, a nawet nie spojrzy! O! No... "

Aluzju panial? Czy napisac wprost bo niektorzy tu chyba maja klapki na oczach...

Ale żeby bluzgać na Żołnierzy Polskich to już gruba przesada. Wy wszyscy chyba jesteście pojebani.

A dlaczego to nie mamy bluzgać na najemników i morderców?