Koszalin: protest społeczny przeciw budowie elektrowni jądrowej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Na dzisiejszej sesji rady miasta Koszalina, rozpoczętej o godz. 9 rano, zjawili się przedstawiciele lobby atomowego, w tym m.in. obecny szef PGE EJ Witold Drożdż oraz Hanna Trojanowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, która jest pełnomocnikiem rządu ds. Polskiej Energetyki Jądrowej. Przekonywali lokalnych włodarzy, że lokalizacja EJ na ich terenie to same korzyści, a niebezpieczeństwa wszelakie wyssane są z palca przez oszołomów z organizacji ekologicznych (tzw. "ekoterrorystów").

Także od 9 rano, pod ratuszem zaczęli gromadzić się przeciwnicy atomu oraz okoliczni mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się lokalizacji siłowni jądrowej w swoim sąsiedztwie. Według organizatorów na pikietę przybyło nawet 500 osób, m.in. z Mielna, Wicia, Kołobrzegu, Ustronia Morskiego i Koszalina. Skandowano hasła "Atom precz!" czy "PGE do domu!".

Protestujący zapowiadają walkę do końca i blokady ewentualnej inwestycji. Zaskoczeniem była niewielka reprezentacja mieszkańców Choczewa (drugiej branej pod uwagę lokalizacji po Gąskach). Chcieli oni, by elektrownia stanęła u nich. Jak przekonywali, gmina by na tym zyskała i się rozwijała, a infrastruktura zostałaby rozbudowana.

http://www.youtube.com/watch?v=ZfeZAxxssH4&feature=player_embedded

"Zaskoczeniem była

"Zaskoczeniem była niewielka reprezentacja mieszkańców Choczewa (drugiej branej pod uwagę lokalizacji po Gąskach). Chcieli oni, by elektrownia stanęła u nich. Jak przekonywali, gmina by na tym zyskała i się rozwijała, a infrastruktura zostałaby rozbudowana." - tak się składa,że byłem w Choczewie na spotkaniu z PGE.Zgromadzeni na sali mieszkańcy wyrażali zdecydowany,momentami naprawdę ostry sprzeciw wobec budowy elektrowni atomowej w ich okolicy.Wójt prowadzący spotkanie starał się być bezstronny,choć można było u niego wyczuć pro atomową postawę.Poza tym nie przypominam sobie aby ktoś,poza lobbystami wyrażał jednoznaczną aprobatę dla takiego pomysłu.Jakaś połowa obecnych miała na sobie kamizelki odblaskowe z anty atomowym przesłaniem,rozwieszone były anty atomowe bannery.Tylko dwóch meneli,nie zabierających głosu publicznie,uwierzyło w obietnice miejsc pracy i próbowało sprzeczać się ze mną i kolegami.Dziwi mnie zatem powyższa informacja.A podana frekwencja może wcale nie jest niska zważywszy na porę dnia roboczego przecież...

PGE do Fukushimy!

PGE do Fukushimy! Wypierdalać skurwysyny!!!

"Przekonywali lokalnych

"Przekonywali lokalnych włodarzy, że lokalizacja EJ na ich terenie to same korzyści, a niebezpieczeństwa wszelakie wyssane są z palca przez oszołomów z organizacji ekologicznych (tzw. "ekoterrorystów")."

No tak! Bo jak coś by sie jednak stalo to ci lobby polecieliby sobie na karaiby i obsrali sprawe. To nie Japonia ze po katastrofie biora sie do roboty i staraja cos naprawic lub odzyskac. Tu jest Polska. Jak ktos cos nawali to odchodzi z odprawa i nagroda zostawiajac następcy reszte bajzlu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.