Nasz Dziennik kontra LBC

Stanisław Pięta zaprasza ludzi z LBC do jego biura: http://www.spieta.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=248&I... Jest w Bielsko-Białym.

LBC ma kłopot m.in. ponieważ "nawoływanie do niszczenia symboli narodowych, siedzib, czy to osób prywatnych, czy przedsiębiorstw jest przestępstwem", jak mówi Biernacki.

Biura Biernackiego są w Gdynii oraz w Gdańsku.

Obecnie LBC nie działa, ale to może być, że kretyny z ND robili im świetną reklamę i strona jest przeciązona.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080604&id=po02.txt

Dodajmy że autor artykułu Wojciech Wybranowski to wieprzek złapany na hajlowaniu przed aparatem w stanie upojenia alkoholowego. ponadto to były bojówkarz Radykalnej Akcji Antykomunistycznej zamieszanej w pchnięcie nożem jednego z mieszkańców squatu Rozbrat na który zrobili "wjazd" to Wybranowski to chuligan bo ma na koncie kilka spraw karnych.

Dodałam to do informacji. Jak masz więcej info, napisz. PS, RAAK był związany z Nazością.

Oto tekst z GW (03.10.1998) o RAAK

Jak w rodzinie

Poznanski komitet wyborczy sluchaczy Radia Maryja zaczal kampanie: najpierw na ulicach pojawil sie portret Adolfa Hitlera, teraz mlodzi kandydaci na radnych organizuja "dmuchanie poslanki SLD".

Tylko szesc sposrod kilku tysiecy komitetow wyborczych, jakie powstaly przed tegorocznymi wyborami samorzadowymi, zarejestrowalo listy we wszystkich nowych wojewodztwach. "Wielka szostka" to (w kolejnosci wedlug wylosowanych numerow): SLD, AWS, Unia Wolnosci, Przymierze Spoleczne (PSL, Unia Pracy i Emeryci), Ruch Patriotyczny "Ojczyzna" (glownie ROP i KPN) oraz Stowarzyszenie "Rodzina Polska", ktore wylosowalo numer szesc.
W "Rodzinie", jak to w rodzinie, obok statecznych ojcow i przyzwoitych matek sa i niegrzeczne dzieci - np. 25-letni Wojciech Wybranowski (drugie miejsce na liscie kandydatow "Rodziny" do rady Poznania). Wojciech stara sie dzis o miejsce w sali, ktora niedawno polewal woda zaczerpnieta z sedesu.
- Nie bedziemy robic kampanii negatywneej - mowi Kazimiera Rosiek, pelnomocnik "Rodziny Polskiej" w nowym wojewodztwie poznanskim.
Tymczasem Wybranowski i jego koledzy powiesili w miescie plakaty wyborcze z Kwasniewskim, Walesa i Hitlerem. Plakat jest duzy, jednobarwny i zaskakujacy. Pod portretem Aleksandra Kwasniewskiego widnieje willa i haslo "mieszkanie dla kazdego". Pod wizerunkiem Adolfa Hitlera samochodzik - "volkswagen dla kazdego". Pod Walesa - "sto milionow dla kazdego". W odroznieniu od tych trzech klamczuchow poznanscy kandydaci "Rodziny": Wojciech Wybranowski i jego przyjaciele z Ruchu Mlodego Pokolenia, nie mamia wyborcow pieniedzmi, autami ani mieszkaniami. "My nie obiecujemy szklanych domow" - napisali u dolu.
- Nie razi pani zestawienie Lecha Walessy z Adolfem Hitlerem na waszym plakacie wyborczym? - pytam Kazimiere Rosiek. Starsza pani usmiecha sie. Jestesmy w jej przedwojennym mieszkaniu pelnym portretow Papieza i swietych obrazkow: - Im chodzi o nie zrealizowane obietnice wyborcze. No coz... mlodzi maja dobra pamiec.
- Ale Lech Walesa... - probuje oponowacc.
- A co pan powie o reklamie piwa:
"Lech to nie grzech"? - przerywa Franciszka Roubo, ktora jest z wyksztalcenia teologiem i podobnie jak Wojciech
Wybranowski startuje z listy "Rodziny" do rady Poznania. Wlasnie pije herbate u pani Kazimiery. - Ta reklama to jest dopiero prawdziwy skandal! Ktos porownuje poziom napitku do spraw wiary. I prosze zauwazyc, ze ten piwny plakat jakos nikogo nie oburza...
- Ale Walesa...
- Walesa moze i chcial dobrze, lecz ponniosl kleske z powodu ludzi, ktorzy sie do niego przylaczyli po to, zeby realizowac swoje, a nie polskie cele - mowi ze smutkiem pani Franciszka. - Na przyklad Jan Lipski, byly mason. I inni. Nazwisk nie bede wymieniac, ale te nazwiska sa Polakom znane.
Idealny kandydat
- Jesli wygramy, bedziemy walczyc o to,, by przemysl pornograficzny i jego produkty zniknely z naszych ulic -zapewnia Kazimiera Rosiek.
Tymczasem Wybranowski i jego ko ledzy chca jeszcze przed wyborami wystawic na ulicy gumowa lalke z sex-shopu. Taka lalka-kobieta (fachowa nazwa sexy doli) ma naturalna wielkosc, zawsze otwarte usta i rozchylone nogi. Nadmuchuje sie ja tak jak materac. Producenci zalecaja tez zamiast powietrza wpuszczac ciepla wode - wtedy produkt temperatura i sprezystoscia lepiej imituje ludzkie cialo. Tym razem sexy doli ma - w zamierzeniu kandydatow "Rodziny" - symbolizowac poznanska poslanke Sylwie Pusz, ktora jest mloda, ladna i z SLD. Znany jest juz tytul happeningu: "Dmuchnij sobie pania posel".
- Kazdy bedzie mogl dmuchnac gumowa Sylwie oralnie albo przez zaworek - wyjasnia Wojciech z kamienna mina. [...]
- Czy pomysly waszych mlodych kandydatoow nie zaszkodza wizerunkowi calego komitetu? - pytam Kazimiere Rosiek.
- Mialam osmioro rodzenstwa i wiem, jakkie sa dzieci - wyjasnia z usmiechem glowa poznanskiej "Rodziny". - Trzeba byc dla nich wyrozumialym, pokazywac dobro, formowac w duchu milosci. Tak jak to robi Radio Maryja i "Nasz Dziennik". Marek Pochylski, mlody nauczyciel, ktory startuje do sejmiku nowego wojewodztwa wielkopolskiego z pierwszego miejsca na liscie "Rodziny" i tez przyszedl na herbate do pani Kazimiery, dodaje: - Idealny kandydat naszego Stowarzyszenia to Polak, ktory slucha Radia Maryja, czyta "Nasz Dziennik" i dal pieniadze na ratowanie Stoczni Gdanskiej.
Ale Wojciech i jego koledzy nie czytaja "Naszego Dziennika" i nie dali pieniedzy na stocznie. Wojciech przyznaje tez : - Nie slucham Radia Maryja.
Stowarzyszenie "Rodzina Polska" powstalo wiosna z mysla o wyborach samorzadowych. Prezesem jest prof. Piotr Jaroszynski, prawicowy publicysta i komentator Radia Maryja, prowadzacy na antenie o. Rydzyka audycje z cyklu "Myslac Ojczyzna". W kolportowanym wsrod sympatykow stacji "Liscie Rodziny Polskiej nr l" profesor tak wyjasnil przyczyny, dla ktorych powolal Stowarzyszenie:
"Po roku 1989 zamiast autentycznej niepodleglosci rozpoczela sie realizacja ukrytego sprzysiezenia zawiazanego miedzy postkomunistami a liberalami. W efekcie tych dzialan Panstwo Polskie stoi dzis ponownie na granicy utraty niepodleglosci, zas Narod nie odzyskal wyrazajacej sie w edukacji, sztuce i kulturze - suwerennosci. (...) Sytuacja jest wiec taka, ze posiadamy wprawdzie niepodlegle panstwo, ale tracimy tozsamosc wraz z jej glowna ostoja, czyli rodzina. A gdy stracimy rodzine, kwestia utraty niepodleglosci bedzie tylko kwestia chwili. (...) Stowarzyszenie chce pomoc w samoorganizowaniu sie Polakow w obronie praw czlowieka jako osoby, praw rodziny jako naturalnego srodowiska poczecia, narodzin i wychowania czlowieka, praw Narodu do wlasnej kultury i niepodleglego panstwa, praw ludzi wierzacych do publicznego uczestniczenia w zyciu zywego Kosciola katolickiego. A prawa te dawniej wprost niszczyl komunizm, dzis w sposob bardziej wyrafinowany niszczy eurosocjalizm".
Mamy Sejm, wezmy samorzady
- Co to jest "eurosocjalizm"?? - pytam zebranych w mieszkaniu Kazimiery Rosiek.
- Niech pan zapyta inaczej: co dzis groozi Polsce najbardziej? - Franciszka Roubo dopija herbate i zamysla sie przez chwile.
- Po pierwsze, grozi nam masoneria, po drugie, paramasonskie organizacje - takie jak Lions Ciub, Rotary Club, Fundacja Batorego, YMCA; po trzecie, organizacje feministyczne. Te sily juz rozbily Kosciol na Zachodzie, teraz chca zniszczyc ostatni europejski bastion - Kosciol w Polsce. Dlatego obroncy wiary musza sie skupic wokol Radia Maryja.
- I juz sie skupiamy: mamy swoich poslow w Sejmie, bedziemy mieli przedstawicieli w samorzadach - dodaje radosnie pani Kazimiera. - Dzieki temu sie wreszcie obronimy. A jest przed czym, niech pan wierzy. Ich tak nie widac, ale oni sa.
-Kto?
- No, chyba sie pan domysla - Marek Pocchylski podaje mi ulotke z drugim listem prof. Jaroszynskiego do "Rodziny Polskiej".
Z listu mozna sie dowiedziec, ze "oni" to: "ateisci i kosmopolici", ktorzy wprowadzili "nowe wojewodztwa jako czesc eurolandow", ktorzy "nie pytaja Narodu o zgode w sprawach tak istotnych jak integracja z Unia Europejska", a ktorzy do tego sami siebie nazywaja "prawica",
- A wiec Polsce zagrazaja partie obecneej koalicji rzadzacej?
- Oczywiscie - Franciszka Roubo cieszy sie, ze wreszcie rozumiem. - Nie ma uwlaszczenia, nie ma polityki pro-rodzinnej, bo te ulgi na dzieci to przeciez plany dopiero, co gorsza, za rzadow rzekomo prawicowej koalicji sprzedaje sie Stocznie... I to ma byc koalicja solidarnosciowa? To jest koalicja... No sam sie pan domysla chyba, komu sluzy sprzedawanie polskich fabryk i gruntow? Dzis obcy stawiaja na nich restauracje McDonald' s, ale co tam bedzie stalo za 20 lat, tego my nie wiemy. Wiec czy ta koalicja sluzy Polakom?
Kaci Ojczyzny wykonuja wyrok
"Narod nasz z coraz wiekszym rozmachem wydziedziczany jest z wlasnej kultury, z wlasnej ziemi, z wlasnych zakladow pracy, a nawet z wlasnego panstwa. ktore staje sie igraszka w reku miedzynarodowych spekulantow" - napisal prezes Jaroszynski w "Liscie Rodziny Polskiej nr 2".
A Krzysztof Wisniewski, kandydat "Rodziny" z Torunia, ktory dolacza swoje ulotki wyborcze do listu profesora, wrogow narodu okresla jeszcze dosadniej : "eurokraci z Brukseli - kaci naszej Ojczyzny". Wisniewski tez najwyrazniej zawiodl sie na obecnym rzadzie, gdyz w ulotce napisal: "Majac nadzieje na powstrzymanie rozkradania Polski w poprzednich wyborach, oddalem glos na AWS. Dzis widze, ze proces rozbioru Polski nie tylko nie zostal powstrzymany, ale bez skrupulow wykonuje sie wyrok". Tymczasem Wojciech Wybranowski i jego koledzy z Ruchu Mlodego Pokolenia inaczej widza zagrozenia: - My jestesmy nowoczesna prawica. Nie boimy sie AWS, Unii Europejskiej ani zadnego rozkradania.
- Sam pracuje dorywczo w agencji reklammowej - przyznaje Wojciech. - Robimy zlecenia dla zachodnich firm. Nie mamy obiekcji przed zachodnim kapitalem. Naszymi wrogami sa komunisci, komunisci i jeszcze raz komunisci.
Kalendarz antykomunistyczny
Wojciech jawnie walczy z komunistami gdzies tak od ostatnich wyborow prezydenckich. Kierowany przez niego Ruch, ktory stal sie poznanska mlodziezowka "Rodziny Polskiej", tworzy dzis kilka organizacji ultraprawicowych - wsrod nich Radykalna Akcja Antykomunistyczna RAAK. O chlopcach RAAK-owcach kraj uslyszal, kiedy jajko rzucone przez kolege Wojtka Witolda Gladkiego rozbilo sie w Paryzu na plecach prezydenta Kwasniewskiego. Wojciech tez rzucal, jak sam mowi, prawa reka i z calej sily. ale prezydenta nie trafil. Wczesniej jemu i przyjaciolom udalo sie jednak przeprowadzic kilka innych spektakularnych akcji.
W grudniu 1996 zaloga RAAK-u wpadla na zebranie poznanskiego oddzialu ZSMP. Polecialo pare jajek, portier stracil okulary, podarla sie jakas szturmowka. Pozniej okazalo sie. ze RAAK pomylil ZSMP z Frakcja Mlodych SdRP. To ci drudzy mieli byc celem wizyty, ale ktos w RAAK-u pokielbasil skroty obu organizacji. W marcu 1997 mlodzi dzialacze RAAK-u "przechrzcili" woda z szaletu stol prezydialny w sali obrad poznanskiej rady miejskiej. W ten sposob wyrazili swe oburzenie na slowa jednego z rajcow SLD, ktory nie tylko sprzeciwil sie planom postawienia w miescie pomnika Jana Pawla II, [...] W maju tego samego roku RAAK zaslynal owa wycieczka do Paryza, a jesienia, przed wyborami parlamentarnymi, w Poznaniu zawisly plakaty: "Oddajesz hold zbrodniarzowi Stalinowi, glosujac na SdRP, PSL. UW. UP". Tekst opatrzono podobizna Wielkiego Jezykoznawcy. Jeden z liderow RAAK Lukasz Kazimierczak pytany o autora plakatow stwierdzil wtedy: - Ktos nam przyslal poczta. Jak juz dostalismy, to uznalismy, ze warto by je rzucic w miasto.
Przed tygodniem RAAK-owcy wraz z kolegami z Ruchu Mlodego Pokolenia wyprodukowali plakaty z kanclerzem Rzeszy i polskimi prezydentami.
Czysci ideowo
Jak to sie stalo, ze mlodzi zadymiarze trafili do "Rodziny Polskiej"?
- Ordynacja jest zla - tlumaczy Wojciecch. - Jesli ktos dziala lokalnie i zarejestruje listy tylko w jednym czy dwoch okregach, to nie przejdzie piecioprocentowego progu obowiazujacego w duzych miastach. Trzeba sie bylo podpiac pod jakis duzy komitet. "Rodzina" nas zechciala i trzeba napisac, ze jestesmy wdzieczni. A jaka korzysc ma stowarzyszenie prof. Jaroszynskiego ze swoich mlodych kandydatow?
- Ci chlopcy sa tak pozno urodzeni, ze jeszcze ich nie skazil PRL - mowi Marek Pochylski. -Takich wlasnie nam trzeba: czystych ideowo.
- Sa patriotycznie nastawieni i bardzo potrzebni - dodaje Kazimiera Rosiak. - Wyszumia sie, a kiedy nas juz zabraknie, pociagna walke o Polske.

Z APELU RODZINY POLSKIEJ
Z zalem stwierdzamy, ze dziennikarze powolani do przekazywania prawdy stali sie narzedziem tych ugrupowan politycznych, ktore byc moze z powodu leku przed tworzaca sie autentyczna reprezentacja polskiego Narodu, nie godza sie na przekazywanie informacji o "Rodzinie Polskiej" (...). Wierzymy, ze w przelomowym dla naszego Narodu czasie nasi Rodacy-dziennikarze zechca sluzyc prawdzie i poprzez rzetelne informowanie sluzyc polskiej rodzinie. (...) Narod Polski jest inteligentny i jesli zauwazy proby manipulowania soba poprzez nierzetelne informowanie, przestanie kupowac tego typu prase. Dla dziennikarzy, ktorzy probuja manipulowac czytelnikiem, moze to oznaczac utrate pracy i podzielenie losu setek bezrobotnych, co z kolei obciazy i tak powaznie nadwyrezony budzet panstwa. W zwiazku z powyzszym raz jeszcze apelujemy do Waszych sumien. Wyksztalcenie zdobyliscie na uczelniach finansowanych z pracy polskiego rolnika, stoczniowca. robotnika. Teraz nadszedl czas, by rzetelna praca splacic swoj dlug i pomoc tym srodowiskom. W zwiazku z licznymi zapytaniami dotyczacymi Stowarzyszenia "Rodzina Polska" informujemy, iz nasze Stowarzyszenie nie jest sztucznym zlepkiem ugrupowan politycznych, lecz reprezentacja rodzin. ktore wydelegowaly swych najlepszych przedstawicieli do zycia politycznego (...)
RZECZNIK PRASOWY STOWARZYSZENIA "RODZINA POLSKA" RAFAL ZGORZELSKI

RAAK
Radykalna Akcja Antykomunistyczna powstala w Poznaniu 9 grudnia 1995. Zalozyli ja uczniowie kilku poznanskich liceow jako odpowiedz na zwyciestwo Aleksandra Kwasniewskiego w wyborach prezydenckich". Po liczacym poczatkowo .11 czlonkow-zalozycieli oddziale poznanskim, powstaly kilkuosobowe komorki RAAK w Sremie i Gdansku. W kwietniu '96 RAAK i Liga Republikanska ustalily, ze czlonkowie Akcji beda prowadzic dzialalnosc antykomunistyczna w Polsce polnocno-zachodniej, zas czlonkowie Ligi - na pozostalych terenach. RAAK zblizyl sie do srodowiska Radia Maryja przez kolegow z Mlodziezy Wszechpolskiej, ktorej honorowym prezesem jest publicysta stacji oo. redemptorystow Roman Giertych (w radiu udziela sie tez jego ojciec prof. Maciej Giertych). Mlodzi Wszechpolacy i RAAK-owcy powolali latem tego roku Ruch Mlodego Pokolenia. W deklaracji zalozycielskiej tak okreslili swoj glowny cel: "obrona tradycji, wiary i tozsamosci narodowej, atakowanych przez srodowiska postkomunistyczne, lewico-wo-liberalne i laickie". Ruch Mlodego Pokolenia zawarl przed wyborami samorzadowymi porozumienie z Rodzina Polska. W samym Poznaniu do rady miasta z list Rodziny startuja czterej czlonkowie RAAK.

Karać powinno się za czyny a nie poglądy. Artykuł 13 wywalczony przez pro-systemową agenturę z Nigdy Więcej zbiera swoje żniwo.

kato-faszyści z ND i bolszewicy z LBC - takie doskonałe towarzystwo że aż nie wiem komu kibicować ;) swoją drogą ciekawe kiedy święte, czyste ideowo oko Wybranowaskiego skieruje się w stronę CIA i innych portali anarchistycznych, w stronę tych "skrajnie lewicowych terrorystów" :D

Jedni drugich warci,banda pokiereszowanych ideoowo pojebów.

Kurde, niech nie zamykają mojej ulubionej strony humorystycznej... uaaa.

Ale poważniej to chujnia, bo jak zamkną LBC, to potem katofaszole z ND zaczną się dobierać do CIA pewnie, ale tutaj im łatwo nie pójdzie. Redakcja CIA jest z Nowego Jorku :-D.

najeżdzanie na ludzi z LBC w takiej sytuacji to dla mnie żenada,troche umiaru

Co więcej; aktywnie angażował się w tworzenie LPR, potem startował do samorządu z list związanej z RM "Rodziną Polską". Oskarżony o obrzucenie Kwacha jajkami w Paryżu, doprowadził do przedawnienia sprawy przez dostarczanie najprawdopodobniej zafałszowanych zwolnień. Na zdjęciach opublikowanych na LBC znajduje się jedno zrobione podczas imprezy w poznańskim barze "Proletaryat" jak unosi rękę w faszystowskim pozdrowieniu pod portretem Lenina nieźle podpity.

Tropi wszędzie "lewackich bojówkarzy" a sam ma niejasne powiązania z ONR. Obecnie zajmuje się korespondencjami dla "Naszego Dziennika" i Radia Maryja z Sejmu.

to jest zwykłe robienie sensacji z niczego.
Ani ND, ani LBC

Nie ma w Polskim prawie zakazu propagowania anarchizmu chyba.

http://www.wykop.pl/link/67120/talibowie-vs-komunisci

--
http://harce.wordpress.com

co jak co ale z napadem na rozbrat to on nie mial nic wspolnego. Przynajmniej tym drugim co Sloma dostala nozem jak spala. Za to na pewno kierowal grupa nazioli na pierwszej edycji "Marszu Rownosci" w Poznaniu. Naszosc bardzo szybko zostala wydziedziczona ze wspolpracy z RAAK (no moze poza blokada imprezy 1majowejSLD), za wspolprace w wolnym kalkazie z anarchistami. Naszosc jest przedstawiana w mediach jako grupa anarchistyczna:) Wybran i Olszewski startowali w wyborach z namaszczenia Pis no ale nie poszlo: ) Olszak grzeje dupsko w sejmiku wojewodzkim jak sporo jego kumpli.

do krucjaty przeciw LBC po ND,PiS i PO dołączył IPN,zaraz a czy tam nie ma fanów RAC

dla mnie zenada jest ze ludzie z LBC wogole istnieja, szczegolnie w PL, dla mnie to to samo gowno co polscy naziole uwielbiajacy hitlera i oni uwielbiajacy stalina. az chcialoby sie powiedziec jak pewien naziol z ktorym dawno temu chodzilem do jednej klasy w LO - "zamknac razem skurwysynow do komory i wpuscic gaz"

Baader,Bin Laden i Carlos w jednej osobie tow.M,RAF,BR i Al-Kaida to nic w porównaniu z OM LBC,czas aby państwo wsparte przez systemowe media przeszło do ofensywy z użyciem antyterrorystów,GROMu,BORu,wojska,policji,lotnictwa i broni pancernej,ABW,CBŚ a nawet CBA i......IPN,wielki spisek wykryty przez autora z ND wymaga tarczy antyrakietowej,łodzi podwodnych i psów tropicieli

Dla mnie żenada to współpraca "anarchistów" z Naszością w obronie islamskich fundamentalistów

Dla mnie żenada to współpraca "anarchistów", zielonych i innych w obronie Talibów, reżimu Huseina, no i oczywiście islamskich fundamentalistów w Czeczenii. Szczególnie się trzeba cieszyć z wyeliminowania z tego regionu, takich fanatyków religijnych:
http://static.flickr.com/108/280850046_c6fda91142.jpg

na czym niby ma wygladac atak IPN na LBC?

machno - uważaj, że nie zostaniesz zapisany do listy "sekciarzy" :-)

Można sie z LBC nie zgadzać ale w takiej sytuacji należy jej bronić ponieważ jest to atak na lewicową wolnośc słowa, która w swojej karykaturalnej wersji - jak na LBC - przeradza się we flirt ze stalinizmem.Nie chodzi tu bowiem o nasz stosunek do LBC ale o obiektywną ocene strategii stosowanej w tej sytuacji przez prawicę.W tym sensie jesteśmy na tych samych pozycjach co Nowicki i chcemy tego czy nie powinniśmy sprzeciwiać się skierowaniu sprawy do prokuratur.
Ignorować ten atak to dawać prawicy zielone światło do kolejnych takich działań.

"na czym niby ma wygladac atak IPN na LBC?"
Jeżeli faktycznie bedzie wszczęte postepowanie w tej sprawie, to pierwsze co zrobi prokuratura to zwróci się do IPN o wydanie opinii. Jaka "opinię" wyda ta całkowicie "niezależna ideowo" instytucja to wiadomo. Opina będzie też podstawą wyroku, jeżeli LBC nie wynajmie sobie jakiego dobrego adwokata który bedzie potrafił ją podważyć.

"Nie ma w Polskim prawie zakazu propagowania anarchizmu chyba."

Obawiam się że jest, ponieważ anarchizm to występowanie z ideą likwidacji państwa jako takiego, a to jest rozumiane jako niedozwolone.

nie podoba mi się w którą strone poszło LBC,a raczej osoba wokół której to niewielkie grono jest skupione.ale to nie znaczy że teraz razem z prawicą będę lał pomyje. wydaje się że przynajmniej ABC powinno się skontaktować i dowiedzieć jaka jest sytuacja kolektywu LBC,można krytykować neostalinowski skręt,ale przyszedł czas na LBC to moze i na C.I.A.Sam tytuł w ND Komunistyczny portal sieje terror,co to znaczy siać terror,czy LBC podkłada bomby?Dziwi mnie troche ta zmiana LBC zaczynali jako antystalinowscy komuniści, a teraz niektóre teksty.........

"KRZYWDA JEDNEGO JEST KRZYWDĄ WSZYSTKICH !!!". Pomimo, że jako trockista, z Michałem Nowickim - mieńszewikiem stalinowskiego chowu - nie zgadzałem się, nie zgadzam i pewnie już nigdy się nie zgodzę, stoję na stanowisku obrony wszystkich represjonowanych przez państwo burżazyjne działaczy lewicowych, niezależnie od ich pogladów i przynależności organizacyjnej.

Jak LBC będzie pierwsza i zajmie się nią Prokuratura to niedługo posypią się represje na innych czy to CIA, Lewicowa Alternatywa, Nowa Lewica, Indymedia, czy Spartakusowcy. Dla prawicy nie ma żadnej różnicy między anarchistami, syndykalistami, socjalistami, trockistami czy stalinistami wszyscy to "czerwona chołota" i "lewaccy terroryści".

ciekawe, że dla wszelkiej maści prawicowców, narodowców, nacjonalistów,
nazistów, faszystów itp itd tzw. wolność słowa jest "zakazana"...
jak to jest z tą wolnością? dla wszystkich czy tylko dla wybranych?

Oskarżanie lbc o nawoływanie do przemocy uważam za skończone draństwo. Dlaczego nikt nie skrytykował wrzucenia petardy która mogła spowodować pożar książek i czasopism do lokalu Krytyki Politycznej? Dlaczego nikt nie wypowiada się w kwestii gróźb przemocy wobec działaczy lewicy? Dlaczego nikt skutecznie nie unicestwi portalu Redwatch portalu skrajnie faszystowskiego i rasistowskiego na którym umieszczane są chronione ponoć ustawą prywatne dane osobowe, w tym telefony, adresy domowe i miejsca zatrudnienia działaczy społeczno-politycznych należących do rozmaitych organizacji? Piszę na lbc i jestem autorem i współautorem tekstów nie nawołujących do totalitarnych praktyk, gdyż jest to jedno z niewielu wolnych forów internetowych. W razie jakichkolwiek nadinterpretacji i fałszywych zarzutów jestem w stanie powołać najbardziej zawodowy zespół prawników, którzy w myśl zasad elementarnej sprawiedliwości i nie faryzejsko pojmowanych praw człowieka udowodnią podłoże tej manipulacji.

No nie mow mi, ze ty gosciu z LBC jeszcze masz cos wpolnego z KP, bo do KP to juz strace jakies resztki szcunku, ktore zostaly. Ponawiam pytanie miszki "ciekawe, że dla wszelkiej maści prawicowców, narodowców, nacjonalistów,
nazistów, faszystów itp itd tzw. wolność słowa jest "zakazana"...
jak to jest z tą wolnością? dla wszystkich czy tylko dla wybranych?"

Może jakiś zagorzały anarchista nam odpowie ?

Pomimo programowych różnic trzeba powiedzieć: Ręce precz od LBC! Precz z antykomunistycznym polowaniem na czarownice !

123 mówienie, że ataki na LBC to "ograniczanie wolności słowa" jest bzdurą. Aby coś ograniczać to najpierw musi istnieć. W kapitalizmie wolnośc słowa to pusty frazes, bo wolność to nie tylko możliwość "wypowiedzenia" słowa. Do tego to zostało zredukowane w liberalnej "demokracji" ale nie taka jest faktyczna funkcja tego wyrażenia. Autentyczna wolność słowa w kapitalizmie przysługuje tylko bogatym - ludziom i korporacjom (w Polsce ewentualnie jeszcze kościołowi). A więc czy zastosuje się w celu ograniczania typowe "mechanizmy rynkowe" czy prokuratorskie, ma to znaczenie czysto symboliczne i to drugie jest może mniej przyjemne dla zainteresowanego.

swego czasu istniało pare polskich stron o nazwach RAAF/Antifa,Czarny Blok,texty "terrorystyczne" jak diabli,czy jak by za nich sie zabrali tez niektórzy powiedzieli by,nie nasza sprawa,dobrze im.nie pytam o to prawaków

Swego czasu w polskiej telewizji grupa prawicowych dziennikarzy wypuszczała gnioty na cześć PINOCHETA,a nawet usprawiedliwiające łotewskich SSmanów programiki, ale to nic bo LBC to komuniści-wytoczyć armaty ABW!!!!!

Chyba ktos tu czegoś nie zrozumiał, ja pytam czy skoro tak zaciekle bronicie LBC, to czy jestescie tez za tym aby istnialy strony porpoagujace nazizm, faszyzm, nacjonalizm, rasizm itp. ? Skoro wolnosc slowa to dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych - chyba sie zgadza, co ?

O straszeniu komunizmem i paranoi:
http://lewica.pl/blog/ciszewski/16586/

w komentarzach sprostowały że Wybranowski nie miał nic wspólnego z atakiem na skłot Rozbrat i dźgnięciem nożem jednej z mieszkanek, podobnie jak 5 osobowa grupka idiotów pod nazwą RAAK (można go co najwyżej posądzać o to że się wielce tym wydarzeniem nie przejął lub że sympatyzował ze sprawcami) a redakcja CIA nadal swoje. Ja rozumiem, że Wybranowski to idiota bo go poznałem, ale robienie z niego na siłę jeszcze większego idioty. Po co? A co do jego spraw karnych to może podacie więcej szczegółów bo to przypomina poziom FAKTu lub Kaczyńskiego (wiem, ale dokładnie co/ i skąd to już nie powiem)

Faszyzm i komunizm to jeden chuj, zbrodnicze ideologie współzawodniczące w zabijaniu ludzi.

ultrasom mówimy nie

W demokratycznym państwie robotniczym/społeczeństwie wolnościowym należy ograniczać możliwość działania zwolenników obalenia ustroju rewolucyjnego - należy to jednak robić w sposób humanitarny i nie naruszający elementarnych praw człowieka. Demokracja robotnicza dotyczy bowiem pluralizmu, różnorodności ideowej i wewnętrznej debaty wielu postaw i programów ale TYLKO W RAMACH linii lewicowej,antykapitalistycznej,w ramach klas których interes nie koliduje z interesem większości społeczeństwa (dlatego wyklucza się klasę posiadającą,prywatnych właścicieli,kapitalistów itp) w ramach nakreślonych przez pewne podstawowe warunki gwarantujące istnienie wolnego społeczeństwa.W tym sensie w wolnościowym społeczeństwie nie powinno być wolności działania dla prawicy i zwolenników ustroju rynkowego,systemów autorytarnych itp.
Nie po to obala się jakiś ustrój jako źródło cierpień i krzywdy społecznej by potem stwarzać zwolennikom jego przywrócenia platformę do działania.
Natomiast gdy za skrajną prawicę bierze się burżuazyjny aparat państwa parlamentarnego to lewica cieszy się z faktu osłabienia prawicowej ekstremy ALE nie będzie wspierać działań tego aparatu, bo jest on w równym stopniu wymierzony w nią samą i naiwnością oraz zupełnym nieporozumieniem byłaby współpraca z nim czy poparcie.

"Chyba ktos tu czegoś nie zrozumiał" Nie to ty chyba czegoś nie rozumiesz. Walka o wolność słowa to walka z pastwem i kapitalizmem (tak w skrócie). Anarchizm to ruch polityczny - możesz więc co najwyżej pytać jaką taktykę w danym przypadku przybierze ten ruch. Jeżeli atak na LBC jest atakiem na lewicę jako taką, tak jak to było np. w dwudziestoleciu miedzywojennym to należy przedsięwziąc inne środki, niż kiedy takiego zagrożenia nie ma. Zresztą podobnie jest z faszystami, inna sytuacja będzie kiedy wykorzystując strach przed faszystami rząd bedzie próbował przepchnąć np. ustawę jescze bardziej ograniczającą dystrybucję gazet.

Jeżeli chodzi o kwestie porewolucyjne to nie możesz redukować tego jedynie do "poglądów", kastrując je z ich pochodzenia klasowego. Cała gama poglądów prawicowych bedzie głoszona tylko przez tych, którzy domagać się będą powrotu swoich przywilejów. To mniej więcej tak jakby 1 biały domagał się w kraju w 99% czarnoskórych powrotu niewolnictwa. Logiczne jest, że nikt dobrowolnie niewolnikiem zostać nie bedzie chciał bo go przekonały jego poglądy. Same poglądy zagrożeniem nie są, problem w tym, że ktoś kto je głosi będzie próbował zebrać pozostały 1% i narzucić powrót starego systemu. Wtedy społeczeństwo bedzie musiało podjąć kroki, które temu zapobiegną.

Zastanów się więc kiedy znów zadasz głupie pytanie.

glupi to jest twoj wywod, moze przeczytaj go jeszcze raz to zauwazysz podobobienstwo do np. tego co robi teraz panstwo polskie. ustrojem jest kapitalizm wiec chca ocenzurowac/usunac wypowiedzi, ktore mu zagrazaja (w tym przypadku akurat LBC). tak samo w twojej teorii, chcesz robic dokladnie to samo, uzasadniajac to akurat swoja ideologia. mechanizm jest ten sam. i to ty sie zastanow omnibusie.

Dzięki że nas ekstremistów oświeciłeś,światły liberale,o my niegodni z naszymi poglądami jesteśmy tak głupi

hehe, sek w tym, ze ja sie prawie z tym wszystkim zgadzam (mam na mysli posta nad moim ostatnim )!!! tylko, ze ja siebie nie nazywam anarchista, bo niestety ta teoria nie moze sie zgadzac z anarchizmem ( tak wiem, ze anarchizm nie jest jeden i kazdy ma swoja wersje) liberalem kolego tez nie jestem, a przynajmniej nie w kontekscie, ktorego mniemam ty uzyles. to "normalne", ze ludzie u wladzy beda walczyc z tymi, ktorzy ta wladze chca im odebrac, tak bylo od zawsze i podejrzewam, ze bedzie ;) pozdro @ i nie napinajcie sie tak ;)

"bo niestety ta teoria nie moze sie zgadzac z anarchizmem ( tak wiem, ze anarchizm nie jest jeden i kazdy ma swoja wersje)"

A widzisz to nie jest prawda, to nawet nie jest tak że każdy ma swoją wersję. Ta teoria jest jak najbardziej zgodna z klasycznym anarchizmem i tym co w ogóle można nazwać anarchizmem. Anarchizm zawsze był ruchem jak najbardziej klasowym i zawsze opowiadał się jednoznacznie po której stoi stronie w walce klasowej. To że dziś anarchizm pojmowany jest przez pryzmat liberalny, nawet o zgrozo przez samych anarchistów, którzy jego obraz czerpią z karykatury ruchu przedstawianej przez oficjalną publicystykę i historiografię, nie zmienia tego faktu.

Od dziś o 18.00 serwis LBC został zawieszony.Czy to wynik działań prokuratury - czy może strachu administratorów ??? Czy teraz nadejdą aresztowania ? Nie wiemy.Jedno jest pewne.Prawica się rozzuchwala.Zmuszają 14-latki do rodzenia dzieci,prześladują lewicę -niedługo zaczną pewnie jeszcze zabijać...

Jako osoba nie mająca dużo wspólnego z LBC (ot napisałem tam kilka komentarzy - i owszem ale nic co w jednoznaczny sposób podpadałoby pod kodeks karny) i właściwie nie działająca w realu może nie mam się czego bać - ale co będzie dalej ? Nie wolno nam jednak upadać na duchu.

wlasnie, co sie stalo z portalem LBC? Jeszce o 17-tej towarzysz Michal wzywal do zwierania szeregów. Teraz jakby się poddał. Miał wjazd na chate ABWery? Jesli ktos cos wie, prosze o info. Lepiej zeby osoby dzialajace i wspierajace LBC wiedzieli czego moga sie spodziewac. Ktos cos wie to prosze o info