Prawiczki i Maryja Dziewica
Królowa odebrała hołd i prośbę o wstawiennictwo w walce ze zbrodnią. Tak, obalimy ten nierząd i wywalczymy Wolną i przyzwoitą, oddaną Bogu Polskę! Razem z nami księża i moherowe babcie!
Żeby najzdrowszą tkankę społeczeństwa prześladować, naprawdę trzeba być matołem - mówi Tomasz. - To potencjalni bohaterowie, tylko warunków jeszcze nie ma, żeby zostali bohaterami. Ale będziemy prosić o wstawiennictwo i Najświętsza Panienka sprawi, że i te warunki się pojawią - tłumaczy Tomasz i dygocze z zimna. Jest świt, czekamy na peronie owinięci w szaliki.
Najzdrowszą tkanką są dla Tomasza kibice, a szaliki są klubowe - Legii i Jagiellonii. Tomasz ma biało-czerwony. - Bo choć kibicuję Legii, dzisiaj pielgrzymuję dla Polski - mówi. Jedziemy na piątą patriotyczną pielgrzymkę kibiców do Częstochowy.
Tomasz tłumaczy, że Jasna Góra to obok stadionu najlepsze miejsce dla kibiców. - Uczucie, które mam w kościele, tylko w jednym miejscu mi się powtarza. To już chyba o czymś świadczy, prawda?
O co modliło się prawackie kibolstwo na Jasnej Górze :)
- O ojczyznę, żeby ludzie kierowali się patriotycznymi wartościami i przegonili lewaków.
- O zwycięstwo w najbliższym meczu.
- O pracę dla mamy.
- O koniec prześladowań kibiców i wolność głoszenia patriotycznych haseł i palenie patriotycznych rac na stadionach.
- O wolność dla dobrych chłopaków, którzy siedzą w więzieniach.
- O zakaz homoseksualizmu.
- O zdrowie dla babci i zdrowie dla ojczyzny.
- O upadek ''Gazety Wyborczej''
- O szczęście na nowej drodze życia dla brata i bratowej i Polskę bez Tuska.