"Robotnicze zakupy" w Andaluzji. Pracownicy wywłaszczają supermarkety
Hiszpańscy pracownicy i członkowie związku zawodowego SAT przeprowadzili akcje masowego wynoszenia towarów z supermarketów. Ich celem były sklepy sieciowe w andaluzyjskich miastach Ecija i Arcos de la Frontera.
Bezrobotni pracownicy rolni i związkowcy załadowali do wózków podstawowe artykuły spożywcze i higieniczne. Nie zamierzali za nie płacić.
"Wywłaszczamy tych, którzy nas wywłaszczają i wyzyskują"- mówili uczestnicy akcji.
W Arcos siły policyjne zablokowały drzwi wyjściowe, uniemożliwiając skuteczne przeprowadzenie wywłaszczenia. Powodzeniem zakończyła się akcja w Ecijii, gdzie przy pomocy zgromadzonego przed budynkiem tłumu udało się wyprowadzić z marketu 20 pełnych wózków!
Odzyskane towary spożywcze- ryż, mleko, makarony, cieciorka- trafiły do miejscowych organizacji charytatywnych, które mimo zapewnień nie zawsze są w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich potrzebujących.
Jedną z wywłaszczonych placówek był supermarket należący do sieci Mercadona, w której praktyki łamania praw pracowniczych i prześladowania związkowców są na porządku dziennym.
W regionie Sierra de Cadiz, w którym leży Arcos de la Frontera bezrobocie sięga 40 procent.
Masowe wywłaszczenia sklepów, zwane również "robotniczymi zakupami" zapisały swoją kartę w historii. Ta metoda walki była stosowana m.in. przez robotników z włoskiego regionu Veneto podczas intensywnych walk klasowych na przełomie lat 60tych i 70tych.