Rosja: nacjonalizm, który zabija

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

18-letni Rosjanin zatrzymany za zabójstwo Ormianina w Moskwie przyznał się do zamordowania 37 osób na tle rasowym. Zabijał bo chciał "oczyścić" miasto.

W ubiegłym roku w Rosji w atakach na cudzoziemców zginęło 53 ludzi, a 460 zostało rannych. W tym roku ataki na obcokrajowców nasiliły się jeszcze bardziej. Dane te i tak są prawdopodobnie zaniżone, skoro sam Artur Rino, 18-letni seryjny morderca z Moskwy, o którym dziś piszą "Wriemia Nowostiej", w ciągu ostatnich 12 miesięcy zabił 37 osób.

Na hasła takie, propagujące nacjonalizm w najbardziej prymitywnej i brutalnej wersji, najpodatniejsi są ludzie młodzi, tacy właśnie jak Artur Rino. Według Emila Paina, autora tekstu "Rosja dla Rosjan" za rosyjskim nacjonalizmem opowiadają się już setki tysięcy Rosjan, a dziesiątki tysięcy czynnie angażują się w ten ruch. Najczęściej swoje miejsce znajdują w legalnych organizacjach, takich jak proputinowscy "Nasi" czy "Młoda Gwardia".

Nie brakuje jednak ruchów skrajnych. Z raportu "Rasizm, ksenofobia, dyskryminacja etniczna i antysemityzm w Rosji" opracowanego przez Moskiewskie Biuro Praw Człowieka przy wsparciu Unii Europejskiej wynika, że blisko 50 tysięcy skinheadów należy już do formacji paramilitarnych, które dopuszczały się zamachów terrorystycznych, a nawet ataków hakerskich na strony internetowe obrońców praw człowieka i organizacji żydowskich.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.