Rosja: Działacze ekologiczni, w tym z Polski, w areszcie oczekują wyroku
Na wodach międzynarodowych niedaleko wybrzeża Federacji Rosyjskiej, zatrzymano aktywistów ekologicznych po bezpośredniej, pokojowej akcji przeciw odwiertom i platformom naftowym na Arktyce. Grupa komandosów wdarła się na statek Greenpeace, oddając 11 strzałów z ostrej amunicji w powietrze. Jeden z pograniczników groził nożem.
Wszyscy z 30 aktywistów i aktywistek zostali aresztowani i będą przetrzymywani w areszcie przez 2 miesiące, aż do ogłoszenia wyroku. Zarzut postawiony ekologom jest poważny. Oskarżono ich o terroryzm oraz piractwo, za co grozi w Rosji do 20 lat pozbawienia wolności!
Jakie warunki w gułagach rosyjskich panują, opisała ostatnio w liście jedna z działaczek z punkowej grupy Pussy Riot.
Jutro, tj. w czwartek o 17 pod konsulatem rosyjskim w Gdańsku na ulicy Batorego, odbędzie się demonstracja w sprawie uwolnienia m.in. Tomka Dziemiańczuka, który współorganizował na Uniwersytecie Gdańskim eventy związane z prawami człowieka oraz prawami zwierząt, a także w tematyce anarchizmu.
Tutaj na bieżąco uaktualniane są informacje w tej sprawie: http://greenpeaceblogs.org/2013/09/26/arctic-sunrise-activists-charged-w...
List protestacyjny można wysłać tutaj: http://www.greenpeace.org/poland/pl/dzialaj-teraz/free-our-activists/