Strajk generalny w Grecji. Starcia na ulicach

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty | Strajk | Ubóstwo

 Siódmy strajk generalny w Grecji Trwa siódmy już w tym roku strajk generalny w Grecji przeciwko przerzucaniu na barki pracowników kryzysu wywołanego przez kapitał. W Atenach i Salonikach doszło do walk protestujących z policją. W ateńskiej demonstracji uczestniczy 100.000 osób.

Protestujący spalili wejście do Ministerstwa Gospodarki, następnie przeszli pod parlament, gdzie doszło do starć z policją, która rozproszyła demonstrujących za pomocą pałek i gazu łzawiącego. Mimo tego walki trwają, a protestujący się przegrupowują i odpowiadają kontratakami za pomocą kamieni i butelek z benzyną. Demonstrujący zaatakowali także luksusowe hotele w pobliżu parlamentu, gdzie spalili kilka drogich aut. Poszedł z dymem także jeden wóz policyjny. W okolicach politechniki kilku policjantów próbowało wjechać motocyklami w protestujących, ale ci ich ściągnęli na ziemię i pobili. Protestujący zaatakowali także byłego ministra Kostisa Hatzidakisa, który wdał się z nimi w utarczkę słowną.

Po rozproszeniu demonstracji pod parlamentem część protestujących udała się w kierunku głównej siedziby związku zawodowego GSEE, gdzie również doszło do walk z policją. Starcia toczą się także w dzielnicy Exarchia, w okolicy politechniki i placu Wiktorii.

Zdjęcia

Źródła: http://www.occupiedlondon.org, Reuters

Plakat wzywający do

Plakat wzywający do uczestnictwa w strajku generalnym: "Oni mają nożyce, my mamy kamień":
http://www.occupiedlondon.org/blog/wp-content/uploads/2010/12/apergia_te...

http://humourpic.com/art/fullview/Scissors-Beat-Paper.jpg

scissors beat paper.
rock beat scissors.
dalej się boję...

Balsam dla duszy! Pięknie!

Balsam dla duszy! Pięknie!

Ej,ale czy to anarchisci

Ej,ale czy to anarchisci protestują?

a co to za różnica? Nie

a co to za różnica? Nie zrobisz ze wszystkich anarchistów, my jesteśmy tylko katalizatorami społecznego oporu i środowiskami będącymi awangardą społecznych zmian.

kalimera

jak ładnie powiedziane zaiste

Kolega ma chyba o sobie zbyt duże mniemanie

ja się żadną awangardą nie czuję.

w takich środowiskach jak

w takich środowiskach jak nasze, małych, marginalnych ruchach radykalnych - zwykle szybciej dostrzega się zmiany klimatu społecznego - bo patrzy się na sprawy okiem krytyka, zna się metody systemu i potrafi czytać pomiędzy wierszami, zwykle eksperymentuje się z nowymi formami organizacji społecznej, działalności, metod walki, metod rozwiązywania problemów, tworzy się nową kulturę. Mainstream to dostrzega, bada i wykorzystuje: przecież nowe gatunki muzyczne, nowe trendy w ciuchach, w stylu ubierania, w pozach, rodzą się w subkulturach, outsajderskich ruchach itp.
Sorry że nie piszę tego jaśniej, więcej, no i mądrzej, ale dziś jakieś zjebane ciśnienie jest i połowę mózgu mi wycięło.

Spoko kumam ale...

nie czuję żeby to czyniło mnie lepszym od innych,a wyglądam hmm "normalnie" jak taki społeczniak :)

Polecam każdemu film: Aaron

Polecam każdemu film: Aaron Russo - "Ameryka od wolności do faszyzmu" en: "America: Freedom to Fascism" (patrz: Demonoid)

Za slabi zeby wygrac,"silni"

Za slabi zeby wygrac,"silni" na tyle zeby pokazac ich jako zagrozenie.
Problem > Reakcja > Zagrozenie
Skonczy sie kolejnymi ograniczeniami wolnosci w imie bezpieczenstwa. :<

Tak samo jak w przypadku

Tak samo jak w przypadku Assange`a. Należy sobie zadać pytanie, czy łaska rządzących ujawniłaby się gdyby nie było protestów. Moim zdaniem i tak by wprowadzali kolejne ograniczenia.

Zasadnicza sprawa, cala

Zasadnicza sprawa, cala falanga demonstrantów cofa się prze 20 policjantami, straszyło by 40 napierdalaczy i 10 rur, ale wtedy zapewne użyli by ostrej amunicji. Mołotowy i granaty są jedyna bronią :/

wtedy dopiero sie zacznie a

wtedy dopiero sie zacznie a nie skończy

Taki koment znaleziony na

Taki koment znaleziony na zwyklym portalu pod tekstem o Grecji - ludzie sie budza:

Podczas zamieszek w Słupsku, po bestialskim zatłuczeniu przez policjanta Przemka Czaji, byłem studentem. Zamieszki wybuchły bo pomimo ok. 30 świadków prokuratura stwierdziła, że gó...arz przyładował w słup trakcji głową i pech - umarł. Pomimo, iż sprawa była jasna jak kafelki w szpitalu wielu z przedstawicieli mediów relacjonowało wydarzenia jako zadymę kiboli. Co nie dziwne na spota zawsze załapał się kolunio w szaliku na twarzy itp. Takich było wielu, ale na własne oczy widziałem też milipolicjantów (ta formacja ma różną nazwę w różnych czasach, krajach ale jedną mentalność), którzy pałowali staruszkę, kolesia o kulach i wielu, wielu małolatów winnych ciekawości. O ludziach, którzy próbowali takowym pomagać wspominać nie trzeba. Przy okazji zamieszek żule zbierały na dynks (coby , panie te radiowozy palić), spłonęło kilka śmietników, a kryminały obrobiły kiosk obok przystanku. Koszty społeczne. Tylko, że bez nich morderca w mundurze dostałby może naganę. Czytam niusy o ostatnich buntach dołów wobec establishmentu (w całej Europie) i komenty pod nimi. Beneficjenci systemu są oczywiście za pałowaniem, ci którzy nie korzystają z systemu i są anty to oczywiście żule i nieroby. Panowie szlachta zakonotujcie sobie, że można ten syf odrzucać świadomie! Świadomie nie chłeptać z koryta...A gnoje przy korytach niech zaczną oszczędzanie od siebie.

Czy to mozliwe

Ej ludzie czy postulat zlikwidowania panstwa jest realny? Chyba nie,moze wy sie wypowiecie na ten temat coś?

wszystko wyjedzie w praniu.

wszystko wyjedzie w praniu. Żyjemy w ciekawych czasach, czasach zmian. Żadna ideologia nie zastąpi praktyki. To czy budowa społeczeństwa anarchistycznego, opartego na samoorganizacji jest możliwa, okaże się jak państwa zaczną na prawdę bankrutować, a zwykłe szaraczki obudzą się z decyzjami eksmisyjnymi w skrzynkach pocztowych. Wtedy nie chciałbym być w skórze mend z establishmentu. Poza tym: "kiedy wyruszasz w podróż do Itaki, pamiętaj że najważniejsza jest podróż. A Itaka, cóż Itaka może Cię rozczarować"

System represji nie uczyni z

System represji nie uczyni z każdego obywatela żołnierza albo milicjanta, by obronił jego trwanie. Potrzeba wolności jest jedną z fundamentalnych i immanentnych, zaś człecza cierpliwość nie jest nieograniczona; śmiem wierzyć, że zawsze znajdą się jednostki wywrotowe zdolne dać odpór najeźdźcy -- do końca historii ludzkości w jej hierarchicznej formie -- a postęp dokonywa się po obu stronach barykady...

Bodajże Septymiusz Sewer

Bodajże Septymiusz Sewer powiedział swojemu następczy, synowi, "nie dbaj o nic poza woskiem". System represji padnie ostatni.

Co za czasy - DEZERTER

Też bardzo cenię

Też bardzo cenię Dezertera.Pierwszy raz bylem na ich koncercie ponad 20lat temu,ostatni kilka tygodni temu. Mam tę plytę,a także książkę Krzyśka Grabowskiego. Kawalek,który tu wrzucileś stanowi,jak wiele innych, trafny komentarz do sytuacji w naszym kraju ale... jak on się ma do tematu powyższego tekstu? Może to ma być nawiązanie do jakiegoś komentarza?

Zespół Dezerter to typowa

Zespół Dezerter to typowa klasa średnia, która się dorobiła i teraz jego członkowie bronią swojej uprzywilejowanej pozycji, to komentarz pana Grabowskiego do 11 listopada, to już w autobusie słyszałem ciekawsze komentarze, żenada.

Święto Niepodległości jak sama nazwa wskazuje powinno byś świętem. Po 123 latach Polska odzyskała niepodległość. Należałoby się chyba raczej cieszyć, a nie przybierać wojowniczą postawę. W moim przekonaniu powinien być to dzień radości i ogólnopolskiej balangi. Ale Polska to Polska i nie należy spodziewać karnawału na miarę Rio

Ludzie mają różne poglądy i różnie chcą je wyrażać. Jedni mają ciśnienie na obnoszenie się polskością inni wręcz przeciwnie. Nie jest istotne, gdzie są moje sympatie. Istotne jest, czy jestem zwolennikiem wolności, czy nie. Pamiętam jak władza ludowa narzucała całemu społeczeństwu co, gdzie i jak ma świętować, i co jest dobre, a co złe. Teraz żyjemy w wolnym kraju i możemy decydować sami. Cały cyrk odbywający się z okazji przemarszu narodowców wzbudził we mnie politowanie. Z jednej strony ludzie, którzy w mądrzejszy lub głupszy sposób manifestują swoją przynależność narodową, z drugiej ludzie, którym to się nie podoba. Nie miałbym nic do powiedzenia, gdybym nie był zorientowany jak obie opcje wyglądają. Po doświadczeniach ubiegłorocznych przemarsz narodowców został okrzyknięty faszystkowskim. Nie wiem, czy słusznie, ale wiele osób, które pomyka z biało-czerwoną flagą mogłoby się poczuć obrażonymi. Narodowcy to nie koniecznie faszyści. Z drugiej strony barykady mamy koalicję różnych organizacji – nazwę je wolnościowymi. Choć muszę przyznać, że młodzi socjaliści, albo koledzy z flagami z sierpem i młotem do takich nie należą. I nie rozumiem tych naprawdę walczących o tolerancję, że tego nie dostrzegają. Kiedy czytam deklaracje ideowe niektórych ugrupowań lewicowych, to mi się włosy jeżą. Ja się z nimi w żaden sposób nie jestem w stanie zidentyfikować. Walka klas i podobne bzdury dobre były sto lat temu… A dziś nie chciałbym, żeby jakiś oszołom czyhał na to, na co sam zapracowałem, tylko dlatego że mam to, czego nie ma on. PRL wyleczył mnie z tego typu myślenia. Czego i innym życzę.

Na to, na co sam

Na to, na co sam zapracowałeś czy na to, na co zapracowali za Ciebie inni???

Szczerze mówiąc mnie

Szczerze mówiąc mnie kapitalizm wyleczył z bzdur o tym że walka klas jest nieaktualna, a to czy zapracowałeś to nie wiadomo bo jak sam zapracowałeś nic nie stracisz, więc nie miałbyś po co się tłumaczyć, a jeśli sam nie zapracowałeś tylko pracują na ciebie inni, to co innego

Może to różnica

Może to różnica pokoleniowa (gdy PRL upadał miałem całe 6 lat),a może (w co znacznie bardziej wierze) inny punkt widzenia wynikający z innej pozycji klasowej, ale ja każdego dnia pracy się przekonuje że takie słowa jak wyzysk czy walka klas nie pochodzą z muzeum, ale są moim codziennym doświadczeniem. Pewnie sam jesteś pracodawcą-wyzyskiwaczem, obrosłeś w tłuszczyk i mierzi cie że ktokolwiek burzy twój święty spokój i status quo , którego jesteś beneficjentem. Obyś się udławił tą swoją "świętą" własnością.

Kurde no, a ja nie jestem

Kurde no, a ja nie jestem pracodawcą-wyzyskiwaczem, zarabiam ponad średnią krajową, ale raczej niedużo (choć zdaję sobie sprawę, że dla wielu każda złotówka ma znaczenie), rodzina nie należy do elity itd, a jednak potrafię zrozumieć prawo własności, a nawet patriotyzm. Narodowców nie popieram, ale imho daleko im do faszystów.
Jak czasami czytam niektóre wypowiedzi tutaj to jakbym słyszał Kliszkę albo Bieruta (nie żebym ich pamiętał:P). Jeśli ktoś nie godzi się na prawdę objawioną to od razu jest wyzyskiwaczem i sanackim obszarnikiem.

Stary, zgubiles droge. 20

Stary, zgubiles droge.

20 lat temu bylismy antykomunistycznymi anarchistami, dzis jestesmy antyfaszystami;-)

Po której jestes stronie??

"Zespół Dezerter to typowa klasa średnia, która się dorobiła i teraz jego członkowie bronią swojej uprzywilejowanej pozycji,"

Walka klas i podobne bzdury dobre były sto lat temu… A dziś nie chciałbym, żeby jakiś oszołom czyhał na to, na co sam zapracowałem, tylko dlatego że mam to, czego nie ma on

PRL wielu rzeczy wyleczył, lecz czego nauczył nas kapitał?

W Polsce też do tego

W Polsce też do tego dojdzie, z tym, że dymy rozpoczną nie robotnicy, a młodzi konsumenci jak im każą mocniej oszczędzić, a w sklepie taki fajny LCD Full HD z wbudowanym cackiem, albo nowy komputer z szybszym netem, bo trzeba buntowniczo pogmerać na CIA też:-)
Szkoda, że studia u nas mimo komercjalizacji wciąż są niemodne, bo rodzice też zaczęliby dymić gdyby ich pociechy zaczęły w domu zrzędzić, że rodziców nie stać na ich rozwój bo oszczędzają np. na wykup mieszkania. Dymy w domach przerzucane są na dymy uliczne przeciw politycznym czynnikom frustrującym. To nie czasy stoczniowców. Kto bidę klepał zawsze ten przyzwyczajony do warunków permanentnego kryzysu i na ulicę nie wychodzi. Pomarudzi ale nie wyjdzie. Zadymę zrobią ludzie, którzy lubią luksusy, ale nie są jakimiś ludźmi na wyższych stanowiskach w firmach(zakładach pracy) czy urzędach państwowych.
U nas buntu nie ma do tej pory bo większość jest przyzwyczajona żyć w kryzysach.

Fals Flags


świeże wieści

To sobie eRZet sam

To sobie eRZet sam odpowiedziałeś. Patrzysz z perspektywy kogoś kto zarabia ponad średnią krajową. Większość społeczeństwa tkwi jednak w zamkniętym kole. To najczęściej pracownicy najemni, których miesięczne wynagrodzenie nie przekracza 1500 zł. Nie mówię już nawet o emerytach czy tych którzy zarabiają jeszcze mniej. Wiadomo, że Ciebie jakaś walka klas nie interesuje, skoro masz średnią krajową i dostęp do dóbr, które inni widzą tylko jako szyldy w drodze po najważniejsze artykuły spożywcze. Możesz wtedy mieć czas na noszenie się z biało-czerwonym szalikiem, kupić sobie zbędny kubek z orzełkiem i patriotyzować się do woli. Nikt Cię faszystą nie nazwie. Ale jeśli pewnego dnia dowiesz się, że na Twoje miejsce jest zdolniejszy emigrant z Jemenu i będzie pracował za dużo niższą stawkę, a Ciebie nie awansują tylko przeniosą do innego działu, którego nie lubisz, wciąż nie zobaczysz w tym walki klas. Nie daj Boże, że obniżą Ci stawkę, albo zwolnią i zatrudnisz się jako pracownik montażowy w jakieś fabryce za dużo mniejszą stawkę, wciąż nie zobaczysz w tym walki klas. Będziesz natomiast widział tego emigranta z Jemenu, jego ciemną karnację, kaleczenie języka polskiego w bełkotliwym akcencie i to, że zatrudniają byle emigratów zamiast zdolnego Polaka jakim jesteś. Nie zobaczysz walki klas, bo masz swój zajebisty kubek z białym orzełkiem na czerwonym tle. A jeśli Ci powiedzą, że to idee tolerncjonistów i lewaków powodują, że masz to co masz, to twój zajebisty czerwony kubek z białym orzełkiem nie tylko będzie służył do picia. On stanie się symbolem uciskanych Polaków. Być może będziesz zmuszony wyjechać za granicę, pracować w swoim fachu za mniejsze pieniądze niż tamtejsi tubylcy, ale dla Ciebie większe pieniądze niż w Polsce. Wskoczysz na miejsce zwolnionego tubylca i w nim zadziała ten sam mechanizm co u Ciebie, bo on też kupił zajebisty kubek z godłem kraju w którym mieszka. On też nie widzi walki klas. W tym ograniczonym widzeniu nienawidzicie się wzajemnie, nie dostrzegając przyczyn problemu w mechanizmach systemu, na który się godzicie.
Prościej wyjaśnić chyba nie umiem.

"Wstęp do analizy

"Wstęp do analizy społeczeństwa klasowego dla opornych". Szacun:)

Ave. Dodam jeszcze ze te

Ave.
Dodam jeszcze ze te elementy generują urzędnicy UE.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.