Warszawa: Akcja "Stop grodzeniu, nie dla getta"
Tej nocy aktywistki i aktywiści miejscy z grupy określającej się jako "Green Army Fraction" przeprowadzili akcję podczas której rozmontowano ogrodzenie Ogrodu Krasińskich w Warszawie. Jest to forma protestu przeciwko grodzeniu i prywatyzacji przestrzeni miejskiej. Przy okazji rzekomej "rewitalizacji" Ogrodu wycięto także kilkaset drzew.
Green Army Fraction wydało wczoraj odezwę do mieszkańców Warszawy, a po demontażu ogrodzenia przedstawiło oświadczenie:
My, mieszkańcy Warszawy, jesteśmy oburzeni praktyką władz miasta niszczącą wspólne dobro tkanki miejskiej.
Sprzeciwiamy się podziałom przestrzeni publicznej. Mówimy NIE stawianiu płotów, murów i niszczeniu tego co wspólne. Nie wyrażamy zgody na prywatyzację przestrzeni miejskiej, tworzenie enklaw bogactwa i obszarów wykluczenia. Obalanie murów traktujemy jako swoisty krok do budowania dialogu i swobodnego przepływu idei na terenie metropolii - rozumianej jako dobro wspólne mieszkańców.
70 lat temu tysiące wykluczonych postanowiło walczyć o swój głos w historii. Dziś zapraszamy wszystkich Warszawiaków do stanowczej walki o swoje prawa i godność mieszkańców miasta. Otwieramy dla Was ogrodzony i zdewastowany przez władze Ogród Krasińskich. Powołujemy Tymczasową Strefę Autonomiczną wolną od ogrodzeń i podziałów przestrzeń publiczną.
Tym razem zamiast marszów i wieców proponujemy spacery w weekend. Spacery przez wolne i równe dla wszystkich Miasto.
Precz z gentryfikacją i gettoizacją.
Green Army Fraction Warsaw