Warszawa: Demonstracja antyatomowa

http://www.polskieradio.pl/iar/wiadomosci/artykul96542.html

Energia atomowa to jak na razie najbardziej czysta i ekologiczna energia, jaką możemy realnie wykorzystywać. Jestem absolutnie za zastąpieniem większości elektrowni węglowych w naszym państwie elektrowniami atomowymi. Mieszkam na Śląsku i wiem ile dymów wypuszczają węglówki, ile szkód powodują kopalnie i jak niszczą środowisko.

NUDA!

jezeli ekolodzy zaplaca roznice w cenie - miedzy pradem z elektrowni atomowej (a nawet niech bedzie weglowej), a tym z czystych źródeł który tak chetnie by nam urzadzili to ja jestem ZA!

dopoki jednak mam placic roznice w cenie - to sorry - ale NIE

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/inicjatywa_nie_chce_elektrowni_atomow...
Polecam!

Wczoraj odbyła się manifestacja przeciwko budowie w Polsce elektrowni atomowych oraz nowych składowisk odpadów promieniotwórczych.

Demonstracja poprzedzona była konferencją prasową, w czasie której przedstawiliśmy swoje stanowisko w sprawie EJ. Uważamy, że budowa EJ to obarczenie przyszłych pokoleń spłatą miliardowych kredytów, kosztami przechowywania stanowiących zagrożenie dla zdrowia i przyrody odpadów promieniotwórczych, demontażu napromieniowanych budynków EJ (procedura trwająca kilkadziesiąt lat) oraz narażenie na zdarzające się awarie, które wbrew temu, co piszą atomowi lobbyści, mają miejsce w zachodnich, nowoczesnych EJ. O wielu wyciekach czy procederach wyrzucania odpadów do morza opinia publiczna dowiaduje się dzięki organizacjom ekologicznym lub przypadkowi (np. kiedy tsunami w 2005 roku wyrzuciło beczki z odpadami na wybrzeże Somalii, 300 osób zmarło na chorobę popromienną).

Jako Inicjatywa AntyNuklearna popieramy wszelkie działania prowadzące do dywersyfikacji źródeł energii, które prowadzą do uniezależnienia się poszczególnych użytkowników od scentralizowanego systemu produkcji i dystrybucji energii. Popieramy też poszanowanie energii przez zmniejszenie ogromnej energochłonności kraju, straty przesyłowe, marnotrawstwo w zakładach pracy i gospodarstwach domowych (działania te są wielokrotnie tańsze od budowy nowych generatorów mocy), w oczywisty sposób przynoszą korzyść zarówno środowisku jak i użytkownikom.

Demonstracja przyciągnęła około 180 osób z różnych środowisk. Na Placu Zamkowym rozstawiliśmy transparenty z antyatomowymi hasłami. Pod Kolumną Zygmunta stanęła żółta beczka z odpadami radioaktywnymi, które będą stanowić część dziedzictwa narodowego jeszcze przez setki tysięcy lat w imię doraźnej korzyści operatora EJ. Obok stała Śmierć zachęcająca do budowy elektrowni jądrowych.

Zostały wygłoszone przemówienia naświetlające kulisy działania lobby atomowego siejącego dezinformację, zarówno po katastrofie w Czernobylu jak i obecnie, kiedy bagatelizuje się liczne zagrożenia ze strony EJ (długożyciowe odpady, koszta, awarie, zamachy terrorystyczne).

Następnie przemaszerowaliśmy (przy akompaniamencie grupy bębniarskiej Samba) Traktem Królewskim pod Państwową Agencję Atomistyki, gdzie zostały przyklejone klepsydry upamiętniające śmierć przemilczanych w oficjalnych raportach komunistycznych władz ZSRR ofiar katastrofy w Czernobylu oraz więźniów politycznych zsyłanych do kopalni uranu w Sudetach, na Ukrainie.

Demonstracji zakończyła się przed Sejmem, gdzie grupa Jedzenie Zamiast Bomb rozdała ciepłe posiłki.

Wieczorem odbył się koncert benefitowy na naszą działalność. Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom pomagającym nam w malowaniu i szyciu transparentów, załodze rykszy ze sprzętem nagłaśniającym, Sambie, mówcom, zespołom, które zgodziły się grać za darmo (Nowy Świat, Kryzys, Atomico Patibulo, Killa Familla), akcji Jedzenie Zamiast Bomb, grupie porządkowej, osobom pomagającym nam w organizacji koncertu, rozklejającym plakaty i wszystkim przybyłym na demonstrację. Mamy nadzieję, że w końcu doczekamy się debaty społecznej, w której będą mieli możliwość wypowiedzieć się również przeciwnicy budowy EJ. Jednocześnie żałujemy, że dla Inicjatywy AntyNuklearnej nie znalazło się miejsce na obchodach Dnia Ziemi (organizatorzy odpowiedzieli nam, że brak jest przestrzeni), znalazło się za to miejsce dla sprzedawców różnych tandetnych gadżetów.

Pozdrawiamy i zapraszamy na naszą stronę www.ian.org.pl