Warszawa: Demonstracja lokatorska na Pradze Północ

W mojej kamienicy przy ulicy OKRZEI 26 od połowy roku uciekło już około 80% mieszkańców. Sam się przeprowadziłem bo ile miesięcy można płacić 20 zł czynszu z metra a mieszkanie moje miało 90m (prawie 2000 zł samego czynszu bez medii). Za te pieniądze to się wynajmuje lux mieszkanie w super standardzie, a nie bez centralnego itd. Mieszkania są na okrzei są fatalne. Każdy kabelek i każdą śróbkę człowiek całe życie instalował na własną rękę. Ściany pękają z mieciąca na mięsiąc jeszcze bardziej. Sófit się zapada. Nawet takie błachostki jak zepsuty domofon od lat nie było komu naprawić mimo iż każdy mieszkaniec był skłonny się na to złożyć. Śmietniki na środku podwórka nie oczyszczane tygodzniami. Syf, sfąd i ogólnie bagno... typowy wizerunek baaardzo ubogiej pragi. Ja uciekłem i wynajołem sobie mieszkanie i powinienem zrobić to dawno już. Teraz czuje że żyje. Teraz mam mieszkanie o średnim standardzie, ale w porównaniu do tego na okrzei to czuje jakby to była niemal że willa. Długo by gadać. Mieszkałem na Okrzei 26 lat od urodzenia i nigdy sobie nie przypominam aby ktokolwiek z urzędników lub instytucji chciał się zająć kamienicą choć trochę. Nigdy nie widziałem nawet metra nowej farby na ścianach w bramie czy na klatkach, ani nic takiego. Jak 15 lat temu widziałem na ścianach klatki, bramy i podwórka różne bazgroły tak teraz też tam są... te same.. wręcz legendare jeszcze poprzedniego pokolenia można powiedzieć.
Fakt jest taki iż OKRZEI 26 to stojąca relikfia starej pragi po dziś dzień...
-----------------------------
OBYWATEL PRAGI Z KRWI I KOŚCI