Warszawa: Dość terroru! Uwolnić zatrzymanych z RNC!

2008-09-11 17:00
2008-09-11 18:00

PRZECIWKO PAŃSTWOWEMU TERRORYZMOWI
UWOLNIĆ ZATRZYMANYCH Z ST. PAUL
DOŚĆ REPRESJI POLITYCZNYCH


Pikieta pod ambasadą USA w czwartek o godz. 17:00.

8 osób z Komitetu Powitalnego RNC czyli z jednej z grup organizujących protesty przeciwko zjazdowi Partii Republikańskiej, który odbył się w St. Paul, w stanie Minnesota, zostało aresztowanych i oskarżonych o "spiskowanie w celu wywołania zamieszek i wspieranie terroryzmu". Jak wynika z informacji policyjnych, organizacja ta była od ponad półtora roku infiltrowana przez tajnych płatnych informatorów. Wg. tych informacji, aktywiści dyskutowali o różnych pokojowych akcjach bezpośrednich podczas protestów oraz o tym, jak skutecznie ochronić się przeciw represjom i przemocy policyjnej, która towarzyszy takim masowym demonstracjom. (Aktywiści wiedzieli, że policja otrzymała sprzęt wartości 50 mln. dolarów w celu prowadzenia kampanii przemocy.)

Nikt z zatrzymanych nie planował, ani nie dyskutował o aktach przemocy wobec ludności, co zwykłe stanowi metodę działania terrorystów. Jak więc można ich nazwać mianem terrorystów? Dziś w Ameryce, każda postać oporu jest nazywana terroryzmem. W tym czasie, prawdziwy terroryzm kwitnie.

Setki ludzi, biorących udział w pokojowych demonstracjach zostało aresztowanych, zaatakowanych przez policję gazem i granatami hukowymi, zostali pobici - w skrócie, zostali sterroryzowani, byli ofiarami przemocy w celu zastraszenia ich. Są ofiarami państwowego terroru.

Tysiące ludzi na całym świecie także zostało aresztowanych, pobitych i zamordowanych w akcjach militarnych w wojnie o ropę w Iraku oraz w innych podobnych akcjach terrorystycznych, z którymi nie zgadza się większość obywateli krajów atakujących. Gdy ludzie są pozbawieni jakiegokolwiek sposobu zmiany bezprawnych i morderczych działań ich rządów, pozostaje im jedynie protest jako sposób sprzeciwu, a nawet to jest kryminalizowane przez władzę.

To państwo jest prawdziwym terrorystą, który zabija niewinnych ludzi w wojnach, który aresztuje niewinnych ludzi na protestach i który ostro represjonuje każdego, kto w sposób zdecydowany chce walczyć ze złem państwa.

11 września, to dzień, w którym Amerykanie myślą o terroryzmie najwięcej, ponieważ to jedno z tych wyjątkowych zdarzeń, kiedy zwykli niewinni Amerykanie stali się ofiarami terroryzmu. Ale takie tragedie są na świecie niestety nie takie rzadkie.

Kto sieje wiatr, zbiera burzę. Choć najbardziej patriotyczna i bezkrytyczna wobec rządu część Ameryki nadal nie chce tego słuchać, kilkadziesiąt milionów ludzi Ameryki, którzy w jakiś sposób protestowało przeciw wojnie wie, że przemoc i terroryzm państwowy powoduje jeszcze więcej przemocy. W ten dzień, w którym Ameryka myśli o terroryzmie, warto głębiej przeanalizować problem. W tych czasach, kiedy dyskusje o miękkich formach samoobrony przeciw przemocy państwowej są uznawane za terroryzm, warto przypomnieć ludziom, kto naprawdę posiada broń masowej zagłady, kto posiada arsenał, kto bezkarne bije ludzi, gwałci prawa obywatelskie i kim są prawdziwi terroryści.

Monica Bicking, 23 lat, Eryn Trimmer, 23 lat, Luce Guillen Givins, 23 lat,Erik Oseland, 21lat, Nathanel Secor, 26 lat, Robert Czernik, 32 lat, Garrett Fitzgerald 25 lat, i Max Spector, 19 lat mogą otrzymać karę do 7,5 roku pozbawienia wolności za "spiskowanie w celu wywołania zamieszek i wspieranie terroryzmu". Wiele wskazuje na to, że wiele z zatrzymanych nie ma nic wspólnego nawet z opisanymi przez informatorów dyskusjami. Kilka z osób aresztowanych podczas nalotu na domy, gdzie mieszkali aktywiści Food Not Bombs, to pacyfiści, działacze ruchu pacyfistycznego. A nawet jedna kobieta to działaczka związana z Kwakrami. Postawienie takich zarzutów o wspieranie terroryzmu na młodych ludzi wcale nie wspierających terroryzmu, to grube nadużycie władzy państwowej w celu zastraszania młodych ludzi. Władze chcą w ten sposób pokazać młodym, że jak będą protestować, zrobią z nich terrorystów i spróbują zniszczyć ich życie.

Domagamy się natychmiastowego zwolnienia oskarżonych i wszystkich zatrzymanych na protestach i odrzucenia wszystkich zarzutów. Także domagamy się natychmiastowego wycofania wojsk z Iraku i Afganistanu, zerwania umowy o tarczy antyrakietowej i końca polityki militaryzmu, ze strony amerykańskiej, jak i ze strony wszystkich innych władz korzystających z państwowej przemocy wobec ludzi.

DOŚĆ PAŃSTWOWEGO TERRORU!

Pikieta przeciw terroryzmowi i za solidarnością z zatrzymanymi odbędzie się 11 września o godz. 17:00 pod ambasadą USA w Warszawie w Alejach Ujazdowskich 29/31.
Przynieś ze sobą transparenty oraz znicze dla ofiar państwowego terroryzmu.

ZMOWA POWSZECHNA PRZECIW RZĄDOWI

Jest jakiś organizator?

Jest jakiś organizator?

tak - informacje

tak - informacje potwierdzone na 100%

nareszcie jakiś ruch ze

nareszcie jakiś ruch ze strony anarchistów..

a kolega jaki ruch

a kolega jaki ruch podejmuje?

frykcyjny

frykcyjny

ciekawe

mam nadzieje że się uda i nie będzie jakiś kwasów między "prawdziwymi" anarchistami a lewakami

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.