Warszawa: Łowczy zastrzelił łosia

http://www.tvn24.pl/2126128,28385,0,1,1,wideo.html

dodtkowo, możemy zobaczyć jak radykalnie różne są przekazy informacji na stronach internetowych, jednak filmik mówi sam za siebie, stare, spokojne, zwierzę...
a teren dodtkowo został niezabezpieczony, i zabójca mógł trafić dodtkowo przypadkowego przechodnia.
do tej pory, usypianie i przewożenie zwierząt było normalną praktyką jak widać do czasu.

Akurat to nie jest stare zwierze, tylko mlody losiek z nie wyksztalconym do konca porozem. Co do reszty - zgadzam sie.

Ale macie bombę. Robicie wielkie halo w okół jednego łosia. Rozumiem, że można było rozwiązać tą sprawę inaczej, ale codziennie w polskich lasach kłusownicy zabijają łosie i inne zwierzęta w większych ilościach, a wy się nakręciliście na jednego pie*rzonego łosia. Rozumiem, że ekologia ekologią, ale ze smutkiem stwierdzam, że popadacie w fanatyzm.

powinnien byc sadzony za zabojstwo kulsownik nie ma litosci to nie powinno byc dla niego litosci!!!!

Sam sobie powinien teraz palnąć w łeb idiota.

Jacobbs- aha czyli można zabić niewinne zwierzę bo kłusownicy też tak robią :0 ? W takim razie ja mogę kogoś też zastrzelić skoro bandyci też to robią.

Ten j****y łowczy, swoim popisem dał świadectwo myśliwskiej głupocie i podkreślił fakt, że ludziom z pod znaku PZŁ zależy tylko na zabijaniu dla przyjemności a potem wygłaszaniu kłamstw w programach typu "Ostoja" na TV, że to wszystko w celu ochrony przyrody. Mówią jeszcze że są przyjaciółmi zwierzyny. Ja dziękuję za takiego przyjaciela który za mną gania z karabinem snajperskim.

Dodatkowo, facet walił ze sztucera do tego biednego łosia. Wiecie, co to za broń? Nośność do 5 km, rykoszety mogły walić po całym parku. Należy tę akcję nagłośnić, wykorzystując fakt ewidentnego zagrożenia dzieci bawiących się w parku, przejeżdżających drogich samochodów narażonych na uszkodzenie, dziadków na spacerku itp, po to, aby upowszechnić fakty dotyczące mordowania zwierząt przez myśliwych, zwierząt często domowych, które na przestrzeni ostatnich lat padały ofiarami żądzy sadystycznej pijanych myśliwych.

Dupek p...ny i nie ma co długo o nim gadać.Mam nadzieję,że nieżle za to beknie i tu popieram wymiar sprawiedliwości.
Jeśli czujecie podobnie,to może spotkamy się w piątek 16.05 o 16 tej w kawiarnio-ksiegarni Tarabuk przy Browarnej 6 w Wawie na spotkaniu z ex-myśliwym, ktory uzyskawszy wyższą świadomość, wycofał się z łowiectwa i napisał książkę np."Farba znaczy krew", w której poddaje krytycznej analizie tzw.kulturę mysliwską...

debile... a gdyby łoś zaatakował jednak jakiegoś przechodnia to byście darli pyski że łowczy źle postąpił bo powinien był zareagować i strzelać. a przy okazji - ciekawe jaki dzieci bawią się o tej porze w parku ?