Wielka Brytania: Udana blokada ewikcji w Londynie

Świat | Lokatorzy | Miejsca

Pomimo przegłosowania we wtorek przez Izbę Gmin przepisów kryminalizujących skłoting na terenie Anglii, londyńscy skłotersi nie składają broni. W piątek rano grupa około 50 z nich, wspierana przez dwa soundsystemy, skutecznie zablokowała ewikcję dwóch skłotów w londyńskiej dzielnicy Hackney, by następnie w spontanicznym marszu przejść pod siedzibę władz dzielnicy i lokalne Tesco.

Pierwszy ze skłotów, położony przy Well Street, miał zostać eksmitowany przez komorników działających z polecenia organizacji Church Trust, działającej, jak sama twierdzi, w interesie "biednych mieszkańców dzielnicy". Zdaniem blokujących, udziałowcy tej organizacji są jednak odpowiedzialni za wyrzucanie na bruk lokatorów należących do nich mieszkań i drobnych sklepikarzy, których czynsze wzrosły ostatnio o 200%. Na miejscu blokady pojawiła się firma "zabezpieczająca" eksmitowane budynki, przedstawiciele właściciela i komornicy, jednak wobec zdecydowanej postawy 50 blokujących zmuszeni zostali do odstąpienia od ewikcji.

Właścicielem drugiego z przeznaczonych do wysiedlenia skłotów, położonego na pobliskiej Mare Street, jest sieć supermarketów Tesco, która zamierza wyburzyć ciąg budynków przy tej ulicy, by zrobić miejsce pod kompleks złożony ze sklepu i luksusowych apartamentów. Również i tym razem, mając przeciwko sobie zdecydowanych bronić budynku skłotersów, komornicy dali za wygraną.

Później cała grupa protestujących przeniosła się pod położony w okolicy ratusz dzielnicy Hackney, by zaprotestować przeciwko polityce mieszkaniowej lokalnego samorządu wymierzonej w osoby o niskich dochodach, skłotersów i drobnych przedsiębiorców, rugowanych stopniowo z tej, zamieszkanej przez klasę robotniczą i imigrantów, dzielnicy przez developerów i burżuazję. Na krótki czas protestujący podjęli okupację wydziału mieszkalnictwa lokalnego samorządu, a następnie pobliskiego supermarketu Tesco. Zablokowano również główną ulicę Hackney, by uniemożliwić przejazd dwu należących do prywatnej firmy SERCO więźniarek. Następnie, bez jakiejkolwiek kontrakcji ze strony policji, protestujący rozeszli się do domów.

Pomimo przegłosowania we wtorek przepisów kryminalizujących skłotting na terenie Anglii i Irlandii Północnej przez niższa izbę londyńskiego parlamentu (według uchwalonych zapisów każdej z przebywających w zaskłotowanym budynku mieszkalnym osób ma grozić do pół roku więzienia i 5000 funtów grzywny) wspierająca angielskich skłotersów organizacja ASS zapowiada kontynuację walki w obronie prawa do skłotowania i przypomina, że zajmowanie opuszczonych budynków wciąż jest legalne. ASS zwraca uwagę, że aby antyskłoterskie przepisy weszły w życie musi je jeszcze przegłosować Izba Lordów (a w razie uchwalenia w niej poprawek cała ustawa wróci pod obrady Izby Gmin), a następnie władze muszą sprawdzić, czy nie narusza ona podstawowych praw człowieka. Na każdym etapie procesu legislacyjnego organizacje wspierające skłotersów i walczące z bezdomnością zapowiadają prowadzenie działań opóźniających kryminalizację skłotingu, w związku z czym antyskłoterskie prawo ma szansę wejść w życie najwcześniej za kilka miesięcy.

Źródło: http://czsz.bzzz.net

ja tak nie na temat

anonimowi mieli facebooka rozjebac. nigdzie nic nie slychac zeby atakowali... co jest kurwa?

w jaki sposób mieliby tego

w jaki sposób mieliby tego dokonać? zastanów się trochę

Wreszcie pozytywny news na

Wreszcie pozytywny news na tym smutnym portalu

No, gdzie tam, mieliśmy

No, gdzie tam, mieliśmy kilka innych pozytywnych newsów ;-)

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.