Władze Bełchatowa i innych miast walczą o elektrownię atomową

Nic dziwnego, wladze samorzadowe licza na 'spicie pianki' z inwestycji jak zawsze. Gorzej dla ludzi okolicznych, bo ani to miejsc pracy zbyt wiele nie da ani na zdrowie nikomu nie wyjdzie.

Bełchatów i tak już jest do....any przez kopalnie i elektrownie węglową ,dopiero by tam "energetyczne" miasto się zrobiło.

Racja, ludzie myslą ,że będzie praca i zmniejszy się bezrobocie w regionie - nic bardziej mylnego. Polecam poczytac na stronie inicjatywy anty nuklearnej http://www.ian.org.pl/

Bełchatów to trochę sejsmiczne miejsce.

A ja polecam trochę innej literatury, bardziej geograficznej. Bełchatów- Kleszczów to najbogatsza gmina w Polsce zbudowana na surowym korzeniu. Dlaczego tak bogata? No właśnie dlatego, że inwestor przesiedlał ludność z miejsca gdzie powstała odkrywka wypłacając tym samym gigantyczne odszkodowania. Bezrobocie praktycznie nie dotyczy tej gminy, a więc powstanie odkrywki z największa w PL elektrownią opalaną węglem brunatnym (moc 12 x 360 MW), pod względem ekonomicznym nikomu na złe nie wyszło. Pozostaje kwestia zdrowia. Nie ma się co oszukiwać taki kolos truje i to bardzo. Elektrownia jądrowa natomiast nie truje wcale, zagrożenie dla środowiska może tworzyć jedynie złe przechowywanie odpadów. Spójrzmy np na Francje gdzie blisko 90% energii elektrycznej pochodzi właśnie z elektrowni jądrowych. Nie żyjemy już w czasach czerwonej epoki, technologie poszły naprzód. Co do sejsmiki Bełchatowa to warto zauważyć, że ostatnie "trzęsienie ziemi" było związane z pracami eksploatacyjnymi odkrywki, nie zaś z ruchami tektonicznymi, więc argument, że Bełchatów to sejsmiczne miejsce nie jest prawidłowy. Mówicie, że jeśli powstanie w Bełchatowie elektrownia jądrowa stanie się "energetycznym miastem". No cóż a czym jest teraz? Gdyby nie olbrzymie zasoby węgla brunatnego i budowa elektrowni cieplnej byłaby to nadal zacofana gospodarczo- ekonomicznie mieścina na mapie Polski.

Dobrze prawi Piotrek. Węgiel jest o wiele gorszy niż atom i nie rozumiem, dlaczego anarchiści są tak mu przeciwni. Nie wszędzie wybudujemy elektrownie ekologiczne

Jak nierozumiesz,to już Ci wyjaśniam... Pomijając nawet kwestie ekologiczne i zdrowotne,o których mówili moi przedmówcy, jest oczywisty związek pomiędzy centralizacją technologiczną i energetyczną a centralizacją ekonomiczną i polityczną.Już samo to wyjaśnia dlaczego anarchiści wszędzie chyba na świecie zdecydowanie sprzeciwiają się elektrowniom atomowym zaś totalitarni dyktatorzy i "demokratycznie wybrani przywódcy"o autorytarnych zapędach tak entuzjastycznie się do nich odnoszą...Co więcej,zagrożenia jakie samo już,nawet calkiem(co w praktyce możliwe nie jest) bezawaryjne funkcjonowanie elektrowni atomowej stwarza, jest doskonalym pretekstem do utajniania szeregu informacji,większego kontrolowania spoleczeństwa pod pretekstem troski o bezpieczeństwo...Warto jeszcze wspomnieć o powiązaniach między mafią atomową a przemyslem zbrojeniowym.Reaktory starego typu,takie jak w Czernobylu byly,jak przyznal w mojej obecności sam doc.Strupczewski - glówny atomowy lobbysta w tym kraju, wlaściwie fabrykami plutonu do bomb atomowych.Nowsze,jak twierdzi, tej roli się nie spelniają, co nie zmienia faktu,że produktem "ubocznym" produkcji paliwa nuklearnego (wzbogacony uran) jest uran zubożony wykorzystywany w pociskach używanych przez wojska NATO i odpowiedzialnych za radioaktywne skażenie na Balkanach i Bliskim Wschodzie...Dodam jeszcze,że podejście polskiego rządu do tej kwestii - brak debaty publicznej,przeznaczenie 40mln pln z naszych podatków na wmawianie nam sluszności podjętej zanas decyzji - to rażący przyklad arogancji grupy dzierżącej wladzę.

Dobrze więc słucham jakich źródeł energii oczekujecie?
Energia wiatrowa? Wiatraki zabijają ptaki, które masowo wlatują w nie (a przecież 3/4 z Was to obrońcy praw zwierząt).
Energia wodna? Tam gdzie dało się, w Polsce otworzono elektrownie wodne- więcej ich nie będzie bo nie ma warunków.
Energia słoneczna? Średnie usłonecznienie kraju wynosi 1 600 h,a wiec przy założeniu że dzień ma 12 h około 133 dni... Wolne żarty, z czego będziemy uzyskiwać energię przez pozostałe 2/3 roku?
Jesteśmy krajem cywilizowanym, z wciąż rozwijającą się gospodarką, potrzebujemy energii. Chyba sami nie wierzycie w to, że zamykając elektrownie opalane węglem (zarówno kamiennym jak i brunatnym), uzyskacie tą samą ilość energii ze źródeł alternatywnych... Prawda jest taka, że atom jest przyszłością energetyki. Podałem Francję jako przykład, bowiem w tym kraju najwięcej energii elektrycznej pochodzi z atomowych elektrowni. Zauważcie jednak że praktycznie cały zachód posiada takie elektrownie. Jak tam wygląda stan środowiska? Dużo lepiej niż u nas... PS do czytelnika który skomentował mój post: Po pierwsze wcale nie namawiam Cię do mieszkania w gminie Kleszczów, podałem jedynie czystą aktualną statystykę. Po drugie jakie gazy radioaktywne? Polecam powrót do szkoły na lekcje chemii, gdzie pani z pewnością uczyła rozpadów promieniotwórczych :). Warto przypomnieć sobie jakie są produkty takich przemian. "Dym" emitowany z elektrowni jądrowych to para wodna, wytworzona w wyniku chłodzenia poszczególnych elementów reaktora.

Para wodna,o której wspominasz bywa radioaktywna... Weź też pod uwagę,że nie ma na świecie ani jednej firmy ubezpieczeniowej gotowej ubezpieczyć elektrownię atomową...Chyba o czymś to świadczy.