1 maja w Warszawie

Prawa pracownika | Protesty

Do ostatniej chwili trwały w Warszawie przygotowania do pierwszomajowej demonstracji anarchistów i lewicy. Ostatecznie Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej zorganizowała o godz. 10.00 wiec lokatorów. Do wiecu dołączały kolejne grupy przybywające na zaplanowaną demonstrację.

Punktualnie o 11.00 rozpoczęła się demonstracja na Rondzie de Gaulle’a. Po kolei przemawiali przedstawiciele organizacji przygotowujących demonstrację a więc: Nowej Lewicy, Lewicowej Alternatywy, Komunistycznej Partii Polski, Pracowniczej Demokracji i Stowarzyszenia Wolność - Równość - Solidarność. Obecni byli również członkowie Polskiej Partii Socjalistycznej, Inicjatywy Pracowniczej Związku Syndykalistów Polski, Młodych Socjalistów, Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Następnie uformowano kolumnę marszową podzieloną na dwa mniej więcej równe bloki: lewicowy i anarchistyczny. W pochodzie uczestniczyło ok. 350 osób. Na czole niesiony był transparent z podstawowym hasłem demonstracji Kapitalizm nie działa. Niesione były trzy flagi: czerwona, czarna i czerwono-czarna symbolizujące przekrój ideowy organizatorów. Przechodząc do Giełdy Papierów Wartościowych doszło do wymiany okrzyków z kilkunastoma prawicowymi aktywistami stojącymi na pl. Trzech Krzyży.

Pikieta przed Giełdą była okazją do rozwinięcia haseł propagowanych na plakatach: Kiedyś ZOMO dzisiaj banki oraz Godna płaca i mieszkanie zamiast życia na kredyt. Następnie kolumna skierowała się do ul. Marszałkowskiej. Przemarsz tą ulicą był okazją do zaprezentowania się mieszkańcom Warszawy. Na pl. Konstytucji kolumna skręciła w lewo i ul. Koszykową dotarła do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tam kolejni mówcy żądali sprawiedliwości i godnego życia. Żądali przekazania zarządzania gospodarką fachowcom a nie dyletantom. Przedstawiciel WRS zbierał podpisy pod postulatami reaktywacji samorządu pracowniczego. Zakończenie przemarszu nastąpiło pod siedzibą Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. To tam i w innych podobnych organizacjach, kształtuje się polskie prawo, korzystne dla pracodawców, krzywdzące pracowników. Radykalna lewica i anarchiści walczą z prywatnymi przedsiębiorcami a nie dogadują się z nimi.
Zakończenie demonstracji było połączone z zapowiedzią świątecznego spotkania środowiskowego, które przygotowały Nowa Lewica i Unia Pracy.

Zdjęcia z demonstracji 1 Majowej w Warszawie.

Reaktywacji samorządu

Reaktywacji samorządu pracowniczego?

do kogo będą

ci wspaniali działacze WRS wysyłać zebrane podpisy - do najbliższego dużego zakładu pracy ( składając je na ręce majstra) :-) czy może do rządu by narzucił wszystkim samorząd pracowniczy w wersji wyśnionej przez WRS :-) niezły kabaret

?

"Anarchiści" dziwią się postulatowi przywrócenia samorządu pracowniczego? Brawa dla WRS!

młody człowieku

anarchiści dziwią się jak można być tak głupiutkim, żeby w takiej sprawie zbierać podpisy pod petycją:-) pierwsza Solidarność domagała się wprowadzenia ustawy nt. samorządu pracowniczego ponieważ była licznym i znaczącym ruchem społecznym (nie tylko związkiem zawodowym), utrącenie tego pomysłu przez stan wojenny, a także przez część kierownictwa "Solidarności" wynikała z chęci obrania zupełnie innego kierunku działania - w stronę restauracji kapitalizmu i przyjęcia neoliberalnych rozwiązań - zdecydowanie odchodząc od pomysłów budowania własnej alternatywy społeczno-politycznej. To że grupka WRS zbiera jakiś podpisy pod jakąś petycją (do kogo i po co?) świadczy o braku zrozumienia dla współczesnego ruchu pracowniczego i warunków społeczno politycznych. WRS przyłącza się tym samym do innych grupek lewicowych - co to wydają oświadczenia, podejmują uchwały komisji krajowych, publikują oświadczenia. Alienacja takich grupek do zwyczajnie śmiech na sali. Ciekawe dlaczego członkowie WRS którzy chyba większości kiedyś stanowili IU nie podejmują działań przeciw obecnej minister edukacji, komercjalizacji edukacji itp. w Polsce w tym temacie działo się coś tylko we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu, a w stolicy cisza - no nic WRS woli myśleć o robotnikach to nic nie kosztuje:-)

Przywrócenie samorządu

Przywrócenie samorządu pracowniczego? Nie istniało coś takiego!

Owszem - istniało

Tyle tylko, że nie w praktyce, bo wszystko uniemożliwiała PZPR. Sama ustawa jest dobra.

Komuniści w Rosji i

Komuniści w Rosji i Hiszpanii (a także w Polsce w 1956, na Węgrzech, w Czechosłowacji...) wymordowali w parę lat więcej działaczy na rzecz samorządu pracowniczego i rozbili więcej niezależnych rad zakładowych niż kapitaliści przez 200 lat.
A teraz "anarchiści" z WRS i LA idą z nimi w jednym pochodzie...
Śmiech na sali!

Nie trzeba powiedzieć o

Nie trzeba powiedzieć o 1956. Wystarczy zobaczyć co się stało w Petersburgu, tam gdzie komuniści mają trochę władze zawsze próbują usunąć anarchistów z demo.

komuniści z POUM byli z FAI/CNT

oj prowoku troche wiedzy

A co stało się potem z

A co stało się potem z tymi komunistami z POUM?
Bo zdaje się że inni komuniści skrytobójczo zamordowali ich przywódców, a całą grupę oskarżyli o kolaborację z faszystami i rozpędzili. I proszę nie pisz że leninizm/stalinizm jest zły ale trockizm czy inny "prawdziwy" komunizm dobry. Bo to nie marksistowskie ;-) Z materialistycznego punktu widzenia komunizm który realnie zaistniał w Rosji czy właśnie w Hiszpanii był jedynym możliwym w danych warunkach historycznych i przy danych, zewnętrznych i wewnętrznych uwarunkowaniach. Nie istnieje żaden "idealny" komunizm tak jak i "idealny" kapitalizm, marksizm odrzuca wszak platońską koncepcję idealnych bytów. Jeśli marzy Ci się jakiś lepszy system komunistyczny, bez dyktatury partyjnej biurokracji i represji wobec wszelkich przejawów rzeczywistego samorządu robotniczego i robotniczej kontroli środków produkcji - lepiej zejdź na ziemię!
Represje przeciw POUM, która też nie do końca "była z CNT/FAI", raczej lawirowała pomiędzy większymi siłami politycznymi pragnąc jakoś przetrwać, nie były zatem prowadzone "przeciwko komunizmowi" ale raczej "w imię komunizmu"

żenada

żenada

Che, sierp i młot (tak tak,

Che, sierp i młot (tak tak, robotniczo, ale gdy widzimy swastyke to nie mowimy o sloncu, zyciu itp) i czerwone flagi. Ile jeszcze przykladow potrzeba aby anarchisci widzieli, ze to nie jest bezpieczne towarzystwo?!

Kto wygrał, kto przegrał?

Kto wygrał 1 Maja? Wszyscy Ci, którzy wzięli w nim udział. Udało się zorganizować wspólny pochód anarchistów i lewicy. To nie był zgniły kompromis. To była wspólna akcja organizacji samodzielnie i we właściwy sobie sposób walczących z kapitalizmem i aparatem państwa.

To nie tylko był największy w Polsce pochód alternatywnej lewicy i anarchistów. To, oprócz Olsztyna o którym nie mam danych, był jedyny taki pochód. W pozostałych miastach lewicę reprezentowało OPZZ.

Organizacja pochodu nie przebiegała bez trudności. Odrębnym pochodem szli anarchiści na Pradze. Nawet te organizacje, które wzięły udział w pochodzie, nie zawsze dotrzymywały wspólnie podjętych ustaleń.

Jestem przekonany, że mądrzejsi o tegoroczne doświadczenia, organizacja kolejnej demonstracji odbędzie się bez zgrzytów.

Kto przegrał 1 maja? Przegrali Ci wszyscy, którzy siedzieli w domu. Zwłaszcza, jeśli uważają się za lewicowców. Zwłaszcza, jeśli mieszkają w Warszawie albo w pobliżu. Na demostrację przyjeżdżali ludzie z miast odległych i po 400 km. Im należą się szczególne podziękowania.

Przegrali Ci, którzy uważają, że nie ma już lewicy i prawicy, że walka klasowa skończyła się. Walka trwa. Te 350 osób świadczyło, że polityka dogadywania się lewicy z prawicą, jak chociażby OPZZ z Lewiatanem, odbywa się kosztem klasy pracującej. I te 350 osób nie zgadza się na ustępstwa.

tia

Ludzie kiedy wreszcie dotrze do was ta smutna prawda że ida pochodu to 19 wieczny przeżytek i nikt a zwłaszcza rozleniwiony perspektywą paru wolnych dni pracownik nie będzie w tym uczestniczył. Za PRL u pędzili ich na pochody siłą a teraz OPZZ i inni etatowcy obok szkolnej lub akademickiej młodzieży lewicowej czyli albo kilkutysięczny zagon partyjny albo kilkunastoosobowa pikieta... tak prawda.

roger to fantastyczne iz

roger to fantastyczne iz czyjesz sie madrzejszy i bardziej doswiadczony po tej "czerwonej" manifestacji.Proponuje a zebys pojechal na kurs przygtowaczo-propagandowy do Moskwy, na pewno PPK zlozy sie na twoja edukacje "inteligentny" Rogerze.Zostaniesz oddany sprawie bolszewikiem XX1 WIEKU!!.Rany boskie ,ze kraj nad wisla wyhodowowal costakiego.
pozdrawiam ostry z dawnego Decentrum

A ja czekam na 1 maja

A ja czekam na 1 maja zorganizowanego przez 666 HWDP CREW.

Roger: "To nie tylko był

Roger:
"To nie tylko był największy w Polsce pochód alternatywnej lewicy i anarchistów. To, oprócz Olsztyna o którym nie mam danych, był jedyny taki pochód. W pozostałych miastach lewicę reprezentowało OPZZ."
W tv pokzaywali jeszcze demo w Katowicach, w którym brali udział bezrobotni ibezdomni i chyba nie organizowała tego żadna partia ani związek zawodowy. Najlepszy był dziadek z czerwoną flagą-"Precz ze zgniłym kapitalizmem!!"

organizował RPL,SLD

i Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne stoi na jego czele lewicowy protestancki pastor

do Jacka

Cieszę się, że w Katowicach bezrobotni i bezdomni zdołali się zorganizować. Wśród takich ludzi widzę nadzieję na przyszłość ruchu. I to ci ludzie zadecydują, czy chcą w swoich szeregach jest miejsce wyłącznie na anarchistów czy zechcą także lewicę.

Każde wezwanie "Precz ze zgniłym kapitalizmem" jest słuszne. Ale z równie dobrym skutkiem woła ksiądz na ambonie "Wszyscy ludzie są braćmi". Problem polega na wiedzy dlaczego system jest zły, jakie mechanizmy ekonomiczne zniewalają społeczeństwo. Tę wiedzę daje marksizm. I naukowy marksizm mówi, jak będzie ewoluować społeczeństwo dalej. Trzeba się uczyć, choćby od diabła.

Trzeba się uczyc jak

Trzeba się uczyc jak marksistowskie teorie realizują się w praktyce. Jak rządy burżuazji zastępują rady czerwonej burżuazji gdzie tez marksisci widzą miejsce anarchistów gdy są silni. Gdzie jest miejsce robotników i chłopów - w lagrach i na wielkich budowach "piramid" dla nowych faraonów "wyzwolonej ludzkości. WRS to nie żaden anarchizm. Od wielu lat trwa próba zwasalizowania anarchizmu przez bolszewie. niestety wraz z upadkiem FA próby te stają się coraz skuteczniejsze.

Drogi

Drogi Roger(rodzerze)!!
trzymaj ty lepeij ten swój markizm w swoim domu,co najwyjez zaproponuj dziewczynie jesli ja masz,,czy cioci ,wnukowi .Ale od reszty to lepiej trzymaj z dala te "pomyje" 19-wiecznego brodacza.Razem z Panem Ikonowiczem proponuje spędzić reszte zycia na Kubie, bo zaswiadczam tobie ze zdecydowana wiekszosc luzi Europy ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ ,pomimo kryzysu ekonimicznego i gospodarczego z pewnooscia idealy marskistowsie wyslaby z powrotem jak zaznaczylas do diabla!lacznie z tobą!

oki

Zazwyczaj nie odpowiadam na zaczepki niezweryfikowanych czytelników CIA ale ponieważ wywołałeś mnie po imieniu (i to używając wołacza) więc czynię wyjątek.
Przeczytaj tekst Majmurka na portalu Krytyki Politycznej "Pożytek z doktoratu".

Lepiej wynoś się do

Lepiej wynoś się do Sierakowskiego Roger, żaden normalny anarchista nie może współpracowac z totalitarystami, chyba że jest głupcem, albo ma jakieś ukryte intencje.

Ja p******** , na takim

Ja p******** , na takim gównianym demie od dawna nie byłem. Muszę niestety przyznać rację osobom, które nie chciały maszerować z partyjną lewicą. :\ Następnym razem maszerujemy sami i chwd lewakom.

Przed demo było ustalone, że każdy będzie mówił po 5 minut. Ikonowicz stawił się ze swoim stadem dużo wcześniej przed 11:00 i gadał jak Lenin bez chwili na przerwę. Sierpów i młotów miało nie być, a .... nie chce mi się kończyć. Jednym słowem część anarchistów (w tym ja) daliśmy się nieźle wydymać. :|

Szkoda jednak, że na demie praskim przyszło mało osób (a była cała masa, która zapowiadała, że przyjdzie tylko na właśnie to). Wygląda na to, że aktywnych anarchistów w warszawie jest około 20 (odejmując osoby z innych miast, które przyszły na obydwa dema) :|

Ok. Sierpy i młoty to

Ok. Sierpy i młoty to raczej kiepska sprawa. Nie przecze że milej byłoby bez nich. Nazywanie jednak akcji g...wnem jest co najmniej nad wyraz. Jezeli towarzystwo ci się nie podobało to dlaczego samemu nie zoorganizowałeś niczego czysto anarchistycznego? Wcześniej były spotkania na ten temat i jakoś nie zauwazyłem wtedy nadaktywności zwolenników osobnego czysto anarchistycznego pochodu.

Było zorganizowane demo na

Było zorganizowane demo na pradze, na które też przyszedłem. Demo w Centrum rozumiałem, że miało być dla wszystkich osób które są PRZECIWKO KAPITALIZMOWI, niezależnie czy byli państwowymi komunistami czy wolnościowymi komunistami jak ja- a nie propagandą partyjną tak jak wyszło.

Ikon

Ikonowicz stawił się ze swoimi ludźmi dużo wcześniej przed 11:00. To był wiec lokatorski zorganizowany przez Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej. Po godz. 11.00 rozpoczęło się zaplanowane zgromadzenie i czas mikrofonowy był dzielony po równo. Każdy może zorganizować demo każdego dnia, trzeba tylko zapewnić przyjście więcej niż 15 osób.

Jakie 20 osób? Na video z praskiego demo widać mniej. To nie sztuka przez 2 godziny gadać do siebie ale sztuką jest przemawiać do 400 osób. Kilku anarchistów osobiście prosiłem, aby zabrali głos poza czasem przyznanym organizacjom ale odmówili.

Społeczeństwo spektaklu

Oczywiście są anarchiści, dla których ważnie jest tylko jedno: żeby chodzić w dużej grupie i udawać się, że ruch jest masowy. Co nie sztuka to przemawiać do ludzi już przekonnanych, co była na dużej demonstracji. Rzecz inna chodzić i przemawiać do zwykłych ludzi, którzy stoją i słuchają co macie do powiedzienia i może pierwszy raz w życiu spotkali taką demonstracją. Niestety, takie akcje nie zdarzają się często bo większość po prostu mają takie podejście jak Roger czy inni ludzie tu obecnie, którzy nie widzą sens w próbie dotarcia do ludu.

Dla mnie skromna akcja na Pradze była dość udana choć szkoda, że więcej osób nie przyszedł. Frekwencja dla lokalnej akcja była OK, choć to nie najważniejsza. To co widziałeś to ostatnie chwile demo, już po 2 godziny, a tylko zdjęcia z ludzmi z transparentami. Ja i inni ludzi np nie chcemy być na wideo i nie jesteśmy. A jak ktoś chce ocenić coś od zdjęć czy fragmenty wideo, to niestety mogą być wprowadzone w bląd. Dobrym przykładem tego są artykuly prasowe o własniej tej dużej 1 maja gdzie eksponowana jest raczej jedna opcja polityczna.

My, jako ideowi anarchiści, mamy inne kryteria: czy ktoś z przechodnich dołączył się do protestu? Tak. Czy ludzie chcieli brać i czytać naszą gazetę? Tak. Czy dostaliśmy kontakt (telefony, adresy) do nowych ludzi? Tak. I tyle. Nie jesteśmy w ruchu aby konkurować o liderstwo czy aby brać udział w konkursu itd. Już niestety większość młodych ludzi chodzi tylko na dużych lewicowych demonstracji i prawie nigdzie nie stara się robić coś od podstaw a to szkoda. I widocznie takie podejście nie ma sensu też dla ludzi bo także jeśli chodzi o anarchistach frekwencja na dużej demonstracji była słaba - więcej osób widzieliśmy na skłocie niż na demie.

jedni warci drugich

bo może gdyby propaganda ZSP działała tak sprawnie jak cenzura to frekwencja byłby na akcji lepsza. Wy ideowi anarchiści skazujecie się na margines nie ze względu na swoją ideowość, lecz sekciarstwo, które tak bardzo upodabnia was do tam nielubianych przez was miłośników sierpów, młotów, Trockich itp. itd.

Jak już zostało napisane,

Jak już zostało napisane, ważna jest praca u podstaw, a nie spektakl. Praca organiczna przynosi rezultaty na dłuższą metę (choć nie prezentuje się z bliska tak bardzo medialnie), a tworzenie spektaklu dla mediów jest tylko pożywką dla zblazowanych konsumentów.

Przegranymi są konsumenci, a nie ci którzy podejmują działalność.

Ja pierdzielę, jak czytam

Ja pierdzielę, jak czytam te komentarze, widzę że zwyciężył ruch autorytarnego lewactwa, a anarchiści nie wspierają się i nie walczą razem. Według mnie sekciarzami są ci, którzy nie poszli na Pragę, skoro była delegacja ZSP na demonstracji w centrum, ale nie było delegacji od innych grup na Pradze. Cały ten trend na obwinianie ludzi o sekciarstwo, czy bycie prawdziwkiem, to jest gra lewaków, którzy chcą przyciągnąc ludzi na swoje demonstracje.

Niestety kilkanaście takich lewackich anarchistów wspiera tą lewacką grę w zbijanie ruchu anarchistycznego, co jak na razie robią skutecznie. Mam takie wrażenie, że tutaj piszą nie anarchiści, którzy chcą budować swój własny ruch, ale lewacy, którzy próbują przyciągnąć do siebie ludzi. Dołują mnie te wpisy. Wiele z nich to tylko epitety takie, jak "prawdziwki", "sekciarze" itd co nic nie znaczy i tylko rozbija nasz ruch tak jak chcą nasi konkurenci z ruchów lewicowych, którzy śmieją się że udaje się nas rozbić coraz bardziej przy każdej okazji.

Byłem na obu tych demonstracjach i nie widziałem więcej niż 50-60 anarchistów na pierwszym demo, mimo, że tutaj piszą, że połowa była anarchistów, co nie jest prawdą. Demonstracja była zdecydowanie zdominowana przez lewicowe grupy. To był zastrzyk dla nich, a dół dla nas. Większość moich kumpli nie chciała ruszyć się na demo. W zeszłym roku było zdecydowanie lepiej, my wszyscy byliśmy razem. Nie jestem w żadnej z tych organizacji, ale dobrze oceniam działalności Lewicowej Alternatywy i ZSP bo widzę, że ciągle robią coś wartościowego. Mają różne style działania i trzeba to uszanować.

Prawdę mówiąc mnie zdołowała ta sytuacja, że ludzie nie mogli dogadać się między sobą i zrobić coś anarchistycznego, bo jestem pewien, że więcej ludzi by przeszło. Rozumiem dlaczego ludzie chcą być w dużym pochodzie, jednak nie podobało mi się to, że dominowali lewacy, że Ikonowicz postąpił nie fair, że cały przekaz medialny był o komunistach. Ja już na następny taki pochód nie idę.

FA

Niestety wraz z upadkiem FA trzeba ją zastąpić. Trzeba mieć jakąś konstruktywną propozycję.

WRS przedstawiło dwa żądania wobec premiera i szefa partii rządzącej:
- żądamy przywrócenia działania Ustawy o samorządzie przedsiębiorstwa państwowego z 1981 roku. Chcemy powołania Rad Pracowniczych we wszystkich przedsiębiorstwach z udziałem skarbu państwa lub spółek samorządu terytorialnego. W przyszłości chcemy powołania Rad Pracowniczych we wszystkich przedsiębiorstwach; w pierwszej kolejności w tych, które otrzymają dofinansowanie ze Skarbu Państwa.
- żądamy zmiany Ustawy o informowaniu pracowników. Prawo do bycia informowanym przysługuje każdemu pracownikowi i nie może zależeć od pisemnego poparcia 10% załogi. Rada pracowników ma być powoływana, nawet gdyby jeden pracownik tego się domagał.

Nie rozumiem. Jakie rady

Nie rozumiem. Jakie rady pracownicze - te jak z ustawy z kwietnia 2006 r., które mają mniej kompetencji niż związki zawodowe? Chyba trzeba było to określać.

częściowa prawda

Tak, zasadniczo masz rację. Uprawnienia związków zawodowych są większe niż rad pracowników. Ale w 90% prywatnych firm NIE ma związków zawodowych. Dzięki ich powstaniu będzie progres. Natomiast tam, gdzie już są związki zawodowe, rady pracowników będą przez te związki wybierane i w niczym nie zaszkodzą.

Porażka! 350 osób na

Porażka!
350 osób na wspólnym demie anarchistów i lewicy to mniej niż było w zeszłym roku na demach oddzielnych

350

W zeszłym roku było 250 osób na demo anarchistów i 125 na demo lewicy. Wczoraj było tyle samo. Natomiast rzeczywiście, anarchistów w tym roku było mniej. Nie przyjechali ludzie z IP z Poznania, nie stawił się skłot. Na szczęście byli lokatorzy pozyskani przez lewicę.

W polityce nie wystarczy mieć rację. W polityce, zwłaszcza jeśli nie ma się pieniędzy, trzeba pozyskać ludzi. Brak umiejętności pozyskania dorosłych przez ruch anarchistyczny stanowi tragedię. Jak to się dzieje, że po skończeniu studiów anarchiści kończą działalność i znikają?
A lewicowców w średnim wieku jest trochę. I lokatorów w wieku nawet emerytalnym jest wielu.

Wśród lokatorów można

Wśród lokatorów można raczej powiedzieć, że brakuje ludzi poniżej 50-tki. Tak więc raczej 30-40 latkowie są deficytowi w ruchu społecznym.

i dobrze ze sklot uratowal

i dobrze ze sklot uratowal honor ruchu anarchistycznego

tzn? Nie pojawiając sie

tzn? Nie pojawiając sie nigdzie?

chwala tym anarchistom

chwala tym anarchistom ktorzy zostali w domu oraz tym ktorzy demonstrowali na pradze

Tyle że 90 % z tych co

Tyle że 90 % z tych co protestowali na Pradze było także na tej pierwszej demonstracji.

BTW. Pochwalanie biernosci jest co najmniej głupie.

Nie, ok. 30%.

Nie, ok. 30%.

No powiedzmy że 50 % :) Tak

No powiedzmy że 50 % :) Tak czy inaczej ustawianie obu akcji w kontrze do siebie jest po prostu głupie.

Zdjęcia z dema

Osobiście mam mieszane odczucia. Z jednej strony demonstracja się udała - była największą demonstracją 1-majową od wielu wielu lat w Warszawie. Jej przekaz i postulaty były słyszalne i w mediach i na ulicach. Z drugiej - sekciarskie zachowanie Nowej Lewicy (a nie jak sugerują niektórzy - wszystkich organizacji "czerwonych") było zwyczajnie chamskie. Cieszy mnie jednak fakt, że WSZYSTKIE organizacje anarchizmu społecznego wzięły w niej udział. Nad różnymi sirotkami i wszelkiej maści "prawdziwkami" (może właściwsze byłoby określenie "prawiczkami"?) nie ma co płakać. Niech spadają na "śmietnik historii", a najlepiej niech zabiorą z sobą KPP-owców i innych "lewicowych" sekciarzy.

Zdjęcia z demonstracji:

http://www.wrs.bzzz.net/?q=image/tid/22

Blog

O! To jest pomysł!

Ja proponuję bojkotować też wszystkie organizacje, które były tam obecne! Inicjatywę Pracowniczą, Lewicową Alternatywę, Związek Syndykalistów Polskich...

Ciekawi mnie kto zostanie w "jedynym", "prawdziwym" ruchu. :D

>Ja proponuję bojkotować

>Ja proponuję bojkotować też wszystkie organizacje, które były tam obecne! Inicjatywę Pracowniczą, Lewicową Alternatywę, Związek Syndykalistów Polskich...

Inicjatywa Pracownicza to związek zawodowy do którego należą rózne osoby, niekoniecznie anarchiści - np. Ikon, więc nie ma co porównywac związkowców, z "anarchistami" którzy nie widzą niczego zdrożnego we wpółpracy z totalistami.

A skąd wiesz czy nie

A skąd wiesz czy nie widzą? Na pewno tam nie byłeś więc nie wiesz jak to się odbyło.

dlaczego?

Wyjaśnienie, dlaczego anarchiści muszą działać razem z lewicą jest proste. Jest wspólny wróg, występujący w dwu postaciach: państwa i kapitału.

Pani Minister Pracy z PSL stanowczo odmówiła postulatowi zniesienia obowiązku oszczędzania w prywatnych funduszach emerytalnych. Dlaczego? Bo ludzie zaczęli uciekać z funduszy prywatnych do państwowego ZUS. Okazało się bowiem, że państwowa spółka zarabia więcej od prywatnych funduszy. Więc trzeba zakazać administracyjnie wolności gospodarczej. Dlaczego? Nie tylko dlatego, że musimy składać się na luksusowe życie „menedżerów”. Również dlatego, że naszymi składkami emerytalnymi oni grają na giełdzie. Bez naszych oszczędności akcje firm na giełdzie spadłyby kilka razy. To jest cała prawda o kapitalizmie: niewydolny gospodarczo nadrabia tzw. „prawem” podporządkowanego sobie Sejmu i rządu. A jak ktoś się sprzeciwia to posyła ZOMO – tylko z nową nazwą. Tak naprawdę to ów obowiązek płacenia haraczu na spekulantów giełdowych można porównać do radzieckich gułagów. Tak samo aparat państwa wykorzystywał niewolniczą pracę dla gospodarki. Tylko dziś wszyscy jesteśmy skazani.

Co więcej, my anarchiści i radykalna lewica zostaliśmy sami – jedyni sprzeciwiający się sojuszowi kapitału i klasy partyjnej. Pozostałe związki zawodowe dogadały się z Lewiatanem, same zaproponowały zniesienie ustawy kominowej, która ograniczała zarobki dyrektorów państwowych firm. W zamian za to OPZZ postuluje zniesienie opodatkowania bonów socjalnych. To zestawienie pokazuje, na ile możemy liczyć od skorumpowanych związków zawodowych a na ile mogą liczyć oni – partyjni szefowie, którzy obejmą w ramach rotacji stanowiska w gospodarce.

Sojusz 1 majowy był zdrową koalicją taktyczną przeciwko prawicy i pseudolewicy. Organizacje radykalnej lewicy nic nie mają wspólnego z ZOMO. Późny PRL, po 1970 roku, nie był państwem komunistycznym! To było państwo czerwonej burżuazji, która prześladowała robotników, a nawet komunistów proalbańskich. Nie mówię już o trockistach czy cliffowcach. Kuroń z Modzelewskim są tego rodzimym przykładem.

Dlatego radykalna lewica ma moralne prawo uczestniczyć w wolnościowych pochodach.

Można współpracować

Można współpracować nawet z ojcem rydzykiem ( według mnie jest lepszy od komunistów) w ale co innego jest współpraca w konkretnym celu a co innego legitymowanie totalitaryzmu. Komunizm jest nie mniejszym zagrożeniem dla wolności i równości niż faszyzm czy religijny fanatyzm. Dla równowagi więc należało by zorganizować wspólna manifestacje z NOPem, ONRem. Jeśli PRL z przed 70 r ma być tym rajem utraconym albo Albania to ja dziękuje za taki raj - to przed 70 rokiem komuniści nie strzelali do robotników? Nigdy nic innego nie udało im się stworzyć (a szans mieli bez liku) jak łagry.

Zapominasz o

Zapominasz o jednym-anarchiści już pomagali lewicy w różnych rzeczach. Kończyło się to i dla nich, i dla ogłu społeczeństwa źle.

Próba budowy autorytarnego

Próba budowy autorytarnego ruchu wraz z partiami politycznymi nie ma wiele wspólnego ani z moralnością, ani z radykalną lewicą. Tym bardziej, że chodzi o telewizyjny show, a nie o żaden ruch. Większość anarchistów nie stawiła się na ten marsz i w sumie myślę, że dobrze zrobiła.

Jedynym autentycznym sukcesem jest zainteresowanie lokatorów, którzy pojawili się na obu marszach, zarówno w Centrum, jak i na Pradze.

prawdziwi anarchiści

> W jedynym i prawdziwym ruchu zostaną wtedy jedyni i prawdziwi anarchiści, bez komunistów i partyjniaków.

Jest tylko jeden problem: to nie ruch jest celem ale dobro klasy pracującej jest celem.

Pod rządami

Pod rządami socjaldemokratów, ludzie też mogą mówić że "jest im dobrze", więc nie zgadzam się z tobą. Ruch zawsze musi być silny, aby pilnować aby klasa robotnicza nie została przejęta przez partyjniaków i aby zniszczyć w całości państwo i kapitalizm a nie tylko je "ulepszać".

Co do "Solidarności ludu

Co do "Solidarności ludu pracującego"...

PDecja, NL, KPP i inne sektopartyjki a nawet anarchosyndykalistyczne ZSP, LA, IP, to nie żaden "lud pracujący" tylko kilkudziesięciu aktywistów, którzy głęboko w tym siedzą. Lud pracujący niestety opalał się nad Zalewem Zegrzyńskim, oglądał komercyjne filmy akcji, albo smażył sobie kiełbaski na grilu, więc proszę nie używać tutaj Maoistowskiej demagogicznej retoryki.

Nie przesadzaj. W pochodzie

Nie przesadzaj. W pochodzie wzieło udział kilkudziesięciu lokatorów.C omim zdaniem jest sukcesem.

to tylko świadczy o niskim poziomie

świadomość społeczna jest w polsce bardzo niska

Demo było spoko

jednolity front to dobra droga

Awangarda Rewolucyjna 1905

A, taki szczegół

A, taki szczegół jeszcze-Marks proponował Proudhonowi współpracę w tworzeniu ruchów socjalistycznych. Ojciec anarchizmu odmówił.

A pamiętajcie o tym, że z Marksem rozsądnemu człowiekowi łatwiej jest się zgodzić niż z obecnymi komunistami.

dla kogo? - dla bolszewii...

dla kogo? - dla bolszewii...

Co?

Dla jakiej bolszewii?

kolejna jednoosobowa

kolejna jednoosobowa awangarda internetowa

KPP o anarchistach w

KPP o anarchistach w Dzienniku:

"Konfrontacji obawia się jednak szef Komunistycznej Partii Polski Józef Łachut. "Przyłączamy się do pochodu Lewicowej Alternatywy, ale boimy się, że anarchiści - zgodnie ze swą dewizą, która odrzuca każdą władzę - mogą prowadzić zbyt agresywną agitację" - powiedział Łachut."

Szkoda słów

Szkoda słów jaki cel ma manifestowanie dla samego manifestowania. 1 mają miał być świętem ludzi pracy i to oni mieli być organizatorami i uczestnikami pochodu. Tymczasem, dzisiaj mamy zlot działaczy etatowych czy też anty młodzieży i co i gówno... czy o to chodzi na lewicy? Żałosne.... jaki to ma cel, od lat jest to samo... pochody komu to służy i do czego zmierza? Akcja na Prażce jest dużo lepsza bo przynajmniej wiarygodna ideowo i politycznie w oczach społecznych w przeciwieństwie do wyciągania trupa z szafy a w zasadzie już szkieletu.

WRS

http://www.wrs.bzzz.net/?q=image/tid/22

Śmieję się bardzo z wiadomości, że tak marginalna grupka chodząc na demonstracje pierwszomajowe nagle stała się czołową grupą anarchistyczną w Polsce, mimo że nie ma programu politycznego, ich teksty są nieprzemyślane i prostackie i o ile pamiętam ten koleś z dredami to jakiś liberał z Inicjatywy Uczniowskiej, który ogłosił na jakiejś demonstracji, że nie ma poglądów antykapitalistycznych.

To chyba jest jakiś żart. Grupka ta jest chyba nienormalna, łechtają swoje ego jakąś autoreklamą na temat swoich komisji i delegatur, ale widać jak to wygląda na fotografii z Łodzi. Boki zrywać ze śmiechu. Widocznie działa tu agentura lewacka, która twierdzi, że nie ma ani FA, ani ZSP, dwóch grup większych od WRS i LA i próbuje klepać naiwniaków po ramieniu, by przyciągnąć ich na swoją stronę.

Gratuluje WRSowi delegatury w Lodzi, wygląda na to że nie macie kompleksów wyglądając śmiesznie, więc nie wiadomo dlaczego ciągle czepiacie się innych grup.

Bez przesady, mi akurat nie

Bez przesady, mi akurat nie przeszkadza, że dwie osoby robią akcję ulotkową w swoim mieście. Fajnie, że im się chce działać i nie ma co się przypierdalać.

Ale oczywiście nazywanie tego "delegaturą" jest cokolwiek barokowe.

Tak widocznie ludzie z WRS

Tak widocznie ludzie z WRS lubią takie biurokratyczne nazwy :-) To że dwie dziewczynki w Lodzi miały odwagi sami rozdawać ulotki ja się cieszę. Brawo dla nich. Każdy kto mówi, że to źle to kretyn.

Ech... No i wyszło na jaw...

Na CIA działa agentura lewacka, która wszystkimi manipuluje. :D A z tego co wiem to FA też nie ma programu politycznego...

Za gratulację dziękujemy. Najmniejszy progres jest lepszy niż jakikolwiek regres.

Ps:

Ze wszystkich absurdalnych zarzutów które tu padły najbardziej zabolał ten jakoby mielibyśmy się "czepiać" innych grup. Czy ty naprawdę myślisz, że nie mamy się czym zajmować?

komentarzami tutaj i tym co

komentarzami tutaj i tym co zrobiliście 1 maja w Warszawie przedstawiliście się pięknie przed całą Polską. Jesteście lewakami i trzeba do was podchodzić z ostrożnością.

Diagnoza brzmi:

Za bardzo cię ponosi ułańska fantazja.

Po pierwsze - określenie "lewacy" w żadnym wypadku nas nie obraża. Wśród nas działają ludzie o różnych poglądach i uważamy to za plus.

Po drugie - nie wiem jakie komentarze masz na myśli pisząc o tym "że się nimi przedstawiliśmy". Jedną z zasad, którymi się kierujemy jest zasada nie brania udziału w różnych sekciarskich rozgrywkach wewnątrz ruchu. Z tego też pośrednio wynika, że staramy się nie brać udziału w podobnych awanturach wywołanych przez różnego rodzaju pieniaczy. Wyjątkiem jest jednak sytuacja w której owi pieniacze nas atakują.

Po trzecie - nie rozumiem co masz na myśli pisząc o "tym co zrobiliśmy 1 maja w Warszawie". Czy chodzi ci o to, że współorganizowaliśmy demonstrację? Jeśli tak to mam nadzieję, że nam wybaczysz, bo nie wiem jak będziemy spokojnie spać wiedząc o chowanej do nas urazie. ;)

Po czwarte i ostatnie - myślę, że do każdego trzeba podchodzić z ostrożnością.

Ps:

Polecam zapoznanie się ze źródłem słowa "lewak". Z pewnością cię zadziwi, że wymyślił je Lenin w celu określenia "niedojrzałych poglądów komunistycznych" czyli właśnie np. poglądów anarchistycznych. Czyż to nie prawdziwy chichot historii, że teraz to właśnie ty - anarchista - używasz tego dość pogardliwego słowa, stając się przy tym Leninem à rebours? Mnie to bawi. :D

Blog

WRS - wychowankowie Pracowniczej Demokracji

WRS to ekipa wychowana na demonstracjach Pracowniczej Demokracji, więc nie dziwota, że nie kumają w co jest niewłaściwego we współpracy "anarchistów" z totalitarystami. PD wyhodowała i podrzuciła nam zgniłe jajeczka i musimy sobie z tym smrodem poradzic.

Skąd takie ciekawe rewelacje?

Czyżby jakieś teczki wypłynęły z archiwum PD? Bo jak świat długi i szeroki to nie przypominam sobie żeby ktokolwiek z WRS miał jakiś większy kontakt z osobami z PD?

Mógłbyś więc podać jakieś źródło tych informacji? Tylko błagam - z wyłączeniem własnej głowy.

Blog

Mówcie co chcecie ale dla

Mówcie co chcecie ale dla mnie demonstracja 1 majowa licząca 350 osób, które tak naprawdę z pracą nie wiele wspólnego mają to żal.pl - powinni tego zakazać.

Całą te farse mogę uznać poprostu jako przejaw kreatywnej postawy ludzkiej... zamiast leżeć sobie na trawce, zamiast jeździć rowerem, chodzić po lesie są tacy co wybierają beton.

Po przeczytaniu wszystkich komentarzy ciesze się, że nie przynależe do żadnej 'organizacji lewicowej' (w tym żadnego anarchistyczngo zrzeszenia) ponieważ każda chce, choc by nieznacznie ale ograniczać moje swobody i mój wybór. Stirner miał racje 'nie jesteśmy sobie nic dłużni' dlatego w żadne układy nie wchodzę, a widze że tzw. tru-anarchiści jakoś mają za nic swoje własne - pomyślałby kto - poglądy anarchistyczne.

Inwazja lewicowych trollów

Akcja trollów polega na zamierzonym wpływaniu na innych czytelników. Umiejetnosc odroznienia trolla od anarchisty dla nas jest elementem zachowania higieny psychicznej w ruchu. Zlosliwego trollalewicowego wlasciwie latwo odroznic - angazuje sie glownie w sytuacje konfliktowe, nie wnoszac poza tym zadnego budujacego wkladu w zycie spolecznosci portalu na co dzien.

byłem na demo

brawka dla NL,PD,WRS,LA,ZSP,KPP,KMP,NLR i dla gości z ZSP

podsumowujac

1)wspolny pochod - jak to pochod, nic ciekawego, warto zobaczyc zawsze jak 10 nazioli probuje wystarszyc kilkaset osob i jak im szybko rzedna miny
2)akcja na pradze - bardzo fajna. konsekwentne budowanie klimatu na pradze moze przyniesc niespodziewane efekty, ciagle akcje lokalne w koncu zmobilizuja pare osob.
mysle ze bez bolu nalezalo przyjsc w oba miejsca, a potem jeszcze pod stabuksa i na demo piratow ;) nie ma zanczenia jaki ma kto kolor flagi tylko jak tyra dla ruchu. wszyscy tak sie podniecacie hiszpania, ze lewica zdradzila, a prawda jest taka, ze jak przyjdzie do barykad to chuje i tchórze znajda sie i wsrod anarchistow, a prawdziwi bojownicy beda niezaleznie od pogladow walczyc razem przeciwko kazdemu kto zechce restaurowac kapitalizm i tak wlasnie bylo w hiszpanii.

>prawdziwi bojownicy beda

>prawdziwi bojownicy beda niezaleznie od pogladow walczyc razem przeciwko kazdemu kto zechce restaurowac kapitalizm i tak wlasnie bylo w hiszpanii.

a co z tymi co będą chcieli "restaurowac" komunizm, nie będziesz walczył?

komunizmowi mowimy tak,

komunizmowi mowimy tak, kapitalizmowi panstwowemu (a o taki walczyli stalinowcy w hiszpanii) mowimy nie. od dluzszego czasu staram sie na tym portalu tlumaczyc, ze komunizm tak jak go marks definiowal to jest ustroj anarchistyczny (bez panstwa i rzadu)

Skoro z Marksa taki

Skoro z Marksa taki anarchista, to czemu Proudhon, choc prowadził z nim dyskusje, nie zamierzał z nim razem budowac ruchów socjalistycznych?

Marks

mówił o rewolucji światowej która zniesie podziały klasowe,państwowe itd

był bardzo bliski innemu nurtowi lewicy czyli anarchistom

MASZ RACJE!!!!

zgadzam się w 99%

jedno ale w Hiszpanii zdradzili stalinowcy,lewicowcy z POUM,FAI/CNT walczyli na barykadach razem.

Wydaje mi się że należy budować wspólną płaszczyzne radykalnej lewicy na bazie marxistowskich grup,luksemburgistów czy anarchistów z LA,WRS,trzymając sie jak najdalej od stalinistów oraz prawdziwków "anarchistycznych"

"Luxemburgisto" a.k.a.

"Luxemburgisto" a.k.a. "anarchol1905" a.k.a. "Machno" (swoją drogą, niezły z ciebie megaloman) a.k.a. "anarchokomunista" a.k.a. "Anarchista z Kujaw" - mam dla ciebie małą radę na przyszłość. Jak już musisz trollować, żeby stworzyć iluzję, iż "jest nas legion", to naucz się przynajmniej zmieniać styl pisania. Bo gołym okiem widać, że te wszystkie wojownicze wynurzenia pisała jedna i ta sama osoba.

Taki z ciebie rewolucjonista pełną gębą, a nawet nie potrafisz się dobrze na necie kamuflować. Wstyd! :-)))

Skasowałem większość

Skasowałem większość komentarzy z pojazdami osobistymi, prawdziwkami, komuchami i przydupasami, bo to nie jest śmietnik, tylko serwis informacyjny. Jak się kłócicie to podawajcie jakieś konkrety, argumenty, a nie tak że lejecie się po mordzie dla zabawy. Dziękuję.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.