201?

Świat | Blog | Militaryzm | Prawa pracownika | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistyczny | Ubóstwo

Nowy materiał domowej roboty. Jak zwykle krytyka będzie mile widziana.

ja znam datę: 2012 -

ja znam datę: 2012 - znikną faszyści, kapitaliści, liberałowie, burżuje, konserwatyści i inne chuje. a przy okazji my wszyscy.

Mi się podoba. Zawsze w

Mi się podoba. Zawsze w tego typu produkcjach dobry efekt daje zestawienie biedy i niedoli ofiar systemu z filmikiem, na którym lansi się jakaś bogata sucz albo wypiękniony knurek.

Myślę jednak, że warto coś takiego zrobi z polskimi napisami. Po angielsku tego typu filmików jest w opór, po polski nie. Także moja sugestia jest taka, żeby zrobi alter-wersję filmiku po polsku. Wtedy można rzuca to na róże serwisy typu wykop.pl, fora itd. Pozdro!

Vino ma rację, takie

Vino ma rację, takie filmiki służą uświadamianiu zwykłych ludzi a sporo z nich nie zna angielskiego.

dwie uwagi 1) nie ma czegos

dwie uwagi

1) nie ma czegos takiego jak "zwykli ludzie"

2) angielski wciaz jest drugim najpopularniejszym jezykiem na planecie po mandarynskim, a w sieci zdaje sie wciaz najpopularniejszym ten filmik trafia na youtuba i ma miedzynarodowa publike. wloski serwis linkowal do niego szybciej niz CIA najwiecej odslon jest w krajach baltyckich i grecji.

poza tym tow. Mateusz zawsze daje rade.

tragedia

Montaz - wtorny, co roku na G8 powstaje 10 filmow zmontowanych w tej manierze.
W dodatku nieharmonijny i niekonsekwentny. Zestawienie fragmentow filmow i slideshow.
Muzyka - co to jest Orff? jakis jego nasladowca? prymitywizm, monumentalizm i przesadna ekspresja.
Jesli to Karl Orff to masz 2 za ignorancje bo zachwycali sie nim nazisci, a to raczej go dyskredytuje.
Fonty - naliczylem co najmniej 3 typy umieszczone w roznych miejscach a w tym samym kontekscie - niedbalstwo
Tresc - jaka jest tresc? My, czyli "angry people" podpalimy Ich, czyli "police scums, rich bastards i world leaders"
To jest banal i łopatologia
Zalosne, patetyczne, propagandystyczne.
Czym bys sie zajal, gdyby nie sciagniete z netu zdjecia biedy, smierci i zniszczenia?

"Zawsze w tego typu produkcjach dobry efekt daje zestawienie biedy i niedoli ofiar systemu z filmikiem, na którym lansi się jakaś bogata sucz albo wypiękniony knurek."
- kompleksy? zalosne.

"Zawsze w tego typu

"Zawsze w tego typu produkcjach dobry efekt daje zestawienie biedy i niedoli ofiar systemu z filmikiem, na którym lansi się jakaś bogata sucz albo wypiękniony knurek."
- kompleksy? zalosne.
Raczej kurwa pierdolona rzeczywistość.

do: Czytelnik 2009-12-27

do: Czytelnik 2009-12-27 17:02.
Muzyka to nie Karl Orff, choć na marginesie dodam, że jeśli kimś zachwycali się naziści, nie widzę powodu bym ja miał go automatycznie nienawidzić.
Co do wszelkich kwestii technicznych jak montaż, robię to wyłącznie amatorsko i każde tego typu uwagi mi się przydadzą, więc dzięki.
Poza tym film nie jest raczej materiałem propagandowym, jeśli już to wewnątrz ruchu. Sposób organizacji klipu wynika z faktu, że jest to również ironiczna odpowiedź (przez przeróbkę) na pare znanych trailerów filmów wysokobudżetowych. Mimo to, zestawienia które możesz uważać za stronnicze i patetyczne są jak najbardziej rzeczywistością - i liczę właśnie na to, że będą razić po oczach ukazane w tak prosty sposób.

TV- @

po części zgadzam się z krytyką.
jednak są możliwości a i ludzie którzy zaczynają robić dokumenty a i takie miksy dobrze i z głową sklecone z przekazem po noszemu ale politycznym. min. na szum tv są publikowane.
gdyby ciśnienie, umiejętności, technologicznie to pozbierać może by zaistniała grupa która coś takiego spina i twardo mówiąc produkuje.
nie trzeba być tylko z jednego miasta przy tym.
to propozycja dla mających takie aspiracje ale na poważnie, jak pisują w ogłoszeniach matrymonialnych - tylko poważne propozycje.

zwykli ludzie

O dzieki ci oswiecony i niezwykly panie rewolucjonisto, za te krynice wiedzy!
Protekcjonalne podejscie do spoleczenstwa z pewnoscia zblizy cie do Niego a Je do ciebie.
Troche pokory.

pokora

propozycja jest poważna dla tych którzy chcą współpracować, ja nie jestem tutaj stroną, powiedzmy że raczej łącznikiem . tyle z protekcjonalnego podejścia.

a którą wy wybierzecie

a którą wy wybierzecie stronę?
Bo na filmiku pokazanych jest co najmniej kilka - nacjonalistyczny aktyw Palestyny, pro-państwowi socjaliści, reformistyczni związkowcy, nieco mniej reformistyczni syndykaliści, konserwatywni członkowie Solidarności, fanatycy religijni...
Ah! Więc to wszystko jest "jeden front" przeciw kapitalizmowi?

Powiedzcie jeden z drugim społeczeństwu, że jesteście przeciwko supermarketom i Przenajświętszej Panience a swój idealizm będziecie zbierać z ziemi razem z zębami...

I z tym się nie zgodzę.

I z tym się nie zgodzę. Kapitalizm nie jest modelem gospodarczym, ale systemem totalnym, który determinuje zachowania szerokich grup społecznych. A historia pokazuje, że te grupy, mimo wcześniejszego braku zaangażowania i różnic ideowych są w stanie zjednoczyć się z pomocą zaplecza organizacyjnego w postaci ruchu rewolucyjnego, który poprzez długoletnią samopomoc i ciągłe "drążenie" (czyli negację popularnej u części lewicy polityki "im gorzej tym lepiej") jest w stanie stworzyć odpowiednie struktury sprzyjające przewrotowi. Żeby nie było to czcze gadanie, wystarczy spojrzeć na '36, gdy masy katolickich chłopów ruszyły zmieniać kościoły w centra robotnicze. Jeśli to dla Ciebie zbyt odległa historia, zobacz na Zapatystów, którym nie przeszkadza wyszywać na sztandarach czerwonych gwiazd, choć jeszcze niedawno ukazywały one ikony świętych. Religijność nie przeszkadza im też w nawoływaniu do poszanowania praw homoseksualistów. Argentyńskim robotnicom, które parę lat temu posłusznie realizowały model "dziecko, kuchnia, kościół", nie przeszkadza to dziś w mówieniu o horyzontalizmie i potrzebie tworzenia globalnego ruchu rewolucyjnego.
Głęboko wierzę, że ci których nazywasz "nacjonalistycznym aktywem Palestyny" - btw zdjęcie ukazuje członków kampanii "Anarchiści przeciw murowi", jak widzisz ich światopogląd nie przeszkodził w wymachiwaniu państwową flagą - mają interes mocno powiązany z tym od "konserwatywnych członków Solidarności". Zarówno walczący o skrawek wolnej ziemi jak i o pracę są ofiarami kapitalistycznej machiny, napędzanej zbrojeniami i redukującej zatrudnienie, by zneutralizować swoje wewnętrzne sprzeczności.
Gdybym powiedział ludziom, żeby zamknąć lokalne Tesco, pewnie drobni kupcy by stanęli za mną murem, a najbiedniejsi murem za swoim sklepem. Ale jest też szansa, że gdybym przez dekadę wałkował im, poszerzając skalę i liczebność kampanii, że właśnie takie Tesco jest kluczowym ogniwem machiny odbierającej im pracę, obniżającej pensje realne, wywożącej ich kapitał za granicę, może udało by mi się coś osiągnąć.
Raczej Twój sposób rozumowania przypomina mi idealizm: każdy sobie rzepkę skrobie, wszystko jest z góry ustalone, siedźmy grzecznie i się temu przyglądajmy. Wbrew pozorom, dopóki kapitalizm pozostaje systemem globalnym (a taki jest z natury) interesy klas niższych są ze sobą ściśle powiązane.

To co piszesz pięknie się

To co piszesz pięknie się czyta. Ale życie ma z tym mało wspólnego.

historia pokazuje, że te grupy, mimo wcześniejszego braku zaangażowania i różnic ideowych są w stanie zjednoczyć się z pomocą zaplecza organizacyjnego w postaci ruchu rewolucyjnego, który poprzez długoletnią samopomoc i ciągłe "drążenie" (czyli negację popularnej u części lewicy polityki "im gorzej tym lepiej") jest w stanie stworzyć odpowiednie struktury sprzyjające przewrotowi.

Sojusz ekstremów reunion?

Gdybym powiedział ludziom, żeby zamknąć lokalne Tesco, pewnie drobni kupcy by stanęli za mną murem, a najbiedniejsi murem za swoim sklepem.

Tylko, że dla najbiedniejszych Tesco to właśnie "ich sklep" w dodatku najtańszy (proces tzw. wykańczania konkurencji lokalnej przez supermarkety , poprzez zaniżanie cen a po 'zwycięstwie' stopniowy wzrost i uzależnianie klientów od siebie, już jako monopolisty)

Zamiast odpowiadać na moje pytanie wysuwasz tezę, że istnieje jakiś wspólny, jeden cel dla wszystkich przeciwników kapitalizmu. Tyle że jako przykład podajesz wyłącznie środowiska lewicy. A najbardziej pokrzywdzeni to czasem słuchacze Radia Maryja, albo kibole wrzeszczący "Kto nie skacze jest pedałem". Prezentowany przez ciebie antykapitalizm, nie jest troską o doły społeczne, ale chęcią tworzenia jakiejś nowej 'awangardy' społeczeństwa, w rozumieniu neomarksistowskim. Ja takim awangardom mówię NIE. Od ideologii, wolę szarego człowieka. Nawet jeśli jest wg was "faszystą"...

Sojusz ekstremów

Sojusz ekstremów reunion?
Polski model tego co masz na myśli skończył się klęską Okraski kilka lat temu, a ja nie nawołuję nigdzie do sojuszów z faszystami.

Tylko, że dla najbiedniejszych Tesco to właśnie "ich sklep"
To samo napisałem, problem leży właśnie w uświadomieniu im, że na dłuższą metę właśnie oni są największymi przegranymi swoich zakupów w Tesco...

Tyle że jako przykład podajesz wyłącznie środowiska lewicy
Nie wiem na ile meksykańscy rolnicy czy katolickie robotnice są środowiskami lewicy. To fakt, że czołówkę pokrzywdzonych stanowią słuchacze Radia Maryja i kibole, a trzeba zrozumieć, że ich zachowania, dyskurs w jakim znaleźli sobie miejsce są właśnie skutkiem systemu gospodarczego. W obu przypadkach są to grupy bardziej roszczeniowe niż funkcjonujące w jakimś określonym celu (ewentualnie jest on bardzo mglisty i sam w sobie stanowi pretekst). Przekierowanie nienawiści na fikcyjnego wroga jak komunista czy pedał, świetnie służy kapitalizmowi, problem nędzy rozwiązuje się sam. Ale to nie znaczy, że te środowiska trzeba wyzywać od faszystów czy negować. Przypadek młodzieży zwanej u nas "dresami" może zawsze pójść w kierunku Francji czy Grecji. Co do awangardy społeczeństwa - owszem, ale tylko rozumianej jako grupa inspirująca pozostałych, a nie neomarksistowski, odrębny, "lepszy gatunek".

Metys: jeśli istnieją chęci i zapotrzebowanie na kolektywną produkcję materiałów filmowych, chętnie podejmę współpracę.

in vino verits? In Zanon veritas!

Kavalir - "Vino ma rację, takie filmiki służą uświadamianiu zwykłych ludzi a sporo z nich nie zna angielskiego."

O dzieki ci oswiecony i niezwykly panie rewolucjonisto, za te krynice wiedzy!
Protekcjonalne podejscie do spoleczenstwa z pewnoscia zblizy cie do Niego a Je do ciebie.
Troche pokory.

Do propozycji Metysa nic nie mam, bo jest zajebiscie konstruktywna i uwazam,
ze kazda inicjatywa wspolna ma jedna podstawowa zalete.
Wspolna praca jest znacznie szybsza i efektywniejsza.
Daje mozliwosc weryfikowania pomyslow na bierzaco.
Robiac wspolnie np.klip, nie trzeba go konczyc zeby moc go ocenic,
wszystko moze dziac sie jednoczesnie.
Poza tym, nawet 2 osoby to juz grupa...;)

co do
"Mimo to, zestawienia które możesz uważać za stronnicze
i patetyczne są jak najbardziej rzeczywistością - i liczę właśnie
na to, że będą razić po oczach ukazane w tak prosty sposób."

Malo ludzi zyje w przekonaniu, ze na wojnach gina tylko zolnierze,
a w Afryce mieszkaja leniwi i niechetni do pracy ludzie.
Swiat wie, ze jest zle na swiecie ;)
Czy nie lepiej pokazywac alternatywy? Tak jak w filmie o Zanonie?

w porządeczku film. a jest

w porządeczku film. a jest jakiś podobny, tylko że o polskich akcjach?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.