AlterKino.org: Antifa – łowcy (nazi)skinów

Jak byś lepiej znał Francję to może byś to zrozumiał

Natomiast gdybyś ty lepiej znał Francję, jej historię i literaturę, gdybyś czytał Arona, Deborda, albo przynajmniej Dżilasa, to może:
1. wiedziałbyś, że stalinowskie inklinacje francuskiej lewicy, nie dają się usprawiedliwić
2. lepiej radziłbyś sobie z ortografią
3. lepiej radziłbyś sobie z interpunkcją.

Aleś ty kurwa mądry !
A najbardziej to mnie wkurwiają tacy pseudointelektualiści - zakichany pozer.
Gówno mnie obchodzi Coś czytał!
"Stalinowskie inklinacje francuskiej lewicy, nie dają się usprawiedliwić" - co to ma znaczyc - Jesteś Bogiem ?

I jeszcze jedno. W latach 90-tych w naszym pięknym kraju toczyła się wojna miedzy Punka i SHARP-owcami a skinami naziolami.( Poważne mordobicie). Wielu moich znajomych Punkowców robiąc sobie jaj pozdrawiało się "heilując". Robili to dla zgrywy z róznych powodów. I według Ciebie to pewnie by było Hitlerowskie inklinacje polskich punkowców. Ci kolesie z Francji to ludzie czynu brali sprawy w swoje ręce i lali po mordach kogo trzeba. W tym przypadku co mieli na koszulkach to drugorzędna sprawa. Ale ty tego nie zrozumiesz choc byś nie wiem ile książek przeczytał. Ale to nic. przecież dobry jesteś z interpunkcji i ortografii.
(mam zjebane c z kreską w klaw..)

Tak...Aron spotykający się z "miłymi kapitalistami" bez "określonych sympatii politycznych" to faktycznie guru na polskich uczelniach...

Dodam że Sierp i Młot to również symbole walki i zwycięstwa nad Faszyzmem. Co ciekawe Baskowie z Nawarry noszą go często bez skrepowania. Ale wiadomo wojna domowa Franko i te sprawy.

w filmie tłumaczyli się z tych sierpów i młotów - mówili, że po prostu była "moda" na redskins i dlatego, a ich poglądy są wolnościowe bardziej