Kolejny zamach władz na prawa ucznia

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Nasilające się protesty uczniowskie zaczynają przerażać władze. Teraz głowią się nad tym, jak je stłumić. Lubelski kurator oświaty wpadł na nowy pomysł - zamierza przedstawić ministerstwu edukacji projekt, zgodnie z którym nieobecność ucznia nauczyciele usprawiedliwialiby wyłącznie w oparciu o zwolnienia lekarskie. Teraz zwolnienia wypisują uczniom rodzice.

Kurator Lech Sprawka chciałby również, aby Minsterstwo Edukacji wprowadziło zapisy, które uniemożliwiałyby pełnoletnim uczniom wypisywanie sobie zwolnień - tak jest obecnie. - To rozwiązanie demoralizuje i jest zbędne. Uczeń, nawet pełnoletni, podlega prawom i obowiązkom szkoły, w której się uczy - mówi. Rozwiązanie to doprowadziłoby to do ubezwłasnowolnienia dorosłych uczniów.

Szkoły w całym kraju mają przedstawić kuratorom oświaty informację o tym, jaki procent uczniów opuszcza lekcje. - Problem nieobecności na lekcjach jest coraz poważniejszy - podkreśla Sprawka.

- Rozwiązanie które proponuję funkcjonowało przed laty. Potem zrezygnowano z niego. Dziś rodzic może wypisać dziecku zwolnienie, a nauczyciel musi je zaakceptować. I niestety, zdarza się, że rodzice wymyślają fikcyjne powody nieobecności swoich dzieci - twierdzi korator Sprawka.

Pomysłodawcy zależy na tym, aby nowe rozwiązania zaczęły obowiązywać już od września.

odp

szkoła nie jest więzieniem. kiedy zacznie być, przestanie funkcjonować wogóle.

?

czego ci idioci nie wymyślą żeby nas kontrolować.może nadajnik na nadgarstku?

A co Rene?

Jak sytuacja z Rene,szukałem info na ACK ale nic

Ostatnie info

tak jak jako widocze

tak jak jako widocze wiezienie - nie funkcjonuje - jak ideologia ktora sie zdemaskowało - jako niewidoczna to działa, aż za dobrze

mój tekst o szkole:
https://cia.media.pl/nauczyciel_jak_policjant

ehm...

gdyby w szkołach nas i nasze poglady oraz czyny szanowano nie bylo by problemów z tym ze nie chcemy chodzić do szkół. Szkoła w dzisiejszych czasach staje się wiezieniem...co prawda nie raz nam mowiono że to drugi "dom" bo spedzamy w nim wiekszosc dnia! skoro ma byc "domem" a dzieci uciekają z tego "domu" to świadczy tylko o tym że źle nam w nim!

nie mogę ju ż mieszkać w tym porąbanym kraju...:(

Spoko, spoko, cywilizacja kwitnie, niedługo uczniom będzie się wszczepiać chipy w celu ich konrtoli...
Powiedzcie kto kutwa wybiera tych rządzących nazywanych przeze mnie idiotami...

Nie wiem, jak to jest w

Nie wiem, jak to jest w szerokim świecie, ale u nas w pipidowskim gimnazjum zwolnienia lekarskie, aby zostały uznane przez wychowawców, muszą być podpisane przez rodziców. Zwykłe usprawiedliwienie od rodziców niesie oczywiście ryzyko fałszerstw, ale zezwolenie na samodzielne usprawiedliwianie się ucznia przy pomocy zwolnienia lekarskiego prowadziło do tego, że młodzian w szkole występował jako obłożnie chory, a rodzice na wsi myśleli, że syn/córka regularnie co rano wyjeżdżają ze wsi do pipdowskiego gimnazjum. Tymczasem rzekomy chory(a) korzystał z uroków życia małomiasteczkowego, będąc krytym na dwie strony.
Naturalnie najprościej byłoby zakazać niedorosłej młodzieży samodzielnych wizyt u lekarza, ale wspomniane we wcześniejszym poście chipy są z pewnością skuteczniejszym rozwiązaniem. Z braku nowoczesnej nanotechnologii można by zatrudnić bezrobotnych ubranych w odblaskowe kamizelki i uzbrojonych w telefony komórkowe, umożliwiające stały kontakt ze szkołą i rodzicem. Ogłoszenie przetargu na komórki dla bodygardów mogłoby ponadto pobudzić nasz rynek telefoniczny.
Ceterum censeo, że nauczyciel ma zawsze rację!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.