Kraków: Kogo wolno wspominać 1 sierpnia?

Kraj

Nad zgromadzonymi na Rynku Głównym w Krakowie uczestnikami oficjalnych obchodów 65 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego powiewały dziś nie tylko biało-czerwone ale i czarno-czerwone flagi. Te ostatnie przynieśli członkowie Federacji Anarchistycznej i OZZ Inicjatywy Pracowniczej. Celem było uczczenie pamięci anarchistów i syndykalistów walczących w powstaniu.

Rozdano kilkaset egzemplarzy pisma "Syndykalista" będącego reprintem z 1944 roku oraz tekst "Powstańcy spod czarno-czerwonych sztandarów". W rozdawaniu "Syndykalisty" próbowali przeszkadzać niektórzy działacze prawicy wyrywając ludziom egzemplarze pisma. Po pewnym czasie interweniowała również policja. Policjanci zażądali zwinięcia czarno-czerwonych flag i udania się z nimi do radiowozu. W obronie anarchistów stanęli jednak inni działacze prawicy. Oto fragment dialogu z oficerem policji:

Policjant: Urząd Miasta Krakowa żąda zwinięcia tych flag.
Anarchista: Nic z tego, to święto nie jest własnością urzędu.
Policjant: Starsze osoby skarżą się, że zakłócacie uroczystości stojąc z tymi flagami.
Anarchista: To niech pan pokaże, którym kombatantom przeszkadzamy, wtedy odejdziemy.
Policjant: Zwiń pan tę szmatę!
Prawicowiec nr 1: Pan obraża flagę oddziału powstańczego! Czy pan wie, co robi?
Prawicowiec nr 2: To nie oni, lecz pan panie policjancie zakłóca te uroczystości.
Po tej rozmowie policjanci odstąpili od interwencji. Po godzinie 17 uroczystości dobiegły końca.

Prawica sądzi, że ma

Prawica sądzi, że ma monopol na PW. Jakkolwiek oceniać samą polityczną decyzję o wywołaniu powstania, wiele osób gdy już wybuchło przyłączyło się do niego, niekoniecznie w imię narodowych mitów, ale jako wkład w walkę z faszyzmem i przeciwko okupantowi.

No ale tym razem prawicowcy

No ale tym razem prawicowcy zachowali się przecież w porządku stając w obronie anarchistów przeciwko psom

Jan Józef Lipski

Miałem go okazję poznać bliżej,działałem wówczas w PPS;wyznał mi,że walcząc w powstaniu uważał się za anarchistę.Trochę mnie to zaskoczyło,ale wg.jego relacji,w poglądach swych nie był odosobniony.

Szkoda, że takie incydenty

Szkoda, że takie incydenty jednak się zdarzają. Ten dzień powinien być od nich wolny. Choś decyzja o rozpoczęciu powstania była po prostu skandaliczna, bo skazywała z góry tych ludzi na śmierć, to bohaterstwo wszystkich jego uczestników jest rzeczą, któą należy czcić. Ci ludzie zginęli dla nas, nie wolno o tym zapomnieć.
I bardzo dobrze, że przypomina się również o udziale anarchistów, który, jak widać, niektórzy chcieli by wymazać z kart historii...

-------------

No proszę, czyli że wśród powstańców byli zarówno anarchiści jak i narodowcy.A teraz się napierdalacie nawzajem.Dziwny jest ten świat.

Wtedy też się

Wtedy też się napierdalaliśmy - poczytaj sobie wspomnienia Lwa Marka, jak się musiał ukrywać przed nacjonalistami z NSZ, którzy gdyby się dowiedzieli że gdzie się ukrywa, donieśliby do gestapo, albo sami by go zlikwidowali.

Napierdalali się,jak to ująłeś barwnie

104 kompania anarcho-syndykalistów z żandarmerią AK miała spór o barwy sztandaru,a póżniej była niedopuszczana do włazów kanałow ewakuacyjnych,dopiero po użyciu siły udało jej się wejść do kanałów na Strówce jako ostatniej.Przy okazji żandarmeria AK zaresztowała pluton Małego,ale rozbroili żandarmów i uciekli.104 kompania liczyła ok.360 ludzi,połowa zginęła.A zatem próby niedopuszczenia udziału anarchistów do oficjalnych obchodów rocznicowych to nikczemność i skandal polityczny!

gdzie można dostać ten

gdzie można dostać ten reprint "sydykalisty"

na stronie ozzip.pl

na stronie ozzip.pl

wlasnie

mnie tez ten reprint interesuje. zapodajcie na net.

w oficynie RED RAT jest broszura o anarchosyndykalistach walczacych w powstaniu.

nawet wtedy nakazywali im zmienic czarno-czerwona na bialo-czerwona flage, ale nasi nie zmienili :D

tutaj

Warto przypomnieć

w PW walczyły oddziały lewicy anarchistyczne,socjalistyczne,komunistyczne od ZSP po PAL,GL PPS(WRN),SOB no i Czwartacy z ZWM/AL,walczyli mimo krytycznego podejścia do sanacyjnych oficerów z KG AK

Po wojnie stalinowskie UB sadzało ich,Czwartacy AL byli podejżani bo walczyli w PW

ps.co do J.J Lipskiego to wątpie czy był anarchistą wtedy,czytałem jego wspomnienia,rozmawiałem jako członek OM PPS i zawsze określał się jako socjalista z tradycji PPS

Powstanie Warszawskie

o anarchistach i syndykalistach w PW i nie tylko są dobre
materiały w 21 numerze Innego Świata którego można
zdobyć w distro Trojki lub Innego Świata

A oprócz tego Innego

A oprócz tego Innego Świata? Ciekawi mnie ten temat. Właściwie ten fakt publicznie nie istnieje.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.