Poznań: dyskusja wokół książki „A jak hipokryzja”
„Recykling Idei” zaprasza na spotkanie w Poznaniu poświęcone książce A jak hipokryzja. Antologia tekstów o aborcji, władzy, pieniądzach i sprawiedliwości.
12 maja, czwartek
godz. 18:00
Galeria Miejska „Arsenał”, Stary Rynek 6, Poznań
Udział wezmą:
- Claudia Snochowska-Gonzalez (redaktorka antologii)
- Agata Chełstowska (współautorka książki)
- Piotr Szumlewicz (współautor książki)
Prowadzenie: Marianna Szczygielska.
Antologia "A jak hipokryzja" to książka–manifest. Z jednej strony demaskuje rzeczywiste podłoże obowiązującego w Polsce zakazu aborcji z przyczyn społecznych, z drugiej zaś wytycza nowe strategie walki o zniesienie ustawy antyaborcyjnej. W książce zawarte są także listy z opowieściami kobiet, które przerwały ciążę w podziemiu.
Nasze życie nie składa się z odrębnych kawałków. Kiedy dorastamy, chcemy mieć w szkole rzetelną edukację seksualną, potem dostęp do antykoncepcji, potem być może do aborcji lub leczenia niepłodności; kiedy podejmujemy decyzję o dziecku, chcemy wiedzieć, czy w okolicy są żłobek i przedszkole, chcemy też być pewne, że ojciec dziecka będzie brał udział w opiece na równi z nami, chcemy móc wybrać miejsce narodzin (szpital, dom, dom narodzin), chcemy być dobrze traktowane przez lekarzy – i tak dalej…
- Agata Chełstowska (fragmenty książki)
Co mnie najbardziej oburza w tej historii? To, że moje państwo odmówiło mi prawa do decydowania o własnym życiu. To, że musiałam „przejść do podziemi” i załatwiać tabletki za granicą, bo nie mogłam zrobić tego w kraju, gdzie płacę podatki. Ale najbardziej wkurza mnie fakt, że w związku z nielegalnością zabiegu tym samym pozbawiono mnie prawa do opieki lekarskiej: badań, konsultacji i możliwości interwencji w razie, gdyby coś było nie tak. Nienawidzę też kłamać, a zmuszono mnie do łgania w gabinecie ginekologa, żeby nie zorientował się, co naprawdę zaszło. A wszystko to dlatego, że jakaś grupa ludzi uważa, że ich „moralność” jest obowiązująca, a wszyscy myślący inaczej są jakimś gorszym gatunkiem ludzi i dla ich własnego dobra należy wziąć do ręki bat (prawo) i narzucić im swoje przekonania. (listy kobiet z książki)
Więcej informacji o książce: http://o-matko.pl/?page_id=6.
http://recyklingidei.pl/aktualnosci/dyskusja_wokol_ksiazki_%E2%80%9Ea_ja...