Poznań: Prokuratura umorzyła śledztwo ws 400 mln zł
W poniedziałek 20 stycznia, ppłk Sławomir Schewe podał informację o umorzeniu śledztwa ws. budowy korwety wielozadaniowej Gawron przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. Jak donosi Dziennik Bałtycki, śledztwo zostało przerwane z uwagi na przedawnienie oraz "brak znamion popełnienia przestępstwa".
Dla przypomnienia budowa wielozadaniowej korwety typu Gawron ruszyła w 2001 roku. Wykonawcą projektu była Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni. W sumie miało powstać 7 okrętów tego typu, a pierwszy z nich miał zostać zwodowany w 2009 roku i kosztować 500 mln złotych.
Ostatecznie po wielu zmianach projektowych, w 2009 roku Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że korweta zostanie oddana do użytku w 2014 lub 2015 roku, a jej ostateczny koszty wyniesie prawie 1,5 mld złotych. W 2011 roku ogłoszono jednak upadłość Stoczni Marynarki Wojennej, a projekt został zaniechany.
Do tego czasu wydano 400 mln złotych, a zamiast całej korwety powstał jedynie jej kadłub. Pod koniec 2013 roku premier Donald Tusk ogłosił, że okręt zostanie dokończony, jednak jedynie jako patrolowiec, który wejdzie do służby w 2016 roku, a jego koszt wyniesie w sumie ponad miliard złotych. Nasza marynarka zostanie wtedy właścicielem "najdroższego patrolowca świata" - jak przez niektórych nazywany jest ten projekt.
Jak donosi Dziennik Bałtycki, pierwsza część śledztwa dotyczyła samego udzielenia zamówienia na budowę gdyńskiej stoczni, która nie spełniała wymagań formalnych. Śledztwo to zostało umorzone ze względu na przedawnienie (umowa została podpisana w 2001 roku, a "ewentualny czyn karalny ma pięcioletni okres przedawnienia").
Druga część śledztwa dotyczyła zakupu i montażu zintegrowanego systemu walki, jednak Prokuratura ustaliła, że osoby zań odpowiedzialne "nie działały na szkodę interesu publicznego".
(onet.pl)