Rozwiązała się Inicjatywa Uczniowska Warszawa

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Ruch anarchistyczny

W piątek 7 września miało miejsce ostatnie spotkanie warszawskiej sekcji Inicjatywy Uczniowskiej, na której grupa zdecydowała się zakończyć działalność. W czasie swojej blisko 2-letniej historii zorganizowała wiele akcji protestacyjnych przeciwko pomysłom forsowanym przez ministrów edukacji w rządzie PiSu, a w szczególności Romana Giertycha. Słynną akcją IU była okupacja MEN 11 czerwca 2006 roku. Wezwano do strajku uczniowskiego. Na terenie całego kraju sekcje IU organizowały akcje protestacyjne przeciwko nowopowołanemu Giertychowi. Na CIA pojawił się artykuł Polityka a autonomia uczniów opisujący działania Inicjatywy Uczniowskiej.

Bezpośrednio po okupacji Giertych kontratakuje – twierdzi, że nie będzie prowadził rozmów z organizacją, która domaga się legalizacji narkotyków. W tej sprawie IU wydaje oświadczenie. 2 tygodnie później następuje kolejny atak. Do prokuratury wpływa wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko IU w związku z tym, że organizacja rzekomo „podżega do popełniania przestępstw” na łamach swojego organu prasowego – „Buntownik” (co nie jest prawdą - nie "Buntownik" tylko "Edukatorzy" są organem prasowym IU.) Aktywiści znów muszą się tłumaczyć w związku z atakami MEN.

Po wakacjach w 2006 roku znów zaczyna się, lecz z o wiele mniejszym impetem, działalność przeciwko faszystom z MEN-u. Szeregi uczniów zaczynają infiltrować działacze Pracowniczej Demokracji, przypisując organizowane przez IU akcje prowadzonej przez siebie kampanii GMO (Giertych Musi Odejść). Pisaliśmy o tym w artykule „Awangarda rewolucyjna uczy Inicjatywę”.

Rozpoczynają się protesty przeciwko zmianom w sposobie przeprowadzania matur na 8 miesięcy przed egzaminami, co jest niezgodne z prawem. Sprawa trafia do rzecznika praw obywatelskich, potem do Trybunału Konstytucyjnego, który oświadcza, że MEN nie miało prawa dokonać tego rodzaju zmian.

W międzyczasie wychodzi ulotka na temat wolnych szkół. W grudniu 2006 odbywają się protesty przeciwko wprowadzeniu godziny policyjnej dla nieletnich.

Dziś na Indymediach pojawiła się wiadomość o rozwiązaniu Waszawskiej sekcji IU:

Na ostatnim spotkaniu IU (07.09.2007) została podjęta jednogłośna decyzja o rozwiązaniu sekcji Warszawskiej.

Jest to spowodowane brakiem zainteresowania działaniami IU na rzecz praw uczniów i szkół wolnościowych po zmniejszeniu się protestów przeciwko "Kłamliwemu romkowi". Ostatnimi czasy frekwencja na spotkaniach sięgała w porywach 9 osób, zabrakło pomysłów na działanie, dlatego nie widzimy sensu dalszego istnienia jako grupa.

Nie można pomijać oczywiście naszych dokonań, byliśmy pierwszą grupą aktywistów w Polsce która poruszyła parę tysięcy uczniów demonstrujących swoje niezadowolenie ze stanu polskiej edukacji. Był to pierwszy krok do wolnościowej organizacji społeczeństwa, społeczeństwa które potrafi i chce przeciwstawić się władzy, która depta ludzi. Prawie 2 lata naszej działalności uświadomiły niektórym, że uczniowie nie są grupą, którą można dowolnie manipulować.

Za pewne część z nas pozostanie w ruchu wolnościowym w różnych grupach, wszystkim innym którzy nam pomagali serdecznie dziękujemy!!!

Inicjatywa Uczniowska sekcja Warszawa

szkoda :/:/ mam nadzieje ze

szkoda :/:/ mam nadzieje ze w innych miastach IU odżyje. Mam nadzieje ze my, uczniowie, pokazemy ze stac nas na prawdziwa walke... i to dluzsza niz 2 lata.

Wg mnie to troche tez

Wg mnie to troche tez porazka ludzi ktorzy wspomagali IU (np FA).

przykro troche, ale nie ma

przykro troche, ale nie ma się co dziwić. Skoro uczniowie olali iu ,to nie dziwne że się rozwiązała. mam nadzieje że kiedyś jeszcze powstanie.

Renegade a możesz uzasadnic

Renegade a możesz uzasadnic dlaczego?

Tribute to IU...

Proszę Was o zmartwychwstanie, dzieciaki w mundurkach to przegięcie ..
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/5,51505,4460922.html

Dla mnie największą

Dla mnie największą żenadą jest to jak umotywowali zawieszenie działalności.Znam parę grup mniejszych niż 9 osób robiących naprawdę ciekawe rzeczy. Przestali być w centrum zainteresowania mediów to im sie znudziło.Tak to jest jak sie przedkłada "pokazówki" nad prace organiczną. Mimo wszystko mam nadzieje że przemyślą sprawę i wezmą sie do roboty.

IU jest potrzebna nadal. Po

IU jest potrzebna nadal. Po przeczytaniu wypowiedzi nowego ministra o edukacji wydaje mi sie ze to jest jeszcze wiekszy nacjonalista niz romek. Zreszta ten pan jest profesorem i wykładał na wydziale teologii... uwaza ze uczniowie powinni miec ograniczone prawa i zwiekszone obowiazki i w ogole jest dupnie

szacuneczek i doprzodu

edukacja to nie tylko uczniowie i szkoly jak gimnazja, licea, czy technika ale uniwerki. moze warto bylo sie rozwiazac by na podstawie tych doswiadczen, konkretnych analiz sprobowac zlozyc nowa taktyke i siec, czy grupe, ruch.
nietylko w oparciu o uczniow ale razem ze studentami ktorymi czesc z was i tak sie stanie i walac tez w kwestie socjalne bo te tez dotycza uczacych sie i ich rodzin.
szczerze wam zycze najlepszego oraz pomimo wszystko szacuneczek. bywaj-cie
metys.

Może i w warszawie są inne

Może i w warszawie są inne realia i 9 osób to wybitnie mało- ale wiem z doświadczenia, że 1, 2 osoby potrafią naprawde dużo zdziałać a 9 wybitnie dużo...

cóż...

mnie jako byłego członka zaskakuje taki komunikat z września 2007.
pamiętam że działaność podupadła sporo wcześniej, byłem przekonany że już się nikt nie spotyka, a tu proszę taka niespodzianka.

powiem szczerze że dużą słabościa IU była kwestia fundamentalna - to jest wychodzenie do uczniów z zachętą do działaności jakiejkolwiek, bo nie każdy - chociaż byłoby to oczywiście korzystne - chciałby działać w organizacji patrzącej na krajowy horyznot.
wystarczyłoby skutecznie zachęcać do działaności wewnątrz szkół, odpowiednio to łączyć i nagłaśniać.
zabrakło poczucia odpowiedzialności za tak poważną misje jak kształtowanie świadomości młodych.zabrakło świadomości że to kilka lat ciężkiej pracy, kilku niezależnych już od siebie roczników, i najważniejsze pierwsze lata budowy fundamentów.

niestety, wlasnie namowienie

niestety, wlasnie namowienie ludzi do jakiejkolwiek dzialalnosci jest najtrudniejsze.Tysiace razy slyszalem teksty typu "mam to gdzies" "to nic nie da" "ee tam to tylko 3 lata, przezyjemy" itd. itp wszelkie proby rozpropagowania tego chocby w szkole konczyly sie dosc marnie...jak sieszalo sie jakies plakaty to za 5min zostaly one zerwane (nie przez sprzataczki czy nauczycieli a przez uczniow), to samo z vlepkami, ulotkami, gazetkami itd. Po prostu zazwyczaj konczy sie na tym ze sa moze 2 osoby chetne do dzialania...nie mowie ze w 2 nie da sie nic zrobic ale jest to utrudnione dosc bardzo...Po prostu jak to ktos kiedy ladnie napsial "teraz mlodzi maja internet, 500kanalow w tv i to spelnia ich zapotrzebowanie na wolnosc.im niczego wiecej juz nie trzeba :/

Krakowska IU sie nie

Krakowska IU sie nie rozwiązuje! Walka trwa!

Może z zawiązaniem nowego

Może z zawiązaniem nowego ruchu czy jego kontynuacją, będziecie walczyć o konkretne zmiany w szkolnictwie, a nie tylko zmianę ministra na stanowisku, bo to akurat się udało, tylko co dalej? Pozdrawiam.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.