Skargi wobec reklam wymierzonych w godność kobiet

Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm

Coraz bardziej mieszkańców denerwują reklamy, które w dość szowinistyczny i negatywny stereotypowy sposób przedstawiają kobiety. Do Rady Reklamy wpłynęło aż 627 skarg, czyli o ponad jedna czwartą więcej niż przed rokiem.

Jedną z takim reklam jest seksbomba z dużym biustem i hasłem "Nowy, większy rozmiar". Kampania reklamowa napoju "Ozone" oskarżona została o uprzedmiotowienie kobiety i prezentowanie jej jedynie jako obiektu seksualnego. Podobne zarzuty stawiane są także tygodnikowi "Wprost", który umieścił na przystankach autobusowych reklamę jednej ze swoich okładek - przedstawiający nagą kobietę oplecioną wielkim plemnikiem.

Najwięcej krytycznych uwag (aż 155) wpłynęło jednak w związku z kampanię promującą wydanie magazynu "Playboy", dla którego pozowała aktorka-celebrytka Anna Mucha. Skarżący uznali, że rozklejana na billboardach reklama tego wydania jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, bo promuje erotykę w przestrzeni publicznej, co może demoralizować dzieci i młodzież.

Od kiedy to boimy się w

Od kiedy to boimy się w katolików?? Jak dla mnie faktycznie bezsensowny i uprzedmiotawiający kobietę jest tylko ten baner po środku. Jeśli chodzi o okładkę to jest to porostu odniesienie do tytułowego artykułu. A celebry-tka nie rozebrała się dla Playboya po raz pierwszy, nie musiała tego robić z przyczyn ekonomicznych i generalnie w swoich komentarzach raczej odżegnuje się od traktowania jej jako towaru. Mnie te skargi bardziej niż z walką o godność kobiet kojarzą się z walką katolii z "moralność życia publicznego"

Wybaczcie, ale Anna Mucha =//= erotyka

Anna Mucha i promowanie erotyki? łokurde, upadają obyczaje

Popieram! Ona mogłaby

Popieram! Ona mogłaby firmować swoją osoba środki antykoncepcyjne.

pozatym no kurwa, jaka ma

pozatym no kurwa, jaka ma być okładka na plejboju do huja wafla?
chyba ze jakis arabski edyszon, w tych ichnich szmatkach to luz

a po co wogole "ma byc

a po co wogole "ma byc plejboj"? dla mnie caly koncept tej gazety opiera sie na dosc prymitywnym kulcie hipermeskosci, ktorego osobiscie jako mezczyzna nienawidze (dla mnie walka o rownosc plci to walka nie tylko o wyzwolenie kobiet z wizerunku "grzesznej ksiezniczki" ale rowniez o wyzwolenie mezczyzn z wizerunku "macho cwaniaka" wlasciwie ta druga obchodzi mnie nawet bardziej)

A czemu ma go nie być?

A czemu ma go nie być? Pornografii też chcesz zakazać???

dla mnie walka o rownosc plci to walka o możliwość samookreślania się w sposób w jaki każda jednostka chce, bez żadnych stereotypów. Więc jak ktoś chce być "grzesznej ksiezniczką" "macho cwaniakiem" to jego sprawa.

dla mnie ten proces jest

dla mnie ten proces jest nieodwracalny, raczej nie zmusimy kapitalistow by zrezygnowali z tak skutecznego srodka reklamy jakim jest kobiece cialo. jesli nie obalimy kapitalizmu wkrotce proponuje po prostu uprzedmiatawiac rowniez meskie ciala. bedzie po rowno. a w samym uprzedmiotowieniu ciala nie widze nic zlego jesli nie laczy sie z nierownym traktowaniem plci

Ależ męskie ciała są

Ależ męskie ciała są "uprzedmiotawiane". Przykłady:
http://img1.wprost.pl/G/wprost_covers/a/1370_a.jpg
http://img1.wprost.pl/G/wprost_covers/a/1266_a.jpg
http://www.pineska.pl/images/20093/04e1b6872f22dfc0e47d0ea7440c9715.jpg
http://www.bielizna-meska.be/_pliki_/filemanager/image/20619-99x-2.jpg

A tu masz "po równo":
http://img1.wprost.pl/G/wprost_covers/a/1349_a.jpg
http://img1.wprost.pl/G/wprost_covers/a/1149_a.jpg

Tylko że mnie to w żaden sposób nie obraża, nie czuję się tym jako mężczyzna "poniżony"
A dlaczego? Dlatego że to tylko obrazki, zdjęcia. One nie mają żadnej "wartości etycznej" same w sobie. Bo taką wartośc może mieć tylko konkretny człowiek (i relacje między nimi) a nie zdjęcie czy przedmiot.

Takie myslenie o jakimś uprzedmiotowianiu to wyraz post-konserwatywnego myślenia na zasadzie "świętości ludzkiego ciała" która jest naruszana. Czyli typowy mistycyzm sprzeczny z racjonalnym myśleniem. Bo to tylko zdjęcia.

O ile jeszcze można by się

O ile jeszcze można by się zaakceptować krytykę wykorzystywania wizerunku nagiego ciała w reklamie (zdjęcie środkowe) - chociaż jest to sprawa kompletnie drugorzędna w walce z kapitalizmem (pozatym wynikająca z konserwatywnego przekonania o specjalnej wartości wizerunku ciała ludzkiego jako takiego)

O tyle już wizerunek na okładce Playboya zaskarżyły najprawdopodobniej środowiska oszołomsko-klerykalne. Bo jest to sprawą każdej kobiety czy chce zaprezentować swój wizerunek w formie erotycznej i nic komuś do tego.

Co do okładki wprostu to jak dla mnie jest ona artystyczną ilustracją do tematu artykułu z tego pisma pt. "tanio zapłodnię" (jest na okładce)

Tak więc skragi nie wynikały raczej z "szowinistycznego i negatywnego stereotypowego sposobu przedstawiania kobiety" a właśnie z "możliwości demoralizowania dzieci i młodzieży" czyli ich autorami byli/ły osoby o światopoglądzie konserwatywno-klerykalnym.

swoją droga w mojej okolicy łazi jakaś osoba która systematycznie zrywa wszelkie "nagie" fragmenty zdjęć (zarówno kobiet jak i mężczyzn) z plakatów dopisując jakieś religijne slogany....

wlasnie doczytalem temat z

wlasnie doczytalem temat z okladki wprost. wlasciwie przedstawieniem tego tematu byloby zdjecie MEZCZYZNY sprowadzajace go do roli reproduktora.

ale wtedy to by sam ojciec Rydzyk iterweniowal :))

Nie popadajmy w przesadyzm.

Nie popadajmy w przesadyzm. Nie obraziłbym się, gdyby na takiej reklamie był nagi facet - nie czułbym się uprzedmiotowiony. Jak dla mnie te okładki nie są szowinistyczne, tylko my zbyt dogmatyzujemy i robimy z igły widły. Zluzujcie trochę, bo takie bezsensowne akcje tylko ośmieszają walkę o równouprawnienie płci. Poza tym co zrobimy? Zakażemy im tych reklam? Ja tam wolę atakować przestrzenie, gdzie dyskryminacja jest bardziej realna, np. w pracy.

Reklamy same w sobie sa

Reklamy same w sobie sa gownem, niezaleznie czy bedzie na nich gola kobieta czy facet.

@

Pal licho tzw. demoralizowanie dzieci i młodzieży. Reklama taka uderza w GODNOŚĆ kobiety.

Jak widać feministki i

Jak widać feministki i część anarchistów mają wiele wspólnych poglądów z polskim prawicowym nacjonalistyczno-klerykalnym gównem.

a jakie poglady na te sprawe

a jakie poglady na te sprawe maja prawdziwi anarchisci, ktorzy z feminizmem nie chca miec nic wspolnego mily gosciu?

Ale feminizm to nie jedna

Ale feminizm to nie jedna ideologia. Są anarcho-feministki oraz są feministki państwowe (autorytarne)

ktoś tu chyba reklamae

ktoś tu chyba reklamae darmowa zrobił

dajcie spokój frazesom i

dajcie spokój frazesom i klasyfikacjom. to żałosne, robimy z siebie oszołomów.

czy jak dziewczyna się

czy jak dziewczyna się przede mną rozbierze to też będzie uprzedmiotowiona?

nie chodzi o sama nagosc

nie chodzi o sama nagosc tylko sposob jej wykorzystania. jesli owa dziewczyna rozbierze sie przed toba zebys np. dal jej 100zl to jest to raczej przedmiotowe wykorzystanie ciala. a juz zwlaszcza jesli rozbierze sie zebys mogl nia reklamowac acze czy inne gowno.

co ma wspolnego biust z napojem? nic. to po co biust w reklamie napoju? zeby przyciagac wzrok. redukowanie biustu do czegos co przyciaga wzrok nie jest fajne. biust jest bardzo wazna i mila rzecza w spoleczenstwie. nalezy go szanowac.

najbardziej hardkorowa reklama jaka ostatnio widzialem to chyba tp sa (neostrady). lektor mowi cos w stylu zorganizowalismy konkurs mis arkytki TYLKO PO TO zebyscie zwrocili uwage na nasza promocje. i kolo niego stoi usmiechajaca sie kobieta pewnie eskimoska. rownie dobrze moglby powiedziec: zesralem sie tutaj zeby zwrocic na siebie panstwa uwaga, albo inaczej moglbym sie zesrac, ale lepiej postawic eskimoska kobiete. ta kobieta zastepuje w tej reklamie moje gowno.

o czlowieniu,

o czlowieniu, uprzedmiotownienie mojego gówna to już sprawa bardzo poważna
a tak na serio to co wlasciwie mnie obchodzi czy na okladce jest gówno, dupa, plecy czy huj wie co jeszcze, jesli podchodzę do reklamy zdroworozsądkowo, mając reklamę li tylko i wyłącznie za reklamę (!)
reklama sama w sobie jest hujowa, bo skonstruowana tak, żeby zwrócić uwagę na produkt, czy to będą oczojebliwe kolory czy goła dupa to na jedno wychodzi.
nie czaję jak roznegliżowana klientka na plakacie może uderzać w CZYJĄKOLWIEK godność?
no bo co to za pojęcie godności jeżeli głupia reklama jest w stanie ją naruszyć, godność jest z definicji nienaruszalna i stracić ją można tylko za pozwoleniem, że tak się wyrażę.
pozdro szejset

podmiot przedmiot

ja tez nie uwazam, ze to razi godnosc. ale uprzedmiotowienie jest uprzedmiotowieniem, jak juz pisalem samo w sobie moze nie jest takie zle, ale niepodoba mi sie to, ze dotyczy jednej plci. wedlug wzorca mezyczyzna jest w reklamie podmiotem a kobieta przedmiotem. to bym zmienil.

Ależ wcale nie dotyczy

Ależ wcale nie dotyczy tylko jednej płci.

W jednym z komentarzy podałem wiele przykładów reklam z wykorzystaniem ciała mężczyzny

no nie przekonales mnie. ja

no nie przekonales mnie.

ja ponowie swoje pytanie czemu okladka wprost nie przedstawia "mezczyzny sprowadzonego do roli reproduktora" - tak jak w tytule, tylko ucieka w eufemizm plemnikiem, za to pokazuje goly damski tylek?

pozatym ilosciowo reklamy uprzedmiatawiajace meskie cialo stanowia krople w morzu i zwykle robia to subtelniej niz we wspomnianej reklamie neostrady (duzo subtelniej)

No pewnie dlatego że chce

No pewnie dlatego że chce przyciągnąć uwagę prezentowaniem "nagości i seksualności". Tak czy inaczej podałem przykłady okładek tej samej gazety które prezentują ciała mężczyzn.

Podstawą jest to że ja nie widzę w tym nic etycznie złego (bo etyka może dotyczyć jedynie stosunków między konkretnymi ludźmi a nie zdjęć obrazków itd)
A opowieści o uprzedmiotowianiu ciała uważam za wywodzące się post-konserwatywnego spojrzenia na ciało i jego wizerunek jako coś "świętego" czego nie można wykorzystywać, co jest przejawem typowego mylenia mistycznego a nie racjonalizmu.

Poza tym z punktu widzenia walki z kapitalizmem sa to rzeczy kompletnie drugorzędne.

Jak ktoś chce zrobić sobie erotyczne zdjęcie i godzi się na umieszczenie go w reklamie za co dostaje kasę to jest to tylko i wyłącznie sprawa tej osoby. I nie ma co tu moralizować o "uprzedmiotawianiu"

mam wrazenie, ze dyskutuje z

mam wrazenie, ze dyskutuje z ludzmi, ktorzy nie rozumieja slowa pisanego. powiedzialem juz wielokrotnie, ze ja rowniez nie widze nic zlego w uprzedmiatawianiu ciala.

kazdy moze wykorzystywac swoje cialo jak chce. powtarzam jednak (i nie przekonuje mnie kilka przykladow okladek bo mam oczy i widze szate graficzna swojego miasta wystarczajaco wyraznie) ze w dziedzinie uprzedmiatawiania ciala panuje razaca asymetria.

jezeli uznamy, ze definicja seksizmu jest inne traktowanie tylko ze wzgledu na plec to szata graficzna miast polskich jest seksistowska. nijak sie to ma do "etycznej oceny" uprzedmiatawiania ciala.

aha no i oczywiscie wogole

aha no i oczywiscie wogole jestem przeciwko reklamom, zeby nie bylo :)

To ,że pojawiają się

To ,że pojawiają się skargi reklam nikogo nie powinno dziwić,(ba! to nawet bardzo dobrze),nie każdy idący ulicą człowiek ma ochotę oglądać ten shit, który już dawno posunął się za daleko..poza tym jak wiadomo reklamy przedstawiające zwierzęta i małe dzieci lub posługujące się ALUZJAMI SEKSUALNYMI okazują się na ogol skuteczniejsze od reklam wykorzystujących animowane figurki lub postaci historyczne.A.Pratkanis

Otóż nie prawda. Bo

Otóż nie prawda. Bo badania pokazują że reklamy z wyraźnymi aluzjami seksualnymi nie spełniają swojego zadania. Przyciągają co prawda uwagę ale większość konsumentów nie zapamiętuje reklamowanego przedmiotu a tylko sam motyw seksualny.

Tylko że to jest problem kapitalistów a nie mój i jak dla mnie to moga sobie wieszać reklamy z czym chcą

to po co oni to wieszaja?

to po co oni to wieszaja? dla zgrywy?

masakra, ja rozumiem -

masakra, ja rozumiem - reklama ozone - faktycznie syf i glupota, reklama jest po prostu buracka. ale okladka wprost? to zabieg artystyczny, jak wam takie rzeczy przeszkadzaja to nie pozostaje nic innego jak zaproponowac wam wór pokutny, najlepiej bez wycietych otworow na oczy..
kiedy przyjdzie czas, ze kobiety nie beda mogly odkrywać nóg albo eksponowac biustu? nie mowie o reklamach, mowie o ulicach! a moze juz teraz wam to przeszkadza, bo same/i nie macie co pokazac.
ja rozumiem, ze ktos jest babochłopem albo gustuje sie w takich dziewczynach, ale nie wiem po co taka osoba wypowiada sie o sprawach ktore tylko go/ją bolą. czesto zagladasz na strone playboya? bo ja wcale. wole dziewczyny na zywo, porozmawiac, pokochac, szanowac :]
uderzanie w przekaz jest glupie - te kobiety same sie zgodzily na tego typu sprzedawanie ! nikt ich do tego nie zmusil ! zaplacili to pokazaly. ot takie niby-dziwki. no i co poradzisz? one tego chcą. taką drogę wybierają.

przeczytaj dyskusje zanim

przeczytaj dyskusje zanim sie wypowiesz

a wogole to ja zakazalbym

a wogole to ja zakazalbym reklamy na ulicy w huj bo to przeciez przestrzen publiczna, i strasznie wkurwiaja mnie tony papieru wszedzie gdzie sie da rozdawanego po to zbey po 2 metrach wyjebac go do smietnika, albo reklam w autobusach, u nas w szczecinie zamontowali monitory w autobanach gdzie 24/7 napierdalaja reklamy, pal 6 te monitory, jak by nie patrzec dobry pomysl na biznes ale kurwa dlaczego sa one zamontowane na mapce komunikacyjnej szczecina? ze sie tak retorycznie zapytam, skoro kwestie uprzedmiatawiania kobiet mamy za sobą :)

wy sobie dalej

wy sobie dalej podyskutujcie

a mnie interesuje nr telefonu do tej pani z okładki Wprost

p

jest sposob

to zamiesc gdzies swoje zdjecie z informacja ze jej poszukujesz moze sie odezwie.

chodz mozliwe tez ze znalezc ja mozna tylko w fotoszopie

z kim tu dyskutować jak 90%

z kim tu dyskutować jak 90% mężczyzn ,którzy tu piszą ślinią się na sam widok zdjęć umieszczonych powyżej.

[A pan od numeru myślał chyba ze jest na stronie lovedupa lub inna randka.pl]

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.