Warszawa: Demonstracja lokatorska - żądamy moratorium na eksmisje do pomieszczeń tymczasowych!

Kraj | Lokatorzy
2011-04-04 17:00
2011-04-04 18:30

 Plakat demo 4.04.2011Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów i Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej zapraszają na protest lokatorski 4 kwietnia o godzinie 17:00 pod warszawskim Ratuszem (pl. Bankowy). Naszym celem jest wprowadzenie moratorium na wykonywanie wyroków eksmisyjnych do pomieszczeń tymczasowych

Protest jest związany z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o eksmisji do pomieszczeń tymczasowych jako niezgodne z Konstytucją. Przepisy te doprowadziły do wielu przypadków eksmisji do piwnic, opuszczonych hal fabrycznych, kotłowni a nawet noclegowni dla bezdomnych.

W związku z wyrokiem TK, żądamy od rządzących wprowadzenia moratorium na wykonywanie wyroków eksmisyjnych do pomieszczeń tymczasowych do momentu, kiedy parlament zastosuje się do zaleceń TK. Oczekujemy wprowadzenia realnej ochrony przed eksmisją na bruk i domagamy się, aby do czasu wprowadzenia takiego rozwiązania zaniechano brutalnej praktyki eksmisji do pomieszczeń tymczasowych.


[Czytaj więcej na temat akcji]

Przyjdź! Zaprotestuj! Walcz o swoje prawa!

eksmisja na bruk

Nie wszyscy ludzie, mający wyroki eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego, to nieroby, rodziny patologiczne i.t.d.Mnie w sądzie w uzasadnieniu powiedziano, że dzieci mam pełnoletnie, i nie ważne że się uczą.Zrozumiałam że mają iść do pracy, a nie uczyć się. Po to się kształcą, żeby mieć lepiej niż ja po szkole średniej. A z opieki społecznej nie korzystam, bo uważam że mam jeszcze siły na pracę. Tam powinni iść ludzie chorzy i starsi, a nie... Niestety, nijak ma się pensja, do podstawowych potrzeb, gdzie wysokość czynszu za mieszanie w oficynie bez ciepłej wody i ogrzewania, to 2/3 mojego wynagrodzenia.Pozdrawiam i przepraszam za ten pesymizm.

Eksmisja do Massalskiego

Ja miałam eksmisję na bruk, bo niezawisły sąd uznał, że tam jest moje miejsce na emeryturze. Pragnę Państwa poinformować, że lokal tymczasowy nie służy wygodzie eksmitowanego, lecz pomyślany został dla komfortu komornika. Jeśli lokator jest oporny i nie usunie swoich gratów, komornik musi mieć lokum, by zwalić dorobek życia takiego ludzkiego śmiecia jak np. ja. Mnie eksmitował Krzysztof Łuczyszyn, który nie tyle jest komornikiem przy Sądzie Rejonowym Warszawa Mokotów, co przy mecenasie Massalskim. Miałam z nim podpisaną umowę, że sama opróżnię mieszkanie. Właściciel zobowiązany jest jednak do znalezienia lokalu zastępczego. Jego Wysokość książę Massalski znalazł mi piwnicę, 7 metrów kwadratowych z brudnym kiblem pośrodku. Zrezygnowałam z książęcej oferty na tydzień przed terminem eksmisji. Mimo to w rachunku za usługi komornicze była pozycja 1200 zł - wynajęcie lokalu tymczasowego. Po targach jak na bazarze, komornik łaskawie obniżył mi stawkę do 900 zł za coś z czego nigdy nie korzystałam i wcale nie chciałam. Ściąga ją teraz z mojej renty wraz z opłatą za transport, choć niczego nie transportował i usługami ślusarskimi (350 zł), bo tak się u niego nazywa włamanie do mieszkania. To ten sam komornik, który wystawił na licytację (do której nie doszło nie z jego winy!) czajnik elektryczny, plastikową lampkę, żelazko, karafki po słynnych nalewkach bestialsko zamordowanej Joli Brzeskiej. Komu tak bardzo zależało na tym czajniku, że uniemożliwił wykonanie powinności komorniczych?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.