Warszawa: Demonstracja Piratów
Dzisiaj w Warszawie miała miejsce demonstracja piratów przeciwko cenzurze w internecie oraz zwiększającej się kontroli sieci pod pretekstem walki z pedofilią, hazardem, etc. W manifestacji wzięło udział około 50 osób.
Na demonstracji doszło do ostrej wymiany słów między anarchokomunistami a zwolennikami Korwina Mikke, którzy pojawili się na niej pod przykrywką organizacji "Wolność i Praworządność", próbując podpiąć się pod piratów.
Oprócz tego były problemy z samymi organizatorami z Partii Piartów, którzy za bardzo nie mieli doświadczenia z organizacją demonstracji, zmuszając wszystkich na stanie przez pół godziny w mrozie -15°C, więc członkowie ZSP oraz cała reszta osób nie partyjnych zdecydowały się na "zaskłotowanie" demonstracji i rozpoczęciu przemarszu pod sejm bez czekania na organizatorów.
Podczas przemarszu demonstranci wykrzykiwali "stop cenzurze w internecie", "internauci zjednoczeni nie będą zwyciężeni" oraz inne hasła przeciwko zwiększającej się kontroli internetu.
Pod sejmem prezes PP wygłosił przemówienie dla zgromadzonych dziennikarzy z mediów komercyjnych i ogłosił że jego partia planuje w przyszłości dostać się do Sejmu i Parlamentu Europejskiego. Po zakończeniu demonstracji dziennikarze z tvn24 przeprowadzili wywiad z prezesem PP oraz z członkiem WiP'u, lecz nie byli za bardzo zainteresowani opinią anarchistów i pozostałych uczestników demonstracji.