Warszawa: Metro będzie płacić odszkodowania za zniszczenia - ale tylko Carrefourowi
Prawie centymetr mają największe szczeliny w ścianach kamienicy na Targowej 70, obok której powstaje stacja metra Dworzec Wileński. - Boimy się tu mieszkać - mówią lokatorzy. - Budynek jest bezpieczny, ale to ekspertyza powie, czy spękania są przez nasze roboty - twierdzi wykonawca. Kamienica przy Targowej 70 stoi tuż obok centrum handlowego Carrefour (ucierpiała zresztą też podczas budowy tego obiektu). Wykop znajduje się zaledwie kilka metrów od budynku.
Spękania w mieszkaniach oglądały komisje złożone z przedstawicieli wykonawcy II linii i Metra. Wykonawca II linii, spółka AGP Metro, zapewnia, że kamienica jest bezpieczna. - Budynkowi nic nie zagraża. Wszystko jest na bieżąco monitorowane. Czujniki badają przesunięcia - mówi Mateusz Witczyński, rzecznik spółki AGP Metro. Według nieoficjalnych informacji budynek w ostatnich tygodniach odchylił się o dwa centymetry. Mateusz Witczyński twierdzi, że na zlecenie wykonawcy prof. Lech Wysokiński przygotowuje ekspertyzę budynku. - Odpowie na pytanie, czy spękania powstały z powodu budowy metra. Jeśli tak, to wszelkie szkody naprawimy - obiecuje Witczyński. Nie wie jednak, kiedy analiza może być gotowa.
Jednak zupełnie inaczej konsorcjum traktuje Centrum Handlowe Carrefour, w którym także pojawiły się rysy na ścianach. W tym przypadku, Mateusz Witczyński, rzecznik AGP, od razu przyznaje się do odpowiedzialności spółki i obiecuje że za usunięcie usterek zapłaci ubezpieczyciel konsorcjum. Ponadto budowlańcy osłonią centrum handlowe od wykopu dodatkową podziemną przegrodą. Jej budowa jest w toku. Mieszkańcy okolicznych kamienic, nie mający takiej siły przebicia i takich prawników, jak międzynarodowa sieć handlowa, są już traktowani zgoła inaczej.