Warszawa: Pikieta solidarnościowa pod kawiarnią Starbucks
Dziś w Warszawie, pod kawiarnią Starbucks, odbyła się pikieta solidarnościowa w ramach globalnego tygodnia solidarnościowego ze strajkującymi pracownikami firmy w Chile. Od 2009 r., bariści w Chile próbowali negocjować w sprawie poprawy warunków zatrudnienia. Jednak sieć Starbucks odmówiła wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Nie mając innego wyjścia, pracownicy 30 barów Starbucks w Chile rozpoczęli strajk w dniu 7 lipca b.r. O sprawie pisaliśmy już tutaj.
Dwa tygodnie po rozpoczęciu strajku w Chile, w Nowym Jorku sieć Starbucks zwolniła Tiffany White-Thomas, matkę dwójki małoletnich dzieci, za ogłoszenie, że przystąpiła do związku zawodowego IWW.
W związku z zaistniałą sytuacją, Związek Syndykalistów Polski zorganizował pikietę solidarnościową pod kawiarnią Starbucks na pl. Bankowym. Pikieta wywołała żywą reakcję kierownika baru, który kompletnie nie zrozumiał na czym polega pikieta solidarnościowa i zablokował wejście do baru, utrudniając klientom wchodzenie i wychodzenie - byle tylko pikietujący nie byli w stanie rozdać ulotek wewnątrz baru. Pomimo działań kierownictwa, przechodniom rozdano ulotki opisujące przyczyny strajku pracowników Starbucks.
Wezwana została też prywatna ochrona, jednak pracownicy ochrony - sami należą do związku zawodowego - podeszli z dużym zrozumieniem do pikietujących.
Więcej informacji o protestach przeciw Starbucks:
http://starbucksunion.org
http://facebook.com/starbucksunion
http://sindicatosbux.blogspot.com