Warszawa: pikieta w redakcji "Trybuny"
W czwartek 6 lutego o godz. 13:00 pod siedzibą Dziennika Trybuna przy ul. Rydygiera 8 w Warszawie odbyła się demonstracja solidarnościowa z byłymi pracownicami i pracownikami tytułu. Osoby zatrudnione w redakcji od kilku miesięcy nie otrzymywały należnej im części wynagrodzenia za tzw. „wierszówki”.
Celem akcji było wywarcie nacisku na wydawcę gazety, właściciela firmy Edustat – Jarosława Gerarda Podolskiego, który od dłuższego czasu nie tylko notorycznie zalegał z wypłatą całości pensji, ale również sukcesywnie obniżał podstawę wynagrodzenia. Kiedy w ubiegłym tygodniu cała redakcja solidarnie odmówiła pracy, Podolski w ciągu kilku dni znalazł wśród zespołu osoby, które zwabione kolejną obietnicą wypłacenia pieniędzy, zdecydowały się wrócić do pracy, łamiąc w ten sposób strajk.
We wczorajszej akcji udział wzięło ok. 60 osób, w tym przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej, Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, Pracowniczej Demokracji oraz przyjaciele oszukanych pracowników i pracownic. Uczestnicy protestu weszli do budynku, w którym mieści się redakcja Trybuny oraz biuro właściciela. Skandowano m.in. „Wypłać pieniądze, złodzieju, wypłać pieniądze”, „Nie płacisz pensji, jesteś złodziejem” oraz „Solidarność naszą bronią”. Jedna z poszkodowanych pracownic ze wzruszeniem podziękowała przybyłym osobom za wsparcie.
Niestety, Podolski nie miał odwagi zejść do protestujących, zatem demonstracja przeniosła się pod drzwi jego biura. Mimo wielu "zachęt" („wyłaź z nory, szczurze”), nie udało się przekonać biznesmena do złożenia wyjaśnień. Na korytarzu pojawił się natomiast wspólnik Podolskiego – Piotr Kusznieruk, który wezwał policje oraz w arogancki sposób próbował wyprosić uczestników demonstracji z budynku. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy, akcja przeniosła się na dziedziniec budynku, gdzie odpowiednio udekorowany został samochód kapitalisty.
Zgodnie z relacją uczestników, pod koniec demonstracji, Piotr Kusznieruk zaatakował jedną z działaczek Inicjatywy Pracowniczej, która próbowała zrobić mu zdjęcie. Wspólnik Podolskiego uderzył kobietę, po czym wyrwał jej z ręki, a następnie uszkodził aparat fotograficzny. Kusznieruk, podobnie jak wydawca Trybuny, jest biznesmenem cieszącym się bardzo złą opinią. Historie jego poczynań można znaleźć m.in. na stronie DodajOszusta.pl.
Organizatorzy czwartkowej demonstracji zapowiedzieli kolejne akcje wymierzone w kapitalistę-wyzyskiwacza. Walka będzie się toczyć dopóki Podolski nie ureguluje wszystkich należności wobec pracowników i pracownic Dziennika Trybuna.
(ozzip.pl)