Warszawa: Protest mieszkańców przeciw zniszczeniom spowodowanym budową metra
Mieszkańcy Pragi Północ w Warszawie protestowali w sobotę na pl. Wileńskim przeciwko zniszczeniom powodowanym przez budowę drugiej linii metra. Konsorcjum budujące metro nie wykonało żadnych prac zabezpieczających budynki przy ul. Targowej, w wyniku czego w tych domach powstały znaczne pęknięcia. Metro uznaje swoją odpowiedzialność jedynie, gdy pojawia się groźba procesów sądowych ze strony mieszkańców. Wyjątkiem jest centrum handlowe Carrefour, które traktowane jest zupełnie inaczej.
Mieszkańcy, wspierani przez Komitet Obrony Lokatorów, przynieśli transparenty: "Metro budują. Targową rujnują!", "Ratujmy Targową". Pikietujący domagali się wstrzymania drugiego etapu budowy metra w rejonie pl. Wileńskiego, czyli uruchomienia podziemnej tarczy, dopóki wykonawca (konsorcjum AGP Metro Polska) nie zabezpieczy w dostateczny sposób budynków. Mieszkańcy wskazywali również na to, że rok temu, podczas rozmów z mieszkańcami, burmistrz Pragi-Północ, Piotr Zalewski, wprost stwierdził, że nie będzie żadnych działań zabezpieczających przed rozpoczęciem budowy, a jedynie będą prowadzone działania naprawcze, gdy wystąpią szkody.
Jednak zdaniem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz wyjaśnia, nie ma potrzeby naprawy uszkodzeń. Gronkiewicz-Waltz uważa, że teraz jakakolwiek naprawa byłaby nielogiczna, ponieważ gdy metro nie jest skończone to później ponownie mogą pojawić się uszkodzenia.