Warszawa: Związek Syndykalistów Polski wstąpił do biura agencji OTTO

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dzisiaj, działacze Związku Syndykalistów Polski sekcja Warszawa udali się do biura agencji pracy tymczasowej OTTO Workforce w towarzystwie mediów, by upomnieć się o niewypłacone wynagrodzenia czterech byłych pracowników firmy, którzy poprosili ZSP o pomoc. Pracownicy skarżyli się m.in. na arbitralne potrącenia z pensji, spóźnione wypłaty i niezgodne z holenderskimi przepisami warunki pracy i zamieszkania. Warunki obiecywane podczas podpisywania umów w Polsce nie są spełniane na miejscu w Holandii.

Osoby obecne w biurze odmówiły rozmowy z protestującymi i stwierdziły, że nie odpowiadają za warunki pracy w Holandii. Powiedziały też, że nie mają upoważnienia by z kimkolwiek rozmawiać, a osoby odpowiedzialnej nie ma i nie wiadomo też jak się nazywa. Niemniej jednak, członkowie ZSP złożyli żądania na ręce pracowników biura.

Nagranie z akcji w Radiu Warszawa

Oto żądania przedstawione przez Związek Syndykalistów Polski w imieniu byłych pracowników OTTO:

  • Przestrzegania przez agencję warunków umów z pracownikami.
  • Zaprzestania stosowania niezgodnych z prawem i nie przewidzianych regulaminem, arbitralnych kar.
  • Zaprzestania zmuszania pracowników do korzystania z hoteli należących do OTTO (o wiele droższych i o gorszym standardzie niż inne hotele w Holandii).
  • Domagamy się także, by firma zapewniła pracownikom bezpłatny transport do pracy, zgodnie z holenderskim prawem.
  • Żądamy wypłaty ekwiwalentu urlopowego i wynagrodzenia za zwolnienia chorobowe, zgodnie z holenderskim prawem.
  • Żądamy natychmiastowej wypłaty zaległych wynagrodzeń pracownikom agencji OTTO.
  • Żądamy też wypłacenia pracownikom, którzy uczą się jęz. holenderskiego w ramach tzw. „Akademii OTTO”, pieniędzy, które agencja otrzymuje od Unii Europejskiej i które są przeznaczone dla uczestników kursów.
  • Żądamy zwrotu kosztów zakwaterowania pracownikom OTTO, którzy musieli wynająć pomieszczenia we własnym zakresie, gdyż firma nie zapewniła im pomieszczeń zgodnych z holenderskim prawem, o minimalnej powierzchni 10m2 na osobę.

Ponieważ firma nie przedstawiła żadnego rozwiązania problemu, akcje będą kontynuowane pod biurami firmy w różnych miastach w Polsce i nie tylko.

Nasze motto - wygrać z OTTO!

pełne poparcie! OTTO

pełne poparcie!
OTTO słynnie z takich praktyk - jednak nie jest to jedyna agencja pośrednictwa pracy w holandii która nagminnie łamie prawa pracownicze - jest to wierzchołek góry niestety.

ten w kominiarce to jakiś

ten w kominiarce to jakiś insurekcjonista czy jak :>

ogólnie popieram!

Nie znam sprawy ale chcę zaóważyć jeden fakt...

walka o prawa pracownicze i pracownicy właśnie obrywają za to co robią ich "szefy" od związkowców...

Co proponujesz? Szef

Co proponujesz? Szef stchórzył i go nie było, albo się schował. Co niby mieliśmy zrobić mądralo?

Nic. Stwierdzam fakt. Wczytaj się...

"Osoby obecne w biurze odmówiły rozmowy z protestującymi i stwierdziły, że nie odpowiadają za warunki pracy w Holandii. "

Niby jak wg was mają odpowiadać za to co robi ich szefuncio ? Do tego nie są kompetentni żeby reprezentować firmę przed prasą czy związkami. Ok, fajnie ,że była akcja, cieszy mnie to ale jak szefu spierniczył to po co dręczyć biednych wyzyskiwanych pracowników ? Nie powiedzieli jak się nazywa, bo się bali o pracę. Może się lekko czepiam ale popieram :) O kominiarce już nie wspominam nawet...

Pozdrawiam

Ci pracownicy nie są tacy

Ci pracownicy nie są tacy biedni, bo wciskają ciemnotę innym pracownikom. Swoją sympatię lepiej zachować dla tych, którzy nie otrzymali wynagrodzenia i zostali oszukani w biurach, takie jak to które odwiedziliśmy.

Rozumiem, że orientujesz się w środowiskach

pracowniczych i wiesz doskonale, że MUSZĄ ściemniać i taka ich praca nawet jeżeli o tym nie wiedzą. Poczytaj choćby wywody byłych pracowników BOK telekomuny, że mieli odgórne nakazy ściemniania ludzi w razie awarii itd Taka nieco paranoja ale też trzeba to ogarniać i nie ma o co się sprzeczać.

Pozdrawiam :)

Nie musisz mi nic

Nie musisz mi nic tłumaczyć, pracowałem kiedyś w pomocy technicznej dla produktów Microsoftu :D
Ale starałem się być po stronie dzwoniących i udzielałem różnych rad, które nie zawsze były po myśli korpo. No i jakoś dało się.

Dziś w Opolu odbyła się kolejna pikieta - byli przygotowani. Widać, że czytają CIA :)

Nagranie w Radio Warszawa:

Nagranie w Radio Warszawa: http://radiowarszawa.com.pl/?p=8360

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.