Węgry: Atak na demonstrację przeciwko prywatyzacji systemu ubezpieczeń społecznych
Węgierska policja użyła gazu łzawiącego, by rozbić demonstrację pod gmachem Zgromadzenia Narodowego w Budapeszcie przeciw prywatyzacji systemu ubezpieczeń społecznych.
Demonstranci zdemontowali stalowe bariery, którymi policja otoczyła gmach parlamentu na Placu Kossutha i obrzucali butelkami oraz cegłami samochody deputowanych, którzy wyjeżdżali po zakończonej sesji z gmachu Zgromadzenia. W ubiegły piątek nieznani sprawcy zaatakowali koktajlami Mołotowa domy kilku deputowanych Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP). Rzecznik węgierskiej lewicy stwierdził, że były to "zamachy terrorystyczne w celu zastraszenia deputowanych". Parlament jednak przyjął ustawę o prywatyzacji systemu ubezpieczeń społecznych. 203 deputowanych było za, 173 przeciw.
Ustawa przewiduje tworzenie 22 firm ubezpieczeniowych, które będą w 49 procentach w rękach prywatnych firm. 9 marca miało odbyć się referendum w sprawie reformy służby zdrowia i systemu ubezpieczeń społecznych, jednak koalicja rządząca przeforsowała przyjęcie ustawy przed referendum.