Wielka Brytania: Wielki strajk sektora publicznego

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Fala strajków, okupacji i pikiet zalała wczoraj Wyspy Brytyjskie. Strajkowało ponad 2,5 miliona pracowników sektora publicznego. Był to największy strajk od lat 70 ubiegłego wieku, a niektórzy komentatorzy twierdzą, że w strajku brała porównywalna ilość pracowników, co podczas strajku generalnego w 1926 roku. Pomimo nagonki medialnej i ataków ze strony rządu ponad 80% pracowników sektora publicznego opowiedziało się i wzięło udział w strajku.

Setki tysięcy ludzi wyszło na ulicę w całym kraju, organizaując marsze, pikiety, demonstracje lub okupacje. Zamkniętych zostało większość szkół, przedszkoli, uniwersytetów, przychodni lekarskich, bibliotek i urzędów. Większość szpitali zamknęła oddziały, prowadzone były tylko zabiegi w przypadkach zagrożenia życia. Strajkowali pielęgniarki, lekarze i ratownicy medyczni. W strajku wzięli również udział strażacy i pracownicy straży granicznej.

Związki zawodowe za oficjalną przyczynę strajku podały zmiany w budżecie publicznym wprowadzonym przez koalicję liberałów i konserwatystów dotyczące emerytur. W skrócie według nowego prawa, pracownicy sektora publicznego będą płacić większe składki na emerytury przy jednoczesnym zwiększeniu wieku emerytalnego. Wściekłość wywołała również wypowiedź konserwatywnego kanclerza George’a Osborna, który oficjalnie zapowiedział redukcję zatrudnienia w sektorze publicznym o 710 tyś. miejsc pracy w ciągu najbliższych 5 lat i zamrożenie płac pracowników sektora publicznego.

Podczas strajku na Wyspach Brytyjskich odbyło się ponad 1000 marszów i demonstracji, większość pikiet otrzymywała wsparcie od lokalnych społeczności. Na ulicę wyszli nie tylko pracownicy sektora publicznego. Wsparcie solidarnościowe okazali związkowcy branży budowlanej, pracowników transportu, usług, a także studenci, uczniowie i emeryci. Ogólny wydźwięk demonstracji był skierowany przeciwko cięciom budżetowym spowodowanych kryzysem gospodarczym wywołanym przez banki i korporacje.

W kilku przypadkach były próby otwarcia strajkujących placówek przez łamistrajków. W kilku szkołach interweniowała policja aby umożliwić zastępczym nauczycielom prowadzenie zajęć. W jednym przypadku dyrektorka szkoły sprowadziła żołnierzy aby ci prowadzili w ten dzień zajęcia.

Podczas całego dnia nie odbyło się też bez innych incydentów. W Londynie w godzinach porannych, policja aresztowała 41 osób pikietujących przed biblioteką publiczną w dzielnicy Hackney. Protestujący zablokowali ulicę na pasach dla pieszych i zostali usunięci dopiero przez policję. Wśród aresztowanych byli anarchosyndykaliści z Solidarity Federation. W godzinach wieczornych odbyła się pikieta solidarnościowa z aresztowanymi pod komisariatem domagajac się uwolnienia wszystkich zatrzymanych. 39 osób zwolniono z zarzutami zakłucenia porządku publicznego, 2 osoby ciągle przebywają w areszcie.

Również w Londynie, od rana w całym mieście miał szereg akcji bezpośrednich. O 7 rano około setka osób rozwieszła bannery na dworcu Liverpool Street w londyńskim City. Podczas głównej demonstracji, kilkaset osób, związanych głównie z Occupy London odłączyło się od głównego marszu. 60 osób wtargnęło do biur prezesów kompanii górniczej Xstrata, jednej z korporacji z listy najbogatszych - FTS100. Przed budynkiem i w środku odpalono świece dymne, uruchomiono alarm przeciwpożarowy i ropoczeto okupację budynku. Podczas szybkiej reakcji policji, część demontrantów została usunięta, reszta zabarykadowała sie na dachu, z którego rozwieszono wielki transparent “All power to the 99%”. Około 20 osób zostało aresztowanych.

Film z wtargnięcia do budynku:
http://london.indymedia.org/videos/11201

Związki zawodowe, które poparły strajk i protesty: PCS, UNITE, UCU, GMB, NASUWT, NAHT, UNISON, NUT, ATL, FBU, ASLEF, CWU, RMT, POA, UCATT.

Podczas protestów w całym kraju brali udział również anarchiści związani ze związkami i grupami: IWW, Solidarity Fedaration/IWA, Anarchist Fedareation, ALARM, The Commune, Autonomous Students Network, Workers Solidarity Movement.

Zdjęcia z pikiet i demonstracji:
Nottingham: http://nottingham.indymedia.org.uk/articles/2225
Birmingham: http://www.indymedia.org.uk/en/2011/11/489424.html
Sheffield: http://www.indymedia.org.uk/en/2011/12/489561.html
Brighton: http://www.theargus.co.uk/news/9392666.LIVE_UPDATES__Sussex_on_strike/
Newcastle: http://www.indymedia.org.uk/en/2011/12/489522.html
Bristol: http://bristol.indymedia.org/article/706852
Wrexham: http://www.indymedia.org.uk/en/2011/11/489459.html
Oldham: http://northern-indymedia.org/articles/2359

na tvn24, onecie, wp.pl ZERO

na tvn24, onecie, wp.pl ZERO informacji na ten temat :)

Poco rozbudzać

Poco rozbudzać "świadomość klasową" ludzi na własnym podwórku? Jeszcze spłonie kolejny wóz tvn24 - tylko, że tym razem to już nie byliby "kibole"...

ale to sa rury, jakby nie

ale to sa rury, jakby nie bylo to wydarzenie historyczne..

Independent

26 listopada gazeta Independent opublokowala artykul o Dawidzie Prentisie, organizatorze strajkow
zatytulowany " Quietly awkward ". Zostal on reprezentantem tego wydarzenia tylko po to, zeby zostalo ono przegrane. Autor pisze - D. Prentis jest bardzo dobrym negocjatorem, bedzie wiec negocjowal, negocjowal i jeszcze raz negocjowal, az w koncu wszyscy poddadza sie.

http://www.independent.co.uk/news/people/profiles/dave-prentis-quietly-a...

A w Polsce lemingi...

A w Polsce lemingi będą tyrać na umowach śmieciowych i do samej śmierci ale za to jako niewolnicy będą mogli wybierać w "wolnych" wyborach swoich panów. Gdzieś przeczytałem że dla przeciętnego Polaka szczytem buntu jest uciec kanarowi w komunikacji miejskiej.

film

film, na którym protestujący blokują odjazd policyjnego autokaru w środku którego znajdowali się aresztowani podczas okupacji biur korporacji Xstrata:
http://london.indymedia.org/videos/11221

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.