Witajcie! Willkommen! Privet! Welcome!

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty | Publicystyka

Opublikowane poniżej oświadczenie antyfaszystowskiej koalicji "Porozumienie 11 listopada" jest sprostowaniem histerycznych głosów ze strony prawicowych mediów, jakoby forma tegorocznych blokad pochodu skrajnej prawicy miała na celu coś więcej, niż solidarny i radykalny sprzeciw wobec publicznych manifestacji ksenofobii i nietolerancji.

Jednocześnie redakcja portalu CIA jasno zaznacza, że nie popiera obchodzenia świąt patriotycznych w żadnej formie, ponieważ są to wydarzenia ściśle związane z legitymizacją struktur władzy i państwa, którym jako anarchiści/-stki się sprzeciwiamy.

„Niemcy jadą rozbić marsz” ogłosiło kilku dziennikarzy wtórując skrajnie prawicowym krzykaczom, którzy regularnie ogłaszają agresję „niemca”, „ruskiego”, „żyda”, „homoterrorystów” i „lewackich ekstremistów”.

Żerując na historycznych resentymentach, zrównano intencje współczesnego niemieckiego ruchu antyfaszystowskiego z intencjami nazistów bądź zaborców. O ile taka retoryka ze strony polskich nacjonalistów i neofaszystów kompletnie nas nie dziwi, o tyle przejęcie jej przez kilku dziennikarzy uważamy za skandaliczne i równoznaczne z auto-dyskredytacją ze strony tych osób. Pozostajemy jednak odporni na opary absurdu i tłumaczymy łopatologicznie raz jeszcze podstawy naszego antyfaszystowskiego dyskursu w kontekście 11 listopada.

Manipulacją jest twierdzenie, jakoby koalicja antyfaszystowska występowała przeciwko ustawowej i prawnej niepodległości kraju. Dzień 11 listopada będzie świętowany w całym kraju w setkach miejsc i na wiele sposobów. Nigdy nie blokowaliśmy, ani nie zamierzamy blokować tych wydarzeń. Natomiast z pełną świadomością blokujemy jedno konkretne! Mianowicie to, które nie jest niczym innym jak demonstracją skrajnie prawicowych, nacjonalistycznych, faszyzujących postaw i idei. Tym wydarzeniem jest tak zwany Marsz Niepodległości, organizowany przez ONR i MW, na który zaproszono też skrajną prawicę z Węgier (Jobbik), Serbii, Ukrainy, Czech... W ten sposób marsz ten, który pod różnymi nazwami odbywa się w W-wie już od wielu lat, urasta do jednego z największych tego typu przemarszy w Europie. W tym kontekście oraz w kontekście nasilających się aktów skrajnie prawicowej przemocy w kraju (Puńsk, Białystok, Jedwabne, Lublin, Krośnica...) opinia międzynarodowa z coraz większym niepokojem śledzi rozwój wydarzeń w naszym kraju.

Ruchy, środowiska i koalicje antyfaszystowskie wspierają się nawzajem w temperowaniu rozwoju skrajnej prawicy na kontynencie. Gdziekolwiek w Europie odbywają się tego typu marsze, lokalne społeczności otrzymują ponadregionalne wsparcie. To żadna tajemnica, a wręcz wspaniała tradycja ruchów antyfaszystowskich. Zarazem, im większe zagrożenie ze strony neofaszystów i nacjonalistów, tym większa i szersza jest mobilizacja społeczna. I tak na przykład 8-tysięczny marsz skrajnej prawicy w Dreźnie mógł zostać sparaliżowany dzięki 20-tysięcznej blokadzie, w której udział wzięło także kilkuset antyfaszystów z Polski, Czech, Słowacji czy Austrii. Jeszcze bardziej międzynarodowe były kilka tygodni temu blokady marszu brytyjskich nacjonalistów i rasistów z English Defence League w Londynie. Z kolei tam gdzie w odpowiednim momencie antyfaszystowska solidarność zawodzi, sytuacja rozwija się tak jak np. obecnie na Węgrzech.

Antyfaszyzm to działalność społeczna, edukacyjna i kulturalna. To także zdecydowane i masowe protesty uliczne. I tak, na wezwanie Porozumienia 11 listopada, antyfaszyści i sympatycy z całej Polski oraz zagranicy, wezmą udział w licznych prezentacjach, wykładach, debatach i wydarzeniach kulturalnych w ramach rozpoczynających się właśnie „Dni Antyfaszyzmu”. Nie ukrywamy, że ruch antyfaszystowski naszych zachodnich sąsiadów jest jednym z najbardziej doświadczonych na świecie. 20 tysięcy osób, które wzięło udział w kolorowych i skutecznych blokadach w Dreźnie świadczy tak o popularności jak i społecznym przełożeniu tego ruchu. Antyfaszyści z Niemiec wezmą więc udział w warszawskich prezentacjach i debatach wokół problemu europejskiej skrajnej prawicy, na które zarówno w ich jak i naszym imieniu serdecznie wszystkich zapraszamy. Antyfaszyści z Niemiec zapewne wesprą też warszawiaków w blokadzie przemarszu ONR, polskich fanów krzyża celtyckiego, „salutu rzymskiego” czy swastyki.

„Chichotem historii” nazwał solidarną postawę antyfaszystów z Niemiec profesor Żaryn, legitymujący od jakiegoś już czasu swoim nazwiskiem poczynania ONR. To świetnie, że pojawiło się w tym kontekście odniesienie historyczne. Było ono wręcz nieuniknione. Nie tylko dlatego, że organizatorzy MN odwołują się bezpośrednio do faszyzujących organizacji z lat 30-ych czy też lubują w symbolice i ideach z tamtych autorytarnych czasów. Taka perspektywa pokazuje doskonale, kto jakie wnioski z historii wyniósł. Podczas, gdy młodzi ludzie w Niemczech (ale i w Polsce) organizują się w ruchu antyfaszystowskim, monitorując i blokując wszelkie próby animowania rasizmu, nacjonalizmu i neofaszyzmu, brygady ONR i Wszechpolacy odświeżają idee i nastroje, godne dziadków naszych przyjaciół z Niemiec. Czy to nie z tej strony dochodzi nas obłędny „rechot historii”?

Antyfaszyzm nie zna granic! Nie damy się zdyskredytować ani faszyzującym krzykaczom z ONR ani lekkomyślnym dziennikarzom zniżającym się do ONR-owskiego poziomu postrzegania świata! Zarówno ‘Porozumienie 11 listopada’, setki organizacji i projektów wokół niego zorganizowanych jak i tysiące Warszawiaków będą dumni, jeżeli faktycznie antyfaszyści z Amsterdamu, Sztokholmu, Paryża, Moskwy, Pragi czy Berlina wesprą naszą blokadę. Może wtedy także liczni zamieszkali w W-wie imigranci, dla których najazd na nasze miasto nacjonalistów wszelkiej maści oznacza dzień pełen niepokoju, odważą się wyjść z nami na ulice? 11 listopada zapraszamy do Warszawy wszystkich, którzy pomogą nam poczuć się tego dnia w naszym mieście bezpiecznie, pomogą zatrzymać skrajnie prawicowe zagrożenie. Zapraszamy wszystkich niezależnie od pochodzenia. Ze względu na historię. Porozumienie 11 listopada mówi wszystkim, którzy nie godzą się na skrajnie prawicowy comeback: Witajcie! Willkommen! Privet! Welcome! Faszyzm nie przejdzie! No pasaran!

Zobacz także:

Patriotyzm podstawą nacjonalizmu | Patriotyzm - przyczyna wojen (Emma Goldman) | Roman Dmowski- hitlerowiec

prośba do adminów -

prośba do adminów - dałoby się podwiesić info o blokadzie na górze strony? Z odpowiednim komentarzem, np. jak na górze tego artykułu+link do poradnika demonstranta.

ponawiam prośbę

ponawiam prośbę

Będzie info podwieszone na

Będzie info podwieszone na górze strony jeszcze dzisiaj.

Wy nic nie rozumiecie !

Patriotyzm to miłość własnej ojczyzny, nie skierowana przeciw komukolwiek jeśli nie jest agresorem. Zaś anarchizm to krytyka systemu władzy i wynikających zeń problemów. Patriotyzm jest zawsze dobry jeśli nie ulegnie wypaczeniom. Anarchizm jest również dobry o ile ma charakter zdroworozsądkowy i nie działa destrukcyjnie. Jedno i drugie nie są ze sobą w sprzeczności. Dlatego krytykowanie obchodzenia świąt patriotycznych jest wielkim błędem. Dzień 11 listopada przypomina nam koniec rozbiorów Polski. Czy chcielibyście aby dalej rządzili tu Rosjanie, Niemcy i Austriacy? Ruszcie głową, może coś z tego wyniknie. Nie wyobrażam sobie aby nie obchodzić patriotycznego święta na pamiątkę wyjścia Polski z unii europejskiej, gdy kiedyś do tego dojdzie. A wracając do dnia dzisiejszego to pomysł blokowania patriotycznej manifestacji, w dniu świątecznym, z pomocą obcych, z zapowiadanym użyciem przemocy, ma charakter antypolski i chuligański, szkodzi też wszelkim dobrym inicjatywom waszego środowiska. Dlatego opamiętajcie się póki czas.

Widzisz, tyle że my

Widzisz, tyle że my uważamy, że różnica pomiędzy podległością brukselskiemu czy warszawskiemu rządowi to jest różnica czysto estetyczna. Patriotyzm to nie to samo co nacjonalizm, ale to z uczuć patriotycznych rządzący lepią nacjonalistyczne odruchy w szkołach i kościołach.
https://cia.media.pl/patriotyzm_korzeniem_nacjonalizmu

Sam zresztą nas atakujesz za "antypolskość", czyli już dzielisz, a nie łączysz, wbrew temu co piszesz :-) My zaś wiemy że mieszkańcy Polski są pozornie niepodlegli, bo dalej podlegają władzy polityków, urzędasów i kapitału (który ma charakter międzynarodowy, a więc walka musi być międzynarodowa w solidarności z innymi pracownikami). To nie niemiecki urzędnik wyrzuca ludzi na bruk z mieszkania, tylko jak najbardziej polski, a co z polskim kapitalistą, który zwalnia polskich pracowników z pracy? Może się zajmiesz nimi?

Różnica pomiędzy

Różnica pomiędzy podległością brukselskiemu czy warszawskiemu rządowi zależy tylko częściowo od sytuacji w kraju. Czy to prawdziwy polski rząd czy też banda zdrajców. Niech każdy sam oceni. Jednak zawsze obca podległość będzie nieporównanie gorsza od niepodległości. Obecnie w szkołach jest ostry deficyt prawdziwego patriotyzmu co skutkuje fatalnym stanem świadomości młodzieży. Ale to jest celowe działanie wrogich sił aby niszczyć Polskę. Zatruć umysły młodzieży i wszystko kiedyś padnie. Wy, mam nadzieję że nieświadomie, macie w tym swój udział. Co do kościołów to pomimo wszystkich braków nie widać tam jakichś wypaczeń patriotyzmu. Raczej odrywanie ludzi od rzeczywistości ale to inna kwestia. Ja was nie atakuję tylko pomagam w zrozumieniu. Oczywiście że dzisiejsza rzekoma niepodległość ma się nijak do prawdziwej. Najlepszym dowodem stosunki z unią i sprawa smoleńska. Najszkodliwsze działanie polskich urzędników czy kapitalistów nie zniechęci normalnego obywatela do Polski. A może myślicie że za granicą jest lepiej? Ani trochę, to złudzenie które doprowadziło do obecnej fatalnej sytuacji. Komuna z nadania Rosji gnębiła naród więc wszyscy liczyli na Zachód. Gdy komuna nie padła tylko się przepoczwarzyła, doszło do związku z Zachodem i w konsekwencji do nowej niewoli.

Z propagowaniem patriotyzmu

Z propagowaniem patriotyzmu w szkołach nie ma żadnych problemów. Wciąż propaguje się patriotyzm, jednak młodzież i wielu nauczycieli nawet zaczyna odczuwać to jako nieadekwatne do ich własnych uczuć, które buntują się przeciwko widzeniu świata przez pryzmat narodu lub racji stanu.
Wciąż cenzuruje się antypatriotyczne wypowiedzi w szkołach, wiem, bo byłam świadkiem i wiem, że taki jest stosunek szkół do tego typu opinii. W moim liceum faworyzowało się naziolka, bo był "patriotą" i tak ładnie mówił o naszych "idolach" - Dmowskim na przykład.
Wciąż śpiewa się hymn Polski na uroczystościach szkolnych. Nawet jak ktoś sobie śpiewa, to niech sobie śpiewa, ale moi koledzy lub ja (gdy byłam już starsza) nie odczuwaliśmy takie potrzeby. Nauczyciele grozili nam uwagami i zwracali nam uwagę.
Wciąż przedstawia się jednostronną wizję Polski jako państwa, które zawsze miało rację. Przykłady pojedynczych nauczycieli, które zaprzeczali temu stwierdzeniu, są zbyt odosobnione, by uznać je za normę. To stwarza w umysłach młodzieży szkolnej groźną wizję nieomylności Polski. Ja widzę skutki tej wyuczonej postawy na co dzień.
Ponadto uczucia patriotyzmu ludzie przenoszą w zadziwiająco łatwy sposób na stosunek wobec obcokrajowców. Tak wielu ludzi w Polsce nienawidzi Niemców, Rosjan czy Czechów. Pierwszych "za wojnę", drugich "za wojnę i Putina, i Smoleńsk, i...", a trzecich za bierność...
Gdy pomyślę sobie o szkole, nie chciałabym do niej nigdy wrócić. Do tego prania mózgów.

Miłość do kraju nie powinna być powodem do jakiejkolwiek akcji. Jesteśmy pod okupacją polskiego rządu i to najpierw spod niego powinniśmy się wyzwolić i zobaczyć, jak wiele problemów nagle znika - problem obcokrajowców przestaje być problemem, okazuje się bowiem, że da się jakoś żyć (na jakichś wspólnych zasadach, dając każdemu trochę autonomii). Perspektywa propaństwowa przeszkadza nam ujrzeć w innej osobie człowieka.

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Prawdziwe przyczyny problemu

Ja nie pisałem o propagowaniu patriotyzmu byle jakiego, ale o patriotyzmie prawdziwym a to wielka różnica. Taka jak między pieniądzem fałszywym i prawdziwym. Patriotyzm jest poglądem i uczuciem bezcennym, bez niego człowiek jest kaleki. Nie oznacza wywyższania własnego kraju i współobywateli ale serdeczną z nimi więź, nie idealizuje państwa ale stara się wchodzić z nim w pozytywne związki stosownie do aktualnych możliwości. W jaki sposób człowiek staje się patriotą? Poprzez wychowanie w rodzinie, w szkole, w różnych organizacjach. Najważniejsza jest tu rodzina. Waszym nieszczęściem, droga młodzieży, jest to że macie pecha. Wypadło wam żyć w bardzo trudnych i wciąż pogarszających się czasach. Widać że waszym rodzicom i nauczycielom nie udało się przekazać płomienia miłości do Ojczyzny. Możliwe że byli tego pozbawieni, nikt nie może dać czego sam nie posiada. Młody człowiek ma skłonność do buntu przeciw zastanym wartościom. Gdy brakuje przeciwwagi bunt staje się niszczący. Szczerze mówiąc, jesteście źle zbuntowani. Zamiast przeciw złu, buntujecie się w dużym stopniu przeciwko dobru. Działa też efekt grupy której trudno się przeciwstawić. Poza tym jesteście manipulowani. W anarchizmie niby nie ma hierarchii ale jednak ktoś kieruje. I tak się dziwnie składa że moda na antypatriotyzm czy niektóre protesty, o choćby planowane na dziś blokady, są bardzo na rękę wrogom Polski. Oni chcą nas najpierw obezwładnić odebraniem tożsamości, zrobić z narodu luźny tłum, a potem mogą nas już łatwo wykończyć. To jak ze skałą która po zmieleniu zamienia się w piasek. Czy myślicie że takich Niemców którzy chcą przyjechać do Warszawy na blokadę nikt nie finansuje? Stoją za tym Bruksela, Berlin a może i Moskwa. No to co robić, co z wami będzie? Prawdopodobnie bardzo nieliczni mogą zacząć dziś zmieniać stanowisko. Potrzeba czasu, mówiąc wprost na wydoroślenie. Nie chodzi o rezygnację z ideałów ale o ich właściwe określenie. Czego wszystkim życzę. A ja nie obserwuję wspomnianej nienawiści do Niemców czy Rosjan. Pomimo utrwalonej pamięci o terrorze w czasie ostatniej wojny czy wiedzy o tym co się wydarzyło w Smoleńsku. Ludzie nie są tak głupi, potrafią odróżnić niewinnego człowieka od jego zwyrodniałego państwa. Ale właśnie, zwyrodniałego, a nie państwa w ogóle. Marzenie o anarchii bez państwa jest tym samym co marzenie o komunizmie. Wiemy czym się to skończyło. A problem z polskim rządem nie polega na tym że istnieje albo że jest polski, ale że zaprzedaje Polskę Zachodowi, jest uległy wobec Rosji i bardzo źle spełnia swe zadania.

Twoja wiedza na temat

Twoja wiedza na temat historii komunizmu jest bliska zeru. To po pierwsze. Nie wiesz o tym, że stalinizm nie ma nic wspólnego z komunizmem, oraz że anarchiści przewidzieli dokąd zaprowadzi centralna władza w rękach autorytarnych komunistów na wiele lat zanim to stało się faktem i starali się temu przeciwstawić na tyle ile byli w stanie (Kronsztad, Gulaj Pole, itd...) Obszerne materiały na ten temat znajdziesz w publicystyce na tym portalu.

Co do bycia manipulowanym - właśnie to się stanie z naiwnymi ludźmi, którzy przyjdą wspierać "niepodległość" a w istocie będą wspierali pochód skrajnej prawicy do władzy. A gdy ta już władzę przejmie, zacznie szukać kozłów ofiarnych, zacznie deportować nieliczne mniejszości i zabijać przeciwników politycznych (choćby nie wiem jak ideowych i nieważne jak bardzo zaangażowanych społecznie). A gdy się okaże, że mieszkania zwolnione przez nielicznych Czeczenów, Bułgarów, Rosjan i Cyganów nie wystarczą, by zaspokoić bezdomność spowodowaną rządami kapitalizmu, pomyślą o wywołaniu wojny, by przez grabież próbować spełnić puste obietnice, które wyniosły ich do władzy. Właśnie ten scenariusz dziś będziesz pomagał realizować - "patrioto".

idol skrajnej prawicy

idol skrajnej prawicy Dmowski współpracował z zaborcami, tymczasem anarchiści z nimi walczyli. Ci którzy nagłośniej krzyczą o patriotyzmie zawsze okazują się zdrajcami, przemyśl to sobie tak samo jak kwestie szowinizmu i nacjonalizmu

dzielisz a nie łączysz...

sami dzielicie; zrównując wszystkich w Marszu Niepodległości do faszystów; wy się nigdy nie nauczycie...
Głoszenie idei komunistycznych w Polsce jest prawnie zakazane, a u was aż zaduch od komunizmu..

Większość uczestników

Większość uczestników marszu to nie faszyści - ale ich pożyteczni idioci, którzy pomagają im sięgać po władzę. Nie wiadomo, czy to się uda, ale obowiązkiem każdego przyzwoitego człowieka jest dziś próbować temu zapobiec.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.