Zielona Góra: Protest pracowników elektrociepłowni
Pracownicy zielonogórskiej elektrociepłowni czują się oszukani. Dziś o 11.00 na plac przed elektrociepłownię przyszło ponad 70 pracowników, aby zaprotestować przeciwko planowanej restrukturyzacji w zakładzie, redukcja zatrudnienia miałaby dotyczyć głównie administracji.
Franciszek Antościszyn i Edward Czapla – jedni z pracowników zakładu - trzymali transparent z napisem: Przecz od nas graby muszą wam wystarczyć żaby. Część pracowników elektrociepłowni była ubrana w białe koszulki z napisem „nie” i karcianym symbolem trefla, ponieważ program Trefl, zakładający restrukturyzację, został opracowany przez francuską grupę EDF Polska, do której należy EC Zielona Góra oraz 9 innych polskich spółek.
Czujemy się wprowadzeni w błąd i oszukani! - mówił przez megafon Józef Woźniak, szef zakładowej "Solidarności”. - Program Trefl burzy spokój nasz i naszych rodzin.
W czasie protestu w gabinecie prezesa zarządu EC Zielona Góra trwało spotkanie z szefem EDF Polska Phillippe Vavasseuerem, związkowcy nie skorzystali z zaproszenia na nie.
Wolimy protestować, bo jak się już będzie paliło, to na gaszenie będzie za późno - dodał Woźniak. I zapowiedział, że związki będą jeszcze negocjować z pracodawcą.