Ani blokada, ani "Kolorowa Niepodległa"

Blog

Nadchodzi 11 listopada a z nim pytanie iść czy nie iść na blokadę. Niestety odpowiedź jest jedna, nie iść. W sytuacji gdy skrajna prawica nacjonalistyczna wychodzi 11 listopada ze swoimi postulatami. Organizatorzy proponują nam formę akcji na zasadzie, jestem przeciw. W obecnej sytuacji jest to mało wyraziste i mało przekonujące. Chciał bym aby blokada była za czymś. Skrajna prawica prezentuje pozorną alternatywę dla neoliberalizmu w postaci solidaryzmu narodowego. Co proponuje blokada, jaka ma odpowiedź dla ludzi którzy dostrzegają całe to neoliberalne zło.

"Kolorowa Niepodległa" w swej wymowie jest neoliberalna, systemowa. III RP jest fajna, ot taka jak w propagandzie sukcesu rządu Tuska który to obraz lansuje TVN korporacji ITI. W tej sytuacji blokada staje się w odbiorze ogólnym częścią "Kolorowej" ,częścią establishmentowego oglądu świata, tworzonego przez zasobnych polityków, dziennikarzy, komentatorów i innych propagandystów.

Porozumienie 11 listopada jest tak ugładzone że aż bez wyrazu. W tej sytuacji lepiej zostać w domu !!

Skrajna prawica nie

Skrajna prawica nie reprezentuje nawet solidaryzmu narodowego. Konserwatywny liberalizm i tyle.

zostaję w domu

Ja zostaję w domu i lepie pierogi :)

Dokładnie, w tym roku znowu

Dokładnie, w tym roku znowu zapowiada się totalna klapa kawiorowo-salonowej lewicy. Piszę to bez satysfakcji.

Czyli spuścić nosa i

Czyli spuścić nosa i patrzeć w TV jak naziole paradują? NIE, oni właśnie na to czekają... ale również NIE dla "kolorowej niepodległej" kojarzonej z politycznym ścierwem. W takim razie co?

1. Odciąć się od "kolorowej niepodległej" i polityków.

2. Stworzyć całkowicie nowy, oddolny ruch.

3. Dobrać sprawdzonych ludzi... artystów, pisarzy, by także oni wygłaszali mowy a nie tylko nieznani ludzie w kominiarkach, o których wiadomo co myśli zwykły obywatel.

4. Na bieżąco demaskować faszystów i edukować ludzi.

5. Brać przykład z sąsiadów:
https://cia.media.pl/drezno_skuteczna_blokada_marszu_neo_nazistow
http://just.ekosystem.org/BLOG/?p=3556

Kluczem mogą być mądrze przemyślane hasła, banery, nawet różne ciekawe gotowce chociażby cytaty wielkiego Polaka, patrioty Romana Dmowskiego: ;)

"Gdybyśmy byli podobni do dzisiejszych Włoch, gdybyśmy mieli taką organizację jak faszyzm, gdybyśmy wreszcie mieli Mussoliniego, największego niewątpliwie człowieka w dzisiejszej Europie, niczego więcej nie byłoby nam potrzeba." - źródło: Gazeta Warszawska 1925

"Hitlerowcy rozumieją, że chcąc zorganizować Niemcy na podstawach narodowych, muszą zniszczyć pozycję Żydów i ich wpływ na społeczeństwo niemieckie." - źródło: Hitleryzm jako ruch narodowy, szkic, 1932

...oraz inne fakty-perełki z historii naszych łysoli:

https://cia.media.pl/czy_narodowcy_sa_faszystami
https://cia.media.pl/gdy_anarchisci_walczyli_z_prawdziwa_komuna_gdzie_byl...
https://cia.media.pl/prowokowanie_pogromow
https://cia.media.pl/narodowa_organizacja_radykalna_i_marzec_1940

Możliwości jest mnóstwo, wykorzystując fakty o nich powinno się nam udać przekonać część zwykłych ludzi biorących udział w ich marszu do zmiany decyzji, samym wydzieraniem się "no pasaran" niewiele zdziałamy. Jeśli natomiast wynik będzie niski zawsze mamy już za sobą jakieś doświadczenie.

...jest jeszcze nieco ponad miesiąc, dlatego do roboty, a nie myśleć o wycofaniu się!

1. Anarchiści zawsze to

1. Anarchiści zawsze to robili
2. Co to znaczy? Jeszcze jedną antifę? Po co? Anarchizm jest z definicji antyfaszystowski, jedyne co w tym kontekście "trzeba" to w ogóle zbudować w Polsce ruch.
3. Nie zgadzam się, że powinniśmy się koncentrować na celebryckich (bo do tego to się sprowadza, co więcej, medialni lewicowcy to w sumie najczęściej GazWyb, czyli nie do końca nasza bajka) przemowach, po drugie "zwykły obywatel" jak ktoś w innym wątku przytomnie zauważył maszerował z ONR, a że nie sprzedajemy ubezpieczeń, to nie musimy się do niego dostosowywać.
4. Czyli założyć NaziWatcha? Dla mnie to bez sensu, edukacja anarchiści się zajmują.
5. Pewnie, że powinniśmy. Problem polega na tym, że masowość blokad drezneńskich bierze się z relatywnej siły ruchu w Niemczech.
Konkluzja jest prosta: jak będzie prężnie działający Ruch, to większości problemów w temacie antyfaszyzmu nie będzie.

Z drugiej strony warto

Z drugiej strony warto zwrócić uwagę na to, że radiomaryjna prawica zawłaszczyła 11.11 i ONR/MW muszą się im podporządkować, jeśli chcą zaistnieć. A Rydzyk to jednak innego rodzaju bestia, znana i oswojona. Losy Giertycha/Wierzejskiego pokazują też jak kończą ci, którzy wysługują się Rydzykowi.

Dokładnie. Do mnie

Dokładnie. Do mnie nawoływania do zostania w domu nie przemawiają o tyle, że blokady nigdy (nawet te trzy - cztery lata temu) nie były wyłącznie anarchistycznym przedsięwzięciem. Tyle, że 11 wymyka się spod kontroli ONR - faszyści byli na ostatnim marszu mniejszością, bardzo widoczną, ale zdecydowaną. I teraz pytanie - na ile będziemy (ci z nas, którzy będą) blokować faszyzm, a na ile całą prawicę?

WRESZCIE! Dziękuje Ci

WRESZCIE! Dziękuje Ci człowieku, przywracasz mi wiarę w inteligencję na tym forum.

Inteligencja jest, gdy

Inteligencja jest, gdy ciebie tu nie ma. Natomiast uwaga którą komentujesz oczywiście słuszna.

Wszystko zależy teraz od

Wszystko zależy teraz od tego, jak 11 będzie się rozwijał. Czy faszyści (którzy wszak nadal marsz organizują) się ugrzecznią, czy wręcz przeciwnie - zdołają przeciągnąć lud smoleński (tych, którzy robili w zeszłym roku frekwencję) jeszcze bardziej na prawo. A otrzymywanie pochwał od prawicowców powoduje, że zaczynam się zastanawiać, czy na pewno ten post miał sens.

To prawda

Marsz Nacjonalistów 11 listopada tworzą różni ludzie z prawicy i skrajnej prawicy, różne odłamy nacjonalistów. neofaszyści, neonazi, szowiniści różnej maści, darwiniści społeczni z grup konserwatywno-liberalnych, monarchiści, solidaryści narodowi, grupy klerykalnych fundamentalistów katolickich, różni niedzielni hurra-patrioci.Ale dla lewicowca nie ma róznicy między ospą, dżumą czy inną chorobą zakaźną, każdą należy zwalczać.NIESTETY SAMA BLOKADA MIJA SIĘ Z CELEM

zgadzam się że to robota

zgadzam się że to robota PiS i Rydzyka którzy chcą sobie wygenrowac nowe środowisko do współpracy jak wczęsniej LPR tylko myśle, że jest jedna róznica, właśnie w tym podporządkowaniu, bo to nowe środowisko ma być od początku pod kontrolą PiS, LPR był niezależny i jakoś się tam zbuntował przeciwko nim razem z Samoobroną, nie chcą pozwolić na powtórke

"Co proponuje blokada..." -

"Co proponuje blokada..." - W zasadzie tylko blokadę, bo ruch raczej w ciągu całego roki robi robotę. W ten dzień blokujemy tylko faszoli. :) Chociaż przeraża mnie podpinanie tego pod patriotyzm, jak to czyni Koalicja...

Czy to kolorowy, czy to

Czy to kolorowy, czy to brunatny, każdy patriotyzm jest dla mnie debilny i straszny.
Brzydzę się jego jak gówna cudzego, bo wiem że z niego nic nie wynika dobrego.

Pierdolą Winnice, pierdolą Blumsztajny jakim mam patriotą mam być ,o ja marny,
A ja mam ich w dupie, prawicowców jebanych tych z krwi i kości jak i farbowanych.

G.M. ;D

Anarchiści i lewica powinna

Anarchiści i lewica powinna zrobić jedno - przepędzić tego dnia z ulic neoliberałów - podskakujących Kaliszów, Kurkiewiczów, Blumsztajnów, Szczukę i resztę dobranego towarzycha, które się dobrze spasło na karkach młodzieży wegetującej na śmieciowych umowach.

Pogonienie ich było by

Pogonienie ich było by świetnym sposobem na zmycie z siebie brudu współpracy z grubymi ryśkami. Zresztą jak by to dobrze zmontować było by znacznie wymowniejsze dla ludzi niż organizowanie osobnych antykapitalistycznych demonstracji. Można by w sumie uderzyć w samo serce polskiego neoliberalizmu.

Kto był na tyle głupi,

Kto był na tyle głupi, żeby współpracować, ten musi z siebie coś zmywać. Ludzie z kręgosłupem mają w tym momencie większy komfort.

zapomnialeś o drugiej

zapomnialeś o drugiej części dobranego towarzycha czyli organizatorach prawicowego spędu którzy też sa neoliberałami wbrew niektórym hasłom myślisz ze czemu popiera ich Rzeczpospolita

https://cia.media.pl/wojciech_wybranowski_zapowiada_zadymy

"Rzeczpospolita" powinna być gazetą, która politycznie popiera "wolny rynek, prywatną własność, prywatnych przedsiębiorców i menadżerów" - zapowiedział nowy właściciel dziennika, Grzegorz Hajdarowicz. Czy to oznacza koniec rozbuchanej prawicowej publicystyki?

http://polska.newsweek.pl/jaka-nowa--rzepa--hajdarowicz-ujawnia,83840,1,...

Aby dotrzeć do ludzi

do tych wywalanych z kamienic, bezrobotnych, pracujących na czarno, na umowy śmieciowe, tych 20,30,40 latków musimy stawiać na kontr postulaty.

NACJONALIŚCI TO POŻYTECZNI IDIOCI NEOLIBERAŁÓW
SPRAWIEDLIWOŚĆ SPOŁECZNA ZAMIAST NACJONALIZMU
WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ,BRATERSTWO
GETTA KONTENEROWE TO NOWE KZ-ety
BEZDOMNOŚĆ I BEZROBOCIE, OBLICZE DRAPIEŻNEGO KAPITALIZMU

prowokator!

Kurkiewicz neoliberał? Się spasł? Pogrzało Cię!

A niby kto? Facet, który

A niby kto? Facet, który nagle przyszedł z Wyborczej do obsługi antyfaszystowskich blokad to co? Zabawa? Hobby?

Lepiej już 100

Lepiej już 100 Kurkiewiczów, niż 100 Bosaków, lepiej Krytyka Polityczna, niż Fundacja Republikańska itd.

Lepiej stu anarchistów i

Lepiej stu anarchistów i żadnego Kurkiewicza i Bosaka !

Lubię to! :)

Lubię to! :)

Prowokatorze, chyba ciebie

Prowokatorze, chyba ciebie pogrzało. Gdyby każdy w ruchu miał choć odrobinę lewicowości jak Kurkiewicz, faszyści nigdy nie ruszyli z miejsca.

A dlaczego, prowokatorze,

A dlaczego, prowokatorze, nazywasz innych prowokatorami? Takie działanie to podstawa rozbijactwa, stosowana przez służby. Prowokator maskuje się nazywając innych prowokatorami czy agentami. Dodaj normalnie, bez inwektyw, co lewicowego w Gazecie Wyborczej, naczelnym neoliberalnym medium. Bo o ile wiadomo, to człowiek ten nigdy się nie interesował "lewicą", ale nagle został pojawił się jako organizator antyfaszystowskich marszy pod egidą władzy PO, ze wsparciem środowisk koncesjonowanej lewicy, utrzymywanej również przez rząd. Potem od razu z dziennikarza Wybiórki został szefem tygodnika, kupionego przez człowieka systemu, bogacza, skupującego rozmaite gazety i z lewa i z prawa. Jeden szef dla lewicowych i prawicowych mediów. A w środku nowy naczelny - czyli kolejna oznaka lewicowości? Śmiechu to warte. Co to jest ta odrobina lewicowości? Czy ludzie nadstawiający karku na anarchistycznych marszach nie mają tej odrobiny lewicowości i przez to faszyści hulają, a tylko pan redaktor ich zatrzymuje swoją piersią, dzięki swojej niespotykanej lewicowości? Może kapliczkę mu postawcie ku pamięci bohatera walk antyfaszystowskich zza biurka najbardziej znienawidzonych, antyspołecznych, skrajnie neoliberalnych mediów? Ktoś się tu z koniem na łeb zamienił.

Gazeta Wyborcza

przez lata lansowała takich ludzi jak Francis Fukuyama,Paul Johnson,Leszek Balcerowicz itp, na prawdę prawdziwa z nich "lewica"

Presspublica próbowała

Presspublica próbowała zarabiać na dwa fronty, zarówno na prawicowej Rzeczpospolitej i Uważam Rze, oraz na lewicowym Przekroju. Ktoś kto pluje na Przekrój, a wielbi Uważam Rze jest niespełna rozumu, bo nie widzi, że to jest część tego samego biznesu. Wygląda jednak na to, że w Polsce daje się zarabiać tylko na prawicy.

Mimo naszej trudniejszej i dość ponurej sytuacji, ten fakt daje mi dwojaką satysfakcję: a) pomimo tak korzystnej koniunktury prawica nadal nic nie potrafi - zbiera masę i nadal nic z tego nie wynika, b) na lewicy nie da się zarobić, więc komercjalizacja lewicowości i jej mielizny znane z Zachodu nas ominą.

A newsweek Lisa pewnie też

A newsweek Lisa pewnie też skrajnie prawicowy?;-]

Skrajnie wolnorynkowy, tak.

Skrajnie wolnorynkowy, tak. W sferze obyczajowej neutralny, w gospodarczej zdecydowanie prawicowy.

To jest biznes. Wielbienie

To jest biznes. Wielbienie dotyczy redakcji tych czasopism. To kto jest ich właścicielem ma dla mnie całkowicie drugorzędne znaczenie. Gdybym chciał za każdym razem analizować strukturę własnościową producenta danego produktu z niczego bym nie mógł korzystać.

No cóż, choć bliżej mi

No cóż, choć bliżej mi do Kurkiewicza i do Przekroju, niż do Wildsteina i Uważam Rze, oba te produkty omijam z daleka, chyba że wpadnie w rękę za darmo i nie mam nic lepszego do roboty...

Jak by nie patrzeć, dyrekcja Presspubliki ma dobry ubaw ustawiając przeciw siebie dwie grupy czytelników i nakręcając ich nawzajem, a potem kasując z dwóch stron...

W każdym razie teorie spiskowe o tym, jak przywieziono Kurkiewicza w teczce, by blokował inicjatywy prawicy, należy rozpatrywać w odpowiednim kontekście, czyli że ci sami "spiskowcy" jednocześnie wspierają inicjatywy prawicy. Jednym słowem ubaw jak z Monty Pythona i Oka w Piramidzie...

jak nie Warszawa

to Wrocław

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.