Ateny: Wykładowcy ekonomii i biznesu strajkują, bo boją się studentów

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Wykładowcy Ateńskiego Uniwersytetu Ekonomii i Biznesu (AUEB) ostrzegli wczoraj, że będą przeprowadzali tygodniowy strajk za każdym razem, gdy „grupy studentów ekstremistów” uciekną się do zastraszania bądź przemocy w domaganiu się głoszonych prze siebie racji.

Dziś oraz jutro trwa strajk ostrzegawczy, który jest odpowiedzią na łańcuch akcji bezpośrednich mających w ostatnim czasie miejsce na terenie uczelni. Czarę goryczy przelał poniedziałkowy atak na biuro rektora - przeprowadzono ekspropriację komputera i telefonów, po czym zdemolowano pomieszczenie. Akcja była odpowiedzią na decyzję rektora o wprowadzeniu zakazu gazetek ściennych zawierających polityczne treści.

„Ze wzrastającą częstotliwością grupy studentów zakłócają lub grożą zakłócaniem spotkań pracowników uniwersytetu, jeżeli żądania nie są spełniane.” – piszą w oświadczeniu wykładowcy.

„Przemoc lub groźby jej użycia oznaczają bezpośredni atak na demokratyczne instytucje i wolność myśli.” – dodali wykładowcy, twierdząc jednocześnie, że są ofiarami pogróżek.

„Przemoc lub groźby jej

„Przemoc lub groźby jej użycia oznaczają bezpośredni atak na demokratyczne instytucje i wolność myśli.”
przecież to oni zakazali rozwieszania gazetek. i kto tu atakuje wolność myśli?
demokracja dla wybranych

Zakazali gazetek w

Zakazali gazetek w odpowiedzi na wcześniejsze akcje bezpośrednie.

jakoś nigdy nie mogłem sie

jakoś nigdy nie mogłem sie przekonać do słuszności i skuteczności takich metod jak pogróżki czy taki wandalizm jak w tej sytuacji. choć wydaje mi się zrozumaiłym, ze w taki dużym i zróżnicowanym ruchu wolnościowym jak w Grecji takie nurty występują, to jednak osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu form działania

Greccy anarchiści niestety

Greccy anarchiści niestety w niektórych działaniach przypominają bojówki SA z lat 20 ...

ekspropriację ?

ekspropriację ?

Smutna prawda, ale czesto

Smutna prawda, ale czesto widze tutaj ( w Grecji) zupelnie bezsensowna przemoc w akcji (nie jestem zwolennikiem nonviolence), porownanie do bojowek SA... nie jechalbym az tak daleko, ale czasem naprawde mi wstyd za to co sie tutaj dzieje, w jakiej formie sie to odbywa. Nie chodzi mi konkretnie o powyzsza akcje, bo zadna osoba nie ucierpiala, ale o inne nieprzyjemne sytuacje. Zaznaczam tylko ze ruch tutaj jest bardzo roznorodny. Istnieja dziestatki anarchistycznych/antyautorytarnych grup ktore czasem diametralnie roznia sie sposobem dzialania no i niestety znajdzie sie zawsze kilka osob ktore potrafia odpierdolic jakis cyrk i zjebac przekaz ktory ini staraja sie wyslac spoleczenstwu. Tak czy inaczej wole setki ludzi na ulicach, biorocych aktywny udzial w akcjach, nwet jesli znajdzie sie pomiedzy nimi kilku chuliganow dla ktorych anarchia oznacza JEDYNIE rzucanie cocktailami i kamieniami w policje, niz internetowych anarchistow dla ktorych akcja bezposrednia to kilka stukniec w klawiature i kilka klikniec. Oi!

http://directactiongr.blogspot.com/2008/05/economic-university-board-occ...

Nie twierdze że działania

Nie twierdze że działania SA i anarchistów wynikają z jednej ideologi ale że mają u podstaw dokładnie ten sam rodzaj myslenie "kto nie znami ten przeciwko" , próbe narzucania własnej "oświeconej" ideii innym przy pomocy przemocy oraz pogarde dla tych wszystkich którzy mają inne poglądy.

Dla mnie to są po prostu bandyci , którzy nie mają zielonego pojecia o anarchiźmie.

dobrze jest!

Dla mnie to przyklad dobrej akcji bezposredniej. W tym info nie ma nic o tym, ze komus cos sie stalo. Studenci walcza o wlasna przestrzen. Nie ma w tym info nic o tym ze protest dotyczyl tylko i wylacznie tego ze zdjeto anarchistyczne gazetki tylko, ze usunieto wszystkie polityczne gazetki. Jak sadze poprzednie ataki byly i sa spowodowane innymi rewelacyjnymi pomyslami rektora. Walka trwa! Studenciaki patrzcie i sie uczcie; )

"Nie twierdze że działania

"Nie twierdze że działania SA i anarchistów wynikają z jednej ideologi ale że mają u podstaw dokładnie ten sam rodzaj myslenie "kto nie znami ten przeciwko" , próbe narzucania własnej "oświeconej" ideii innym przy pomocy przemocy oraz pogarde dla tych wszystkich którzy mają inne poglądy.

Dla mnie to są po prostu bandyci , którzy nie mają zielonego pojecia o anarchiźmie."

... bo jestes jebanym hipisem i gadasz jak jebana gaZeta. go anitfa! viva anarchiela! ;]

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.