Chiny: Strajk w fabryce obuwia

Świat | Represje | Strajk

W mieście Dongguan nad Rzeką Perłową miał miejsce strajk 50 000 pracowników fabryki obuwniczej Yue Yuen należącej do tajwańskiej firmy Pou Chen Group.

Takie same fabryki działają w Indonezji i Wietnamie, a ich właściciel to podwykonawca takich firm jak Adidas, Nike i Reebok. Powodem strajku było nie opłacanie ubezpieczeń i stresująca atmosfera w miejscu pracy. Zarząd firmy nie reagował na pierwsze akcje protestacyjne, późniejsze atakowała policja.

Związek zawodowy ACFTU usiłował ugasić protesty. Z czasem zarząd wydał kilka obietnic jednak bez możliwości prowadzenia jakichkolwiek negocjacji. Jeden z pracowników powiedział: "Nie da się negocjować gdy stoi obok ciebie facet z tarczą, hełmem i pałką".

W taki sposób zmuszono ich do powrotu do pracy. Pracownicy przekonali się na własnej skórze o tym jaką rolę w sytuacji strajku odgrywa pracodawca, policja i związek zawodowy. "Następnym razem będziemy lepiej zorganizowani i gotowi do walki" - zapowiedzieli.

walka klasowa narasta w

walka klasowa narasta w całej Azji, tu przegląd wazniejszych strajków z maja 2014

http://www.libcom.org/blog/workers-struggles-east-asia-may-2014-14062014

a jeśli chodzi o Chiny:

The number of protests is growing as the balance of power slowly shifts from employers to workers because of demographic and technological trends.

http://www.clb.org.hk/en/content/financial-times-china-labour-activism-c...

koniec z niewolniczą siłą roboczą dla zachodnich korporacji

i to wbrew państwowym "związkom"

Protests have also been damped by the All China Federation of Trade Unions, the country’s only officially sanctioned union. It is widely derided in activist circles as a weakling that lacks the stomach for a real fight with management and cares more about helping the government preserve “social harmony” than battling for workers’ rights.

“The ACFTU says it wants to protect workers’ rights but it also wants to support companies’ development,” says Chang Kai, a professor and labour expert in Beijing who is advising the Walmart workers in Changde. “It is pulling in two directions and is not firmly on the workers’ side.” ACFTU officials declined repeated interview requests from the FT.

profesorowie doradzający pracownikom zamiast pracodawcom, to jest coś czego się w Polsce nie zobaczy

I nie będzie już tenisówek ...

dezertero
Wszyscy ludzie w bogatych krajach, kupujący kolorowe buty z właściwym znaczkiem za duże pieniądze, umożliwiają sytuację, która jest opisana powyżej.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.