Chiny: Urzędnicy pobili dziennikarzy

Świat | Represje

Urzędnicy z władz lokalnych prowincji Henan dwukrotnie zaatakowali, okradli i pobili trzech dziennikarzy z belgijskiej telewizji VRT, ponieważ ci, zdaniem chińskich biurokratów, chcieli "zhańbić" prowincję nakręcając reportaż na temat epidemii AIDS w tym regionie. Zabrali im także nagrany materiał filmowy.

- Myślałem, że nas zabiją. Jeden z nich uderzył mnie z całej siły w głowę - opowiada reporter belgijskiej telewizji VRT Tom Van de Weghe. - Zachowywali się jak zwierzęta, to było przerażające.

Tymczasem to sami państwowi biurokraci wywołali epidemię AIDS pod koniec lat 90., gdy ówczesny dyrektor wydziału zdrowia Henanu wylansował banki krwi skupujące ją na wsiach w niehigienicznych warunkach. Tysiące osób zostało wtedy zarażonych wirusem HIV. (gazeta.pl)

Chiny to znakomity przykład

Chiny to znakomity przykład na to, że - nawiązując do dyskusji o władzach lokalnych - lokalne kliki potrafią być znacznie gorsze od władz centralnych. Korupcja, przemoc i poziom demoralizacji lokalnych urzędników przeraża nawet władze partii.

Podobnie jest w Polsce - władze lokalne są bardziej podatne na korupcję i łatwiejsze do "zdobycia" bo są po prostu tańsi do kupienia, a media nie interesują się tak nimi jak władzami centralnymi. Dodatkowo lokalne media często zostały wydrenowane z dobrych dziennikarzy śledczych i najzwyczajniej w świecie nie ma się często kto poważnymi przekrętami zajmować. No i redakcje lokalnych gazet często są powiązane z władzami czy to kapitałowo, czy towarzysko.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.