Japonia: Masowe protesty przeciwko bazom USA

Świat | Militaryzm | Protesty

Jak informuje agencja prasowa AFP, kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło dziś udział w manifestacji przeciwko amerykańskim bazom na japońskiej wyspie Okinawa. Protest został zorganizowany na kilka dni przed wizytą w Japonii prezydenta Obamy.

Po wrześniowym zwycięstwie centrolewicy w japońskich wyborach parlamentarych, kończącym kilkadziesiąt lat rządów konserwatystów na wyspach, amerykańska obecność wojskowa w Japonii trwająca nieprzerwanie od końca II Wojny Światowej jest coraz bardziej zagrożona. Burmistrz miasta Ginowan na Okinawie, biorący udział w dzisiejszym proteście, zwrócił się z apelem do premiera Japonii o przekazanie Obamie, że mieszkańcy wyspy nie życzą sobie obecności amerykańskich żołnierzy i jak najszybsze wypowiedzenie umów z USA, pozwalających na obecność amerykańskich baz w Japonii. Ponad 21000 uczestników wiecu powitało owacjami deklarację lokalnego przywódcy. Mieszkańcy Okinawy mają dość hałasu i zanieczyszczeń związanych z funkcjonowaniem bazy w gęsto zaludnionym terenie, jak również nieustannego ryzyka wypadku i przestępstw, popełnianych bezkarnie przez amerykańskich żołnierzy. Pamiętają oni dobrze gwałt popełniony na nastoletniej uczennicy przez trzech Amerykanów służących w bazie jak również wypadek w roku 2004, gdy amerykański śmigłowiec wojskowy rozbił się na dziedzińcu uniwersytetu.

Politycy lewicy podczas niedawnej kampanii wyborczej deklarowali, że rozważą usunięcie amerykańskich baz z Okinawy a być może nawet z całego kraju.

Władze USA stanowczo się temu sprzeciwiają, powołując się na międzyrządową umowę zawartą w roku 2006, na mocy której obecna baza na Okinawie ma być czynna do roku 2014, a następnie przeniesiona w inne miejsce, lecz na tej samej wyspie. Amerykanie odrzucają możliwość renegocjacji umowy, co potwierdził sekretarz obrony USA Robert Gates podczas wizyty w Tokio w październiku tego roku.

Rząd Japonii zajmuje chwiejną postawę wobec żądań obu stron, i proponuje by decyzję w sprawie przyszłości amerykańskich baz na Okinawie przełożyć do przyszłego roku, to jest na okres po lokalnych wyborach. Zdaniem protestujących, lewicowe władze w Tokio zdradzają w ten sposób własny program wyborczy i samych wyborców. Okinawa jest bastionem ruchów pacyfistycznych i lewicowych w Japonii, a jej mieszkańcy walnie przyczynili się do niedawnego zwycięstwa centrolewicy.

Położona 1600 kilometrów na południe od Tokio Okinawa była terenem krwawych walk podczas ostatniej wojny. Amerykańskie siły okupacyjne dopiero w roku 1972 formalnie przekazały kontrolę nad wyspą japońskim władzom cywilnym, do dziś jednak ponad połowa z 47000 amerykańskich żołnierzy w Japonii stacjonuje na Okinawie, która ma dla władz USA strategiczne znaczenie.

źródło: Czarny Sztandar

"kilkadziesiąt tysięcy"?

"kilkadziesiąt tysięcy"? to sie nazywa frekwencja.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.