Japonia: Pracownicy tymczasowi w Fukushimie

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Prawa pracownika

Bez sprzętu ochronnego, bez przeszkolenia, na krótki okres - tak zatrudniała pracowników firma zarządzająca elektrownią Fukushima. Raport na ten temat opublikowała agencja Reuters. Tacy pracownicy werbowani są m.in. w okolicach Kamagasaki w Osace, wśród byłych więźniów i osób z uzależnieniami.

Raport oparto na wywiadach z ludźmi z branży, przedstawicielami agencji rządowych i byłymi pracownikami siłowni. To, co mówią, przeczy opinii o doskonałej japońskiej organizacji i wyjątkowym bezpieczeństwie elektrowni atomowych.

Oszczędzający na wszystkim operatorzy siłowni zaczęli zlecać najtrudniejsze i niebezpieczniejsze prace firmom zewnętrznym. Podwykonawcy - w przypadku Tepco chodzi o duże firmy budowlane - mieli z kolei własnych podwykonawców. Ci preferowali tanią siłę roboczą. (gazeta.pl)

ja pamiętam dobrze jak

ja pamiętam dobrze jak kpiliście sobie na prima aprilis wykrakaliście Szanowna Redakcjo :|

Co nie znaczy, że Fukushima

Co nie znaczy, że Fukushima I miała katastrofę w wyniku niekompetencji obsługi. Dziś wskazuje się na umiejscowienie obok nabrzeża (tsunami kilkunastometrowe) i założenia co do wytrzymałości (trzęsienie 9 st. w skali Richtera), więc możliwy błąd projektantów lub norm bezpieczeństwa. Ale prekariat ma i inne słabe strony.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.