Kanada: Walka o prawa imigrantów
31 maja w Ottawie w Kanadzie miało miejsce Doroczne Spotkanie Mieszkańców dla Sprawiedliwości Publicznej, tym razem odbywające się pod hasłem „Witamy obcych: Zostańcie sąsiadami”.
Na spotkanie przybył kanadyjski Minister do Spraw Imigrantów Monteo Solberg oraz działacze Solidarność Ponad Granicami (Solidarity Across Borders) oraz Żaden Człowiek Nie Jest Nielegalny (No One Is Illegal), którzy zakłócili wystąpienie państwowego urzędnika. Zarzucali mu hipokryzję z powodu zastopowania próby uregulowania sprawy bez-statusowych imigrantów. Ludzie zaczęli opowiadać o znajomych, których deportowano za jego pozwoleniem. Minister ratował się ucieczką luksusową limuzyną. Demonstranci zablokowali na chwilę ulice. Kilka osób został zatrzymanych przez policję.
Protestujący domagali się uregulowania statusu imigrantów. Wskazując, że nie ma czegoś takiego jak nielegalny człowiek – jest tylko niesprawiedliwe prawo. Zarzucali rządowi prowadzenie polityki rasistowskiej.
W swoich ulotkach zwracali uwagę na to, że co roku rząd Kanady deportuje od 10.000 do 12.000 ludzi. Wyrywają ich ze środowiska, rozbijają rodziny, przyjaźnie – to nie tylko liczby, to żywe osoby prowadzące normalną egzystencję.
Imigranci są więzieni, mimo iż nie popełnili żadnego przestępstwa – nie posiadają jedynie odpowiednich papierków. Wśród więzionych są też dzieci.