Kraków: Krwawa promocja w Tesco
Setki na wpół żywych karpi w krwi i resztkach wody wymiatane z blaszanych kontenerów. Taką krwawą promocję zorganizowało krakowskie Tesco przy ulicy Kapelanka.
Do kolejki po karpie w hipermarkecie ustawiła się w niedzielę spora kolejka już przed godz. 10 rano. Dziś wielka promocja. Chwilę później podjechał na wózku widłowym kontener z rybami. Prawie nie było w nim wody. Sporo za to krwi i jeszcze żywych karpi.
Przypominamy, że od maja tego roku zmieniło się prawo. Znowelizowano ustawę o ochronie zwierząt. Od teraz ryby uznawane są za kręgowce i są tak samo chronione jak np. psy czy koty. - Jeżeli, ktoś zauważy, że ryby w sklepie są przechowywane bez wody czy stłoczone w pojemnikach, może interweniować.