Niemcy: Władze obawiają się poradnika sabotażystów
Niemiecka policja stara się odnaleźć autorów i osoby rozpowszechniające poradnik sabotażu, w którym opisano jak dokonywać podpaleń, wykolejać pociągi i odcinać elektryczność nie narażając się na niebezpieczeństwo czy schwytanie - pisze dziennik Der Spiegel.
80-stronicowa książeczka pod tytułem "Prisma" krąży w środowiska anarchistycznych i lewicowych w Berlinie, Hamburgu i regionach dolnej Saksonii - twierdzą władze, które boją się, że może się ona przyczynić do rozpowszechnienia przemocy wobec instytucji państwa i kapitału.
W publikacji przedstawiono użycie wyrafinowanych technik, takich jak zapalniki czasowe, jak również opis wielu różnych typów materiałów zapalających stosowanych w podpaleniach oraz sposoby przecinania linii wysokiego napięcia i zatrzymywania pociągów poprzez układanie odpowiednich przeszkód na linii.
Jest również kilka rozdziałów o tym, jak uniknąć zatrzymania, naświetlających techniki dochodzeniowe policji i dających szczegółowe rady w jaki sposób sabotażysta może uniknąć pozostawienia śladów i zmylić pościg.
Broszura "zachęca do przestępstw popełnianych z niespotykaną dotąd ostrożnością i profesjonalizmem" - stwierdził Hans-Werner Wargel, szef służb wywiadowczych Dolnej Saksonii. - "Ten przestępczy poradnik osiągnął jakość nie spotykaną do tej pory."
Der Spiegel dotarł do danych, które pokazują, że w 2009 roku liczba przestępstw grup lewicowych i anarchistycznych zwiększyła się o 53%. Zgrupowanie regionalnych i federalny minister spraw wewnętrznych planują wdrożyć w związku z tym odpowiedni plan działań, który niedługo powinien zostać zatwierdzony.