Niemcy: Strajk pracowników Amazona

Świat | Prawa pracownika | Strajk

Pracownicy Amazona w Niemczech przeprowadzili swój pierwszy strajk, walcząc m.in. o lepsze wynagrodzenia. Jednodniowy strajk odbył się w dwóch dużych centrach dystrybucyjnych w Bad Hersfeld i Lipsku. Związkowcy domagają się wynagrodzeń w oparciu o porozumienia zbiorowe branży detalicznej i wysyłkowej. Szef niemieckiego oddziału Amazona odrzucił te żądania, pod pretekstem, że pracownicy Amazona pracują w branży logistycznej, a nie wysyłkowej.

W Bad Hersfeld pracuje ponad 3 tys. pracowników, a w Lipsku około 2 tys. Godzinowa stawka w Lipsku wynosi 9.30 euro przez pierwszy rok, 10 euro po roku zatrudnienia. Związkowcy domagają się zastosowania minimalnej płacy branży detalicznej, która wynosi 10.66 euro. Pracownicy zakładu w Bad Hersfeld pracownicy domagają się podwyżki z 9.83 euro do 12 euro za godzinę. Niemcy są największym rynkiem dla Amazona, z roczną sprzedażą w wysokości ponad 6.5 miliarda euro.

W Niemczech nie obowiązuje jedna stawka minimalna dla ogółu pracowników, natomiast w poszczególnych branżach związku zawodowe wynegocjowały minimalne wynagrodzenia na mocy porozumień zbiorowych.

Zobacz też: firma Amazon używała neo-nazistów do kontrolowania pracy imigrantów

Akurat Amazon spośród firm

Akurat Amazon spośród firm z tej branży naprawdę "dba" o pracownika. Od wygodnych butów roboczych (obuwie w standardzie dobrych butów trekkingowych), na płacach i składkach kończąc. W odniesieniu do takiego Rhenus'a (także Niemcy), gdzie Litwini i Polacy tyrają za pół stawki, a nogi gniją (dosłownie) w ich butach roboczych, to jest niebo a ziemia. Thalia Produktiv & ZooPlus pod marką Rhenus- szczerze każdemu odradzam. Gnojenie pracowników, zero szacunku, głodowe stawki i zero przywilejów jako pracownik.

Skoro pracownicy uważają,

Skoro pracownicy uważają, że nie dba, to nie ma powodu im nie wierzyć...

Ja sie tam chetnie przyjme

Ja sie tam chetnie przyjme na tych warunkach jak im nie pasuje

Dobrze, że jesteś

Dobrze, że jesteś anonimem, bo uwierzyłabym w często powtarzane tu i tam wypowiedzi, że Polacy często bywają łamistrajkami.

Jeśli chodzi o to, czego domagają się ci pracownicy - dla przeciętnego mieszkańca Polski jest to kosmos, ale proszę nie ośmieszać się... Gdy słyszę, że stawka 7zł/h na umowę-zlecenie lub nawet na czarno to zajebista stawka i normalnie cudo, marzenie, to zaczynam się pocić, przyspiesza mi tętno, rumienię się i myślę o ewakuacji.

7 zeta mnie nie jara dlatego

7 zeta mnie nie jara dlatego pracuje za 7 funtów na godzine
a i 9 euro nie wzgardze bo tutaj ta angielska pogoda...

Argument tak bardzo

Argument tak bardzo absurdalny, że aż ciężko to wyjaśnić. Prawo do strajku to nie jest przymus do strajku. Każdy ma autonomiczną decyzję, czy brać w nim udział. Jeżeli ktoś uważa, że dotychczasowe warunki pracy mu odpowiadają to chcesz go do strajku zmuszać? Jeżeli jeden pracownik, dajmy na to poczty polskiej, dojdzie do wniosku, że chce zarabiać 100 tys. miesięcznie, a reszta go wyśmieje, o są wrednymi łamistrajkami?

Twoje podejście doprowadziło do mordów robotników przez robotników w trakcie reform w UK, przeprowadzanych przez św.pam. Tacher. Bo przecież łamistrajków trzeba tępić, zabijać. Ogarnij się.

A teraz wyobraź sobie, że

A teraz wyobraź sobie, że od dwóch lat nie masz pracy, w domu płaczą głodne dzieci a lada dzień twoja rodzina wyląduje na ulicy bo czynszu od kilku miesięcy nie płacisz.... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :/

Ciekawe co powiedzieliby na

Ciekawe co powiedzieliby na "ewentualną" pracę z niewiadomym czasem pracy i nie zawsze znanym wynagrodzeniem? Oczywiście dzielni niemieccy związkowcy w ramach solidarności klasowej wśród postulatów zawarli żądanie zaprzestania prekaryzacji rynków pracy w południowej Europie i innych częściach świata oraz sprzeciw przeciwko ekonomicznej ekspansji Berlina.... Nie, co ja bredzę, przecież obowiązuje zasada "każdy sobie rzepkę skrobie" :/

A kiedy ostatnio sam

A kiedy ostatnio sam strajkowałeś w obronie uciśnionych z całego świata?

To byłoby bez sensu - ja

To byłoby bez sensu - ja jestem tylko łatwo wymienialnym śmieciowym w społeczeństwie z astronomicznym bezrobociem; ja żyję w Trzecim Świecie praktycznie choć to niby Europa. Przeciwko globalnemu wyzyskowi mogą protestować zasadniczo tylko "konsumenci" (mieszkańcy państw konsumenckich, takich jak Niemcy czy Wlk. Brytania, ewentualnie osoby zatrudnione na wyższej półce w innych regionach) - gdy "zastrajkuje" moja podklasa to niestety raczej nie będziemy po tej samej stronie jeśli "konsumenci" wyraźnie nie opowiedzą się przeciwko własnym przywilejom (świadomie bądź nie są współwinni wyzysku - tu nawet nie o czyny chodzi ale o uznanie tego faktu, wyraźną deklarację, jakikolwiek sygnał...).

Czekam z niecierpliwością

Czekam z niecierpliwością jak tłumaczysz ludziom, że muszą kupować droższe produkty, żeby innym było lepiej.

Czyżby? Gdzie to

Czyżby? Gdzie to wyczytałeś? W podręczniku kapitalistycznego propagandzisty?

http://img543.imageshack.us/img543/1496/cenalalkabarbie.jpg

Tak naprawdę to powinni kupować tańsze produkty "żeby innym było lepiej" (już kiedyś o tym pisałem).

Może ty wytłumacz tym co tanio produkują, że muszą żyć w nędzy żeby zachodni konsumenci mogli tanio kupować i "pracować" przy sprzedaży i reklamie a udziałowcy osiągać zyski.....

Nie muszę im tego

Nie muszę im tego tłumaczyć. Oni, w odróżnieniu od Ciebie, widzą że produkcja i wymiana handlowa to nie jest kwestia ideologi, ale zysku. Wzrost kosztów w krajach, które ściągają kapitał i rozwijają infrastrukturę, właśnie dzięki konkurencyjności z krajami rozwiniętymi, doprowadzi do zapaści ich gospodarek. W najlepszym wypadku do zahamowania wzrostu. Zobacz jak dzięki niskim stawką rozwinęły się Chiny. Ale! wraz ze wzrostem infrastruktury, nowocześniejszym technologią, czyli temu co źli kapitaliści nazywają dokapitalizowaniem miejsc pracy, płace zaczęły rosnąć. Wzrost płat związany jest ze wzrostem efektywności pracy. A ta zależy od szeroko rozumianych narzędzi, infrastruktury i samych kadr.

Teraz z kolei, dzięki niskim kosztom pracy, tą samą drogą rozwoju, którą wcześniej obrały Chiny zaczynają iść jego sąsiedzi, którzy dysponują obecnie niższymi kosztami pracy niż Państwo środka. np. Kambodża czy Wietnam. Nawet chińscy producenci się tam przenoszą! I to jest właśnie szansa na rozwój tych krajów, a nie durne apele o wyznaczenie płacy minimalnej na abstrakcyjnym poziomie, co spowoduje tylko zahamowanie napływu gotówki, kapitału i innowacji.

Słowem. Ogarnij się!

Nie mam już sił na

Nie mam już sił na dyskusje z takimi jak ty. Powiedź nam co robisz i ile za to otrzymujesz? Jeśli jesteś śmieciowym zarabiającym do 2-2,5 tysięcy złotych wykonującym pracę produkcyjną (lub sensowną w usługach) wezmę twoją opinię poważnie pod uwagę i udzielę ci odpowiedzi. Ale jeśli jesteś pasożytem zarabiającym sporą kasę na pseudopracy to wyp.... La verdad os hara libres... nie kłam, i tak nikt nie uwierzy, że nędzarz wyraża poparcie dla wyzysku w taki sposób.

Zarabiam 2,5 - 3 w usługach

Zarabiam 2,5 - 3 w usługach dla biznesu, w ramach własnej działalności. Jednoosobowej póki co. A Ty poza wygłaszaniem "mądrości" na forach czymś się zajmujesz?

No to jest częściowa

No to jest częściowa odpowiedź - co to za "usługi dla biznesu"?

Stręczycielstwo..?

Stręczycielstwo..?

Może Ci jeszcze pita

Może Ci jeszcze pita wysłać? I tak dużo bardziej precyzyjnie niż Twoja odpowiedź... właśnie... gdzie ona jest?

"Usługi dla biznesu" to nie

"Usługi dla biznesu" to nie jest odpowiedź. Każdy - bez względu na formę prawną porozumienia z pracodawcą, może udzielić takiej odpowiedzi. Czy górnik nie świadczy "usług dla biznesu"? przecież świadczy pracę fizyczną (usługa) dla spółki węglowej (biznes).

Nie nauczyła mamusia, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie :D

A można strajkować

A można strajkować samemu..? A to dobre, a ja głupi narzekałem że nie mam z kim zakładać związku, oświećcie mnie jak to się robi..

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.